Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mi mówi,że 19 sierpnia ma sprawę rozwodową,prosze o pomoc

Polecane posty

Gość gość
Ja napisałam tak zeby go nastraszyć,a nie zeby z nim byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie chcesz z nim być, to po co to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zaczynam sie go bać:( I chce rozstać sie delikatnie w przyjaxni. Wielu sms ,ktore mi pisał nie napisałam tutaj na forum. Spytałam was czy to dobry pomysł, chodzi mi o to,ze jak odkryje,ze on z nia normalnie żyje, nie wyprowadził sie, że kłamie na 100% to bez żalu skasuje nr i nie odezwe sie nigdy. Raz mi powiedział niby zartem"pamietaj, wiem,gdzie mieszkasz, znajde cie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty wiesz gdzie on mieszka? Bedzesz sie zgadzac na stalking z jego strony ze strachu przed czym??? A moze to ty go postrasz ze zadzwonisz do jego kotusia czyli zony i pokazesz kotusiowi jego smsy i opwiesz jak jej tylek obrabial i jak to chce ja dalej okradac i korzystac z jej kasy, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nowy zwrot akcji w prowo!!! On zaczyna szantazowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego ,ze napisze dalej jak ktoś pisze posta ,ze to prowo. Tak, wiem, gdzie jest jego rodzinny dom ale gdzie jego siostra mieszka juz nie wiem. Ja sie nie odwaze do jego żony podejść. Nie wiem tylko czy to dobry pomysł,zeby go tak podejsc,żeby zobaczyć jak zareaguje na to,ze chce porozmawiać z jego żoną. Np powiem mu,żeby ,ze chce mu pomoc, że jej powiem,zeby dala mu odejść i nie robiła akcji bo on jej nie kocha a kocha mnie , kumacie>? Czy jest to wogole możliwe,zeby zonaty koleś dostał jakąś obsesję na punkcie innej kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma w otoczeniu opinie fajnego, dobrego człowieka, zadnego chama ale takiego do rany przyłóż, nieszkodliwego. Ale ja sama nie potrafie go wyczuć.A jak nagadał na mnie ,ze to ja jakas namolna jestem i mu sie narzucałam? Nic miedzy nami nie bylo, nie spałam z nim a miałabym baty dostać jeszcze za nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On bardzo dużo razy zarzucał mi to,ze na pewno jestem podrywana lub podrywam innych facetów i ze go zostawie, bo' taka jak ja to mogłaby mieć facetów na pęczki"(CYTUJE) wiele razy pisał jak to mu przykro,ze go olewam,ze pewno z innym na kawę jadę itd Zarzekał sie,ze z żoną nie sypia i zebym mu uwierzyła. JA MU NIE POTRAFIE UWIERZYC, NIE I KONIEC i chce już swietego spokoju:( chce go zdemaskowac i żeby było mu głupio na maksa i dał mi spokój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze odpowiesznam wreszcie po co to ciagniesz??? Twierdzisz ze go nie kochasz, ze nie chcesz z nim byc, teraz juz wiesz ze facet klamie i ma cos z glowa - wiec po co to ciagniesz??? Mozesz nam w koncu zdradzic te tajemnice???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz go zdemaskowac??? Przeciez juz to zrobilas! Wydalo sie ze klamie, ze nie ma zamiaru sie rozwiesc wiec co chesz demaskowac skoro nie chcesz sie spotkac z jego zona???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdemaskowac to,ze z nią sypia i mowi jej ,ze ją kocha itd ze normalnie zyją a nie ze służbowo On zarzeka sie,ze jest czysty i jej nie tknie nigdy,ze mnie kocha i nie wie jak bedzie żył bezemnie Chce to zdemaskować,ze kłamie i nic do mnie nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy juz ci napisali co o tym sądzą a ty z uporem maniaka dalej to ciągniesz. Zerwij kontakt i po sprawie jak masz dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojedz sobie tam w niedziele pod dom i zobaczysz jak z zonka idzie na spacerek czy do kosciola.daj sobie czas,pobaw sie w detektywa i zobaczysz ze mam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:38 zgadzam sie calkowicie,tez mialam kolesia "zakochanego" we mnie po uszy tylko jak sie poznalismy jego przyszla zona byla na poczatku ciazy,co on mi nie obiecywal ze slubu nie wezmie,ze zaluje ze pozanlismy sie tak pozno i inne tego typu bzdury po kilku miesieacach myslalam sobie ze skoro tak bardzo mnie kocha a z tamta tylko to nienarodzone dziecko go laczy to zrobie mu niespodzianke (wiedzialam gdzie mieszka)pojechalam z kolezanka posiedzialysmy pod blokiem i po jakims czasie zobaczylam rodzinke wracajaca chyba z kosciola na poczatku nie zwracalam na ludzi uwage ale z czasem go zauwazylam ,leb spuszczony jak mnie zobaczyl i jak przechodzili obok odwrocony w druga strone,moja milosc od razu sie gdzis ulotnila,moja kolezanka spytala to ten ? a ja,, nie chyba miejsca pomylilam wracamy do domu,zaloze sie na 100% ze w twoim przypadku byloby tak samo i wiem ze twoja intuicja autorko mowi ci to samo dlatego jeszcze nie poszlas z nim do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 stron intuicji za dychę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prowo,prawda? czy glupich wciąż tak czesto sieją?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje. NIe chce sie z nim przespac, m in dlatego,ze czuje,ze jest jak pisze; czyli sypia z nią normalnie, czule mówi jakby nigdy nic,jej to samo co mnie. Ale tez wiem,ze jedynym sposobem ucięcia z nim kontaktu,bedzie zobaczenie ich razem w czułej sytuacji. Jesli tak sie stanie, napisze to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też pologowany na portalach że w separacji że nie mieszka z nami i używał sobie do bólu takie kobiety są naiwne zamiast sprawdzić czy pisze prawdę to wchodzą z butami w czyjeś życie a później jakie one są biedne tylko jeszcze zapomniał dodać że znęca się psychicznie i fizycznie nad rodziną !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kobiety maja detektywow wynajmowac,by sprawdzac portalowiczow? Tak jedziesz po kobietach,ze niby naiwne,ze uzywal sobie,ze zapominasz zze to twoj misio ściemniał,oszukiwał,zwodził. Ktory facet przyzna sie,że jest żonaty?gra ile może,do demaskacji jaki to on wolny ! Masz problem,że jest przemoc psychiczna i fizyczna w domu.One nie wchodza w życie z butami,to ty nic z tym nie robisz tylko jestes z rogaczem,bokserem,oszustem,zdradzaczem.Itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mój mąż też pologowany na portalach że w separacji że nie mieszka z nami" i ty jeszcze nazywasz go mezem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos musi rachunki placic, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Tutaj autorka, zrobie to i sprawdze jak zyje, czy mieszka osobno bo jak mowil"po zdradzie żony nugdy z nią spał nie bede" Chce go zdemaskowac do konca bo tak mnie osacza,ze nie wytrzymuje. Dziekuje wszystkim za rady. Nie wiem czy to był bajery, czy rzeczywiscie sie zakochał a jedynym problemem, ze nie chce od niej odejsc sa klopoty finansowe w ktore wprowadziłby rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sprawdzisz? Schowasz sie pod ich lozkiem? A moze juz czas porozmawiac z jego zona, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos musi rachunki placic, nie? ......ale szczesliwa rodzinka ,wspolczuje za tok myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta ma racje,ze duzo zonatych jest na portalach randkowych,ze w separacji itd,byscie sie zdziwily nieraz nawet nie wiecie co wasi mezowie robia w necie.zreszta kobiety nic nie lepsze szukaja zabawy w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok moze i jest ale na pewno rzadko ktora zona o tym wie ,tu ten szczegolny przypadek jest tego swiadomy.ok wracajac do tematu ...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15.03 Zgadzam się Z tobą Nie dość,ze desperatka to jeszcze ta sytaucja odpowiada jej.Widocznie autorka lubi niestabilnosć,kłamstwa.......przynajmniej ma co opowiadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe co u autorki slychac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Tutaj autorka Zerwalam z nim kontakt dawno temu.Ale odezwal się znowu. Powiedział,ze mnie kocha ,ze za dużo do mnie czuje i nie chce mnie stracic. Powiedzial,ze się rozwodzi na 100. Ze zona najpierw płakała a potem się z tym pogodzila. Szczerze? On się odzywa od czasu do czasu ale powiedziałam,ze chce tylko przyjaxni. On ze wysle mi dowod pozwu,na razie wyslal mi akt ślubu potrzebny do pozwu i nr adwokata , który będzie go bronil. Ja tylko słucham dla swietego spokoju ale zdystansowalam się do nieg kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c.d Randkuje, umawiam się.Ale on nadal jest obecny w moim zyciu i mowi,ze gdybym tylko potrzebowala pomocy mam zadzwonić. Mowi,ze on już nie czuje nic do zony, a jej już przestalo na nim zależeć. Jak czytałam wasze wypowiedzi,ze mężowie udają separacje,udaja ze mieszkają sami.... przeraża mnie to jak bardzo są zakłamani...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×