To ja od modeli tematów co raz mniej pociągają kobiety

to nie są oczekiwania ,tylko jakaś dziecinada , ja rozumiem ,że Ty się starasz , ale mnie martwi ,to dlaczego tak się dzieje ,czemu młode dziewczyny tak się zachowują , to jest takie puste , może poszukaj wśród starszych dziewczyn ? mądrzejszych ? są jeszcze takie? na pewno wina nie leży po Twojej stronie nie myśl tak , szkoda wydawać kasę na urodę ,ale to moje zdanie , może jakiś wypad z kolegami na kręgle?

Wiadomo im starsza kobieta tym bardziej ułożona, mniej wybredna.

mój mąż też tak mówi :) wstydzę się trochę , bo uważam ,że jestem zwykła , przeciętna , myślałam ,że nikt mnie nie już nie zechcę ,że jestem gruba i brzydka :(i z różnymi wadami , a mój ukochany wybił mi to z głowy :D dla mnie On jest najukochańszym facetem na świecie i dla mnie najprzystojnieszy dla wielu zwykły przeciętny chłop z brzuszkiem ,ale ja uwielbiam tą podusię :P

zawsze miałam takie podejście wiem ,że trudno Ci uwierzyć ,ale tak było , szukałam tego co TY normalnego gościa , szczery z którym czułabym się bezpiecznie , posmiać i przeżyć to życie On był moim pierwszym , chciałam żeby to było wyjątkowe :)

wiem ,że za wielę Ci nie pomogę ,ale cierpliwie ,spokojnie i zobaczysz ,że się uda :)

Na pocieszenie jedyne ,co mogę dodać , to za moich czasów , dziewczynom podobali się faceci łysi i przypakowani :D, a mi nie i już :P

długo byłaś sama? w jakim wieku po raz pierwszy się zakochałaś?

gość dziś Teraz to też się podoba tyle, że wystylizowany, przypakowany, metroseksualny facet

oj to jest temat ,na który nie chcę się rozgadywać , bo to jest dla mnie rozdrapywanie ran, jedyne ,co mogę Ci odpisać to ,że miałam wtedy 16 lat i bardzo bym chciała ,żeby to uczucie było ,tylko z mojej strony ,ale On tez mnie kochał , niestety zaczęły wtrącać i mieszać się osoby trzecie (zmyslanie przekręcanie na moją niekorzyść itp), i On wierzył im , a mnie w ogóle nie słuchał i Jego zachowanie bardzo mnie bolało (unikał mnie ,był obojętny ) , cierpiałam 4 lata ,aż w końcu poznałam mojego przyszłego męża , wiesz jaka ja byłam zamknięta w sobie? opowiedziałam mu z płaczem ,co mnie spotkało powiedział mi ,że to dureń , (mój mąż zna szczegóły) ,że jak On mógł tak się zachowywać ,że z chęcią by mu przypie** ja nie wiedziałam ,że zakochałam się w modelu , wyglądał normalnie ,zwykły chłopak jeśli Ci chodzi o urodę nie wyróżniał się z tłumu , lubił bardzo rysować miał pasję itd. po pewnym czasie dowiedziałam się ,że jest w związku , a ja juz wtedy chodziłam ze swoim mężem , odżyłam przy moim mężu wyciągnął mnie z tego , i wiesz co się potem działo kilka lat później? do Niego dotarło ,że byłam nie winna , że co On narobił ,że żałował ,ale ja nie miałam z Nim kontaktu dowiedziałam się od Jego przyjaciela ,ale ja już wyszłam za mąż a nawet ,jakby starał się mnie przepraszać nie wybaczyłabym Mu , choćby tych nocy przepłakanych w poduszkę ,tych 4 lat ,gdzie On był?ja byłam wtedy sama i nie zostawiłabym , dla niego ani chłopaka ,ani mojego męża , bo tamten sobie nie zasłużył , kocham mojego męża za to ,że był i jest ze mną w trudnych chwilach :)

Ja ani razu nie byłem w związku w swoim życiu mam 27 lat

ja też nie byłam to była szkolna miłość , taka ,żeby nikt nie wiedział , zwłaszcza rodzice wtedy to było trochę inaczej , ludzie się trochę kryli teraz jest inne pokolenie :( tzn , ludzie coś tam podejrzewali bo w 100 % nie ukryjesz ,najwięcej bagna robiły mi dziewczyny :( słuchaj muszę kończyć ,bo jutro ciężki dzień prze de mną ale jak coś to pisz jutro się odezwę .

Dobranoc

jak tam lepiej się czujesz?