Co myślicie o podwiazaniu jajowodów lub sterylizacji dla kobiet?

tak szczerze. W Polsce to nielegalne, i powoduje nieciekawe reakcje, ale np. na Słowacji-jest to legalne. Ja myślę że to bardzo ciekawa alternatywa dla kobiet ktore nie chca miec dzieci.

To jest bardzo ciekawa alternatywa dla kobiet, które chleja i robią dzieci po pijaku. Albo dla takich, które maja 8 dzieci, ledwo maja co włożyć do gara i płaczą w interwencji czy innej uwadze, ze takie biedne.

Jestem matka 2 dzieci. Gdyby ta metoda w Polsce byla legalna na pewno bym się podjęła takiego rozwiązania. Dodam, że obie moje ciąże były plamowane, mamy pieniądze na utrzymanie rodziny. Nie obchodzi mnie, co myślą inni. Takie jest moje zdanie, to jest moje życie, moje ciało i moje zatroskane o przyszły los już narodzonych dzieci.

Poza tym uważam, że kobieta, która na porodówkę przychodzi pijana, albo taka, ktora jest ledwo po 30tce, a rodzi już 5 czy 7 dziecko, a co drugie ma innego tatusia i bieda aż piszczy powinna być poddawana steryluzacji "z urzędu".

z tego co wiem, to w Niemczech i na Slowacji poddają się temu zabiegowi kobiety ktore nigdy nie miały dzieci, i nie chcą ich mieć. Często nawet takie co mają około 20 lat albo bardzo wykształcone, wiec nie zawsze to musi być patologia. ale w Polsce takie cos nie przejdzie.

Uważam, że powinno to być legalne. Nie widzę w tym w niczego nieetycznego. Sto razy lepsze to niż podziemie aborcyjne. Sterylizacja z urzędu w określonych przypadkach - to też jest godne rozważenia. Natomiast sama nie poddałabym się takiemu zabiegowi. Mam już dzieci i raczej więcej mieć nie chcę, ale kto wie co mi jeszcze przyjdzie do głowy.

Oczywiście, że to powinno być legalne. Można sobie włożyć implanty do dupy a nie można się wysterylizować :D Aczkolwiek ja uważam, że jest bardziej niebezpieczne od wazektomii więc to powinna być 100% decyzja kobiety. Bo jeśli oboje nie chcą dzieci to lepiej by facet to zrobił - u nich to tylko drobny zabieg, u nas jest to już większa ingerencja. gość dziś I własnie takie wredoty nie powinny szczekać. Jak ktoś zyje X lat w małżeństwie i zdarzy się wpadka, którą chca usunąć to mnóstwo idiotek szczeka "trzeba było się lepiej zabezpieczać", jak ktoś chce się zabezpieczyć najlepiej jak się da - też szczekanie.

akurat podwiazenie jajowodów jest bardzo bezpieczne, na drugi dzień już idzie sie do domu. Jedynym problemem jest skutecznosc-trochę mniejsza niz kiedy robia to mezczyzni.

Przecięcie skóry (a właściwie rozwarstwienie jej) moim zdaniem jest bezpieczniejsze niż przebijanie się przez powłoki brzuszne (nawet laparoskopowo). To jest zawsze większa ingerencja w organizm.

Moim zdaniem metoda jest rewelacyjna, bo jest bardzo skuteczna i ma stosunkowo mało skutków ubocznych i powikłań. I przede wszystkim: powinna być absolutnie legalna. Każda świadoma kobieta, która dzieci planuje na pewno rozważałaby takie rozwiązanie, gdyby było ono dostępne.

ja gdybym mogla to wykonalabym ten zabieg, mam 23 lata, nigdy nie rodzilam i nie zamierzam, zabezpieczam jak sie da, lacze pare mozliwosci, gdybym mogla po prostu podwiazac sobie jajowody....

to wykonaj. w Polsce lekarz pojdzie za to do kicia(nie ty), ale jak pojedziesz np. do Niemiec -tam nikt nic nikomu nie zrobi. To nie sa ogromne pieniadze. po porstu rezygnacja z urlopu. Ja sama nad tym mysle. Tylko, że mnie cechuje ogromna stałość w poglądach, i raczej nie zmieniam zdania. a wiem ze sporo osob jest chwiejnych emocjonalnie-40% kobiet ktore poddaly sie zabiegowi w mlodym wieku tego zauje.

15:42 Co do pieniędzy, nie wiem jakie są stawki ze granicą, ale jak oglądałam kiedyś ogłoszenia o podwiązaniu jajowodów w Polsce to było to bodajże 5 tys. Jak na Polskie warunki niemało, pytanie czy za granicą nie kosztuje to więcej. Zaś co do poglądów to akurat się z Tobą zgodzę, że młode osoby rzadko kiedy są stałe w poglądach, stąd najlepiej gdyby na taki zabieg decydowały się kobiety po 30 lub takie, które mają już dziecko/dzieci, ewentualnie młode u których są jednoznaczne przesłanki do tej metody (np. poważne choroby).

za granicą dużo taniej. W Polsce ceny sa takie, bo to nielegalne. I lekarz za podjęcie takiego ryzyka(tu juz w gre wchodzi wiezienie) chce za to mieć więcej, niz powinien. Tam gdzie to norma- to 2-3 tys.

No to jestem w szoku, bo sądziłam, że za granicą stawki będą wyższe. Zwłaszcza, że ten zabieg mimo wszystko wiąże się z hospitalizacją na jakieś krótki czas a już to generuje koszty (a przynajmniej w PL trzeba było się "położyć" w klinice).

W UK a dokładnie w prywatnej klinice w Belfascie taki zabieg kosztuje 3600 funtow. Masz w tym pozniejsza po poł roku od zabiegu obserwacje i badanie czy zabiegu nie trzeba powtorzyc bo organizm sie "zregenerowal".

UK to trochę daleko jak ktoś tam nie mieszka, dla osob z Polski Niemcy i bliskie Południe wyglądają bardzo dobrze, i ceny choć wysokie to nie zwalają z nog.

Za granicą to jakieś 500 euro chyba. W gorlitz wiem, że jest klinika gdzie jeżdzą - i na aborcję, i na sterylizację i na wazektomię (ta jest tam taniej chyba niż w polsce - ale to też zależy jak kto ma daleko). Kiedyś czytałam wywiad z lekarzem stamtąd. Personel mówi po polsku, nawet na necie masz polskie informacje, numer podany itd. Wazektomia pl jest legalna przez śmieszny kazus - bo w teorii może być odwracalna (w praktyce różnie). A w pl stałe uszkodzenie tylko jest karalne. Nie wiem czemu tego do sterylizacji kobiet nie odnosi się, bo na bank gdzieś są przypadki operacyjnego odwrócenia. A to, ze 1 na ileś tysięcy prób to nie powinno się liczyć, podobnie jak w przypadku wazektomii się nie liczy.

Ja wykluczam taki wariant ponieważ chce mieć dzieci.

Rząd chce zwiększenia kar dla małoletnich dziwek, które ukończyły 8 rok życia (wiek dziecięcy). Za samo nawiązywanie relacji ze starszym. Tym samym jest to walka z prostytucją kobiet, która do tej pory była utrwalana od małej dziewczynki - tłumaczy światowa organizacja psychologów.

Jestem po zabiegu prawie rok. Robilam w Niemczech,koszt 600 euro. Po bliznach nie ma juz sladu, ciesze sie seksem bez obaw o ciaze. Polecam kazdej kobiecie