Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak oduczyć niemowlaka

Polecane posty

Gość gość

Jak oduczyć niemowlaka spania z rodzicami? Próbuje w łóżeczku glaskac go ale płacze a jak uspie go i am twardy sen kładę do łożeczka się budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobny problem- moja córka zasypia tylko na rękach, a ma ponad rok. Tylko konsekwencja. Ja od pewnego czasu po prostu siedzę przy łóżeczku i czekam aż uśnie. Ale dostaje takiej histerii, że aż chrypnie i wymiotuje. Wiem po starszym, że to kwestia czasu i w końcu dziecko skapituluje. Zależy ile ma twoje. Może ma jakiś trudniejszy etap i tego potrzebuje. Moja córka też czasami z nami śpi - jak jest chora albo ząb jej dokucza i często się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz przeczytałam- dwa miesiące to daj dziecku spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
połóż do łożka i wyjdź. Popłacze, w końcu przestanie. Jak będziesz go potem brać na ręce czy coś to się nauczy, że płacz działa i będziesz miała przekichane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że 2miesiace to odpowiedni czas nie chce później rocznego dziecka oduczac a po co ? Zwyczajnie będzie mu wygodniej w łóżeczku niż z nami poza tym też z mężem potrzebujemy bliskości a dziecko płacze nawet jak na chwilę się położy go do łożeczka mimo że ma karuzele a ja też muszę mieć chwilę choćby w dzień posprzątać ugotować a nie leżeć z nim na łóżku bo śpi tylko wtedy gdy mnie czuje blisko a jak odchodzę nawet po długim czasie tak płacze mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jedynie konsekwencja, jak wcześniej pisałam. A ma smoczek? Może jakiś biały szum? Albo jakaś rzecz pachnąca mamą, może otulanie w rożek? Chociaż i tak uważam, że to za malutkie dziecko. Niektóre dzieci po prostu od początku dają się odkładać i nie ma problemu. Z moją córką tak było, a kłopoty zaczęły się gdzieś po 5 miesiącach. Takiego maluszka nie miałabym serca zostawić do wypłakania. U mnie sprawdzał się też bujaczek z wibracjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra, 2 mies niemowle chcesz "oduczyc" bliskosci. To jest malenstwo i potrzebuje bliskosci, baaaardzo i ostatnia rzecz jaka powinnas robic jako matka to czegokolowiek oduczac takiego malucha, szczegolnie, ze argumentem jest twoja bliskosc z mezem... która chyba mozesz zorganizowac tak zeby nie ucierpiala bliskosc z dzieckiem. Mam 3 dzieci, najmlodsze 1,5 roku i ma tyle bliskosci ile potrzebuje... Chyba nie dojrzalas do bycia mama, mentalnie napewno nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bujaczek ma z wibracjami cały sęk w tym że w nim nie chce już siedzieć płacze. Wiem że to maluszek i jak tylko lekko zapłacze ją już biegnę wiem że sama tego nauczyłam go ale nie mam sumienia gdy zaczyna płakać nawet lekko go zostawić samego. Ale chcę go nauczyć spać samemu mieszkam w UK i jedziemy do polski na urlop i chce go oduczyć tej bliskości jaką ma teraz bo nawet na zakupy się nie ruszę i nie zostawię go z dziadkami bo bedzie płakał i be, mamy nie zaśnie . gość dziś uważam z dojrzałam do bycia mamą i mój syn ma tak dużo bliskości i odemnie i męża nie znasz nie oceniam poprostu nie chce by moje dziecko nie umiało zasnąć bezemnie czy to coś złego? Bliskość z mężem jest zawsze na drugim planie na samym początku jest mój synek i zawsze tak będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisałam wcześniej o tym bujaczku. Ja ciebie rozumiem i to co chcesz osiągnąć, ale może się okazać, że to będzie niemożliwe. Czasami mówi się, że pierwsze trzy miesiące życia dziecka to jakby czwarty trymestr ciąży. Moja córka dawała się położyć do snu do łóżeczka, ale już w chwilach aktywności była nieodkładalna przez pierwsze miesiące. Używałam chusty. Wiem, że to nie rozwiązuje problemu spania w łóżku, ale być może to ty będziesz musiała trochę się nagiąć do dziecka, a nie odwrotnie. Wiesz, to nie jest przesądzone, że jak teraz masz taki problem, to później w ogóle dziecka nie oduczysz. Być może ten etap po prostu minie za jakiś czas i maluch da się od ciebie odłączyć;-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noworodek w brzuchu nie był dotykany, wcale nie potrzebuje dotyku tylko uczucia ciasnego miejsca. Owin mocno w kocyk, kolderke czy co tam masz, identycznie jak to zrobili w szpitalu po porodzie. Tak to jest jak się ciągle noworodka nosi, przytula i trzyma w łóżku. Od poczatku błędy. Po co w ogóle brać dziecko do łóżka. Można dac kołyskę czy lozeczko kolo swojego łóżka i brac go jak płacze ale spać to juz twoja wina, ze je przyzwyczailas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gosc z 15;47. NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK ODUCZANIE 2 MIES NIEMOWLECIA bliskosci. Dziecko do 6 mies zycia mysli, ze jest jednym cialem z mama. Oczywiscie mozesz je zostawic i bedzie plakac i plakac, moze w koncu zasnie... To chcesz osiagnac? Jedyne co mozesz zrobic to czekac, az bedzie na tyle duze, ze bedzie w stanie po zasnieciu spac spokojnie w swoim lozeczku. Moje 1,5 roczne dziecko zawsze zasypia wtulone we mnie i nie wyobrazam sobie inaczej, a juz na pewno zostawic go placzacego bo MUSI sie oduczyc. Tak, twoje podejscie swiadczy o niestety duzej niedojrzalosci, szkoa maluszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzacie. Moje od urodzenia spia same w lozeczkach w swoich pokokach i zadne takich cyrkow nie odstawia.Nigdy nie miałam zadnych próbowow z zasypianiem, przenoszeniem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:20 - miałaś po prostu szczęście. Zależy jaki egzemplarz się trafi, moje dwa złośliwce nie dały spać do dwóch lat. A autorka nigdzie nie napisała, że chce zostawić dziecko, aby się wypłakało, po co te nerwy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jeszcze raz gosc 15,47, z bardziej konstruktywnych porad to: - radze zakupic chuste (zadne wisiadla!), to pozwoli Ci funkcjonowac w miare normalnie i byc z blisko z synkiem - otulacz to tez dobry pomysl, poszukaj na youtube filmiki jak dobrze pozawijac takiego maluszka.Nie musi to byc zaden fachowy otulacz, moze byc zwykly cienszy kocyk. U nas sprawdzalo sie zawijanie i szszanie do ucha, zawsze sie uspokajal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziękuję za rady może masz rację spróbować warto nic nie zaszkodzi mam nadzieję że nie ulegnie jeśli trzy dni będzie tak że będzie płakał mimo siedzenia przy nim i głaskania po główce odpuszczenie. gość dziś tak moja wina ale miał straszne kołki od 2tyg i temu go bralam później skazana białkowa nie dostałam tu w UK nitramigenh i 3tyg się męczył jak nie więcej dopiero teraz kołki przeszły skaza ustępuje bo od 2tyg karmię go nitramigen i przechodzi wiem że moja wina ale gdy źle się czuł nie zostawię go samego a tak jak spał z nami masowala. Mu brzuszek w nocy gdy bolal gość dziś czy gdzieś napisałam zw zostawiam dziecko aby płakało ciągle? Nie nawet nie mam serca mój dziecko nie jest oduczane bliskości tylko chce aby miał wygodę spania sam i pomału się oduczal spalania z rodzicami. To że twoje dziecko ma 1.5 roku i śpi z tobą twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz je teraz oduczuc, a takie dziecko nic nie rozumie, tylko przyzwyczaja się do aktualnej sytuacji, bedziesz musiala zacisnac żeby i się pomeczyc. Szczególnie w nocy, daj pić i się nie odzywaj, w razie możliwości nie zapalaj światła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 16:28 widze 2 opcje: - to jest zart - potzrebujesz sie leczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im sxybciej nauczysz tym pozniej bedzie lzej.Przemecz sie 2 dni i zobaczysz jak bedzie ladnie spalo same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Uważam że 2miesiace to odpowiedni czas nie chce później rocznego dziecka oduczac a po co ? x To źle uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziecko płacze nawet jak na chwilę się położy go do łożeczka mimo że ma karuzele x Serio uważasz, że karuzela zapewni 2-miesięcznemu dziecku bliskość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Twoje slowa"mam nadzieję że nie ulegnie jeśli trzy dni będzie tak że będzie płakał mimo siedzenia przy nim i głaskania po główce odpuszczenie" Naprawde chcesz to zrobic swojemu synkowi? Kobieto przeczytaj to 3 razy z dystansu..moze to cos da. Zrozum wreszcie, ze ty go nie nauczylas bliskosci, nie rozpuscilas bo cos takiego u 2 mies dziecka nie istnieje, ono potrzebuje bliskosci tak jak powietrza i mleka i nie do sie go tego oduczyć!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka nie prosiłam o krytykę lub opinie tylko o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj dziecku trochę czasu jeszcze. Mój ms 3 miesiące i 3 tygodnie. Bujaka nie lubi chyba że babcia jest obok i może z nią"pogadać" w łóżeczku śpi w nocy od 21do 3-4 rano. Potem po karmieniu odkładam i tak do 7-8. Drzemki dzienne w łóżeczku. Dopiero od trzech tygodni lubi karuzelę i może pod nią leżeć nawet pól godziny i mate edukacyjną też lubi. Do trzeciego miejsca byliśmy"zrośnięci" i w dzień i w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiec rada: - Nie, nie wystarczy odlozyc do lozeczka i glaskac po glowce, jesli ktos Ci mowi, ze mozna tak nauczyc niemowle zasypiania tzn ze nie ma o tym pojecia. Tresowac mozna psa np, niemowle nie. Rady mialas tu: - radze zakupic chuste (zadne wisiadla!), to pozwoli Ci funkcjonowac w miare normalnie i byc z blisko z synkiem - otulacz to tez dobry pomysl, poszukaj na youtube filmiki jak dobrze pozawijac takiego maluszka.Nie musi to byc zaden fachowy otulacz, moze byc zwykly cienszy kocyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*********e z ta bliskością. Dziecko wcale go nie potrzebuje, jeśli sie go nie nauczy. Karmienie i spanie w cieple zupełnie mu wystarcza. Nianczycie te dzieci, a potem placzecie, ze maz was nie chce, ze zdradza jak w łóżku dziecko ciągle leży, wszędzie dziecko. Autorka chce oduczyc i bardzo dobrze. Od tego jeszcze żadne dziecko nie umarło, a 2 miesiące to dobry czas, póki nie rozumie ono słowa przywiązanie. Ceregiele matek polek, z dziećmi uczepionymi spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 16:41 skad czerpiesz wiedze na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:41 tu masz rację że później płacz bo partner zdradza ale tu nie o to chodzi zawsze można znaleźć inne miejsce niż łóżko chce oduczyć bo później z nikim go nie zostawię bo będzie tylko mama już jest problem gdy wychodzę do sklepu i zostaje z tatą to płacz wiec chce nauczyc go samodzielnie spać chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×