Ile macie lat i jakiej muzyki słuchacie?

a sa jakies normy w jakim wieku jakiej muzyki?bo zauwazylam ze tak do 12 lat hiphop, potem kobiety: do 20 rock i metal, po urodzeniu dziecka placz i smiech dzieciecia, odglosy na USG i wylacznie piosenki dla dzieci, faceci do 30 rz rock i metal a potem glos silnika w samochodzie, muzyka filmowa, powazna itp.no i jeszcze w wieku okoloslubnym i na starosc disco polo.jakos nie wypada sie w pewnym wieku przyznawac ze sie czegos slucha, bo to tylko dla mlodziezy

chyba sie wiekowo nie mieszcze w tym watku

Siemka,moj 8letni syn slucha Behemota,Iron maiden,tsa,volbit niewiem,czy dobrze nazwy wpisalam,ja gotic metal,canibal corps no i to co maly

Mam 27 lat i jestem fanką grupy Queen, lecz tylko w dawnym składzie. Bez Freddiego żaden kawałek nie ma takiej magii... Trudno o zespół, którego utwory pojawiają się na każdej imprezie sportowej, a Queen ma nie jeden, a dwa takie numery:)

Siemka,moj 8letni syn slucha Behemota,Iron maiden,tsa,volbit niewiem,czy dobrze nazwy wpisalam,ja gotic metal,canibal corps no i to co maly

czy kobieta w wieku 35-40 moze jeszcze czegos sluchac?jakie wasze zdanie?czy po 30 powinno sie juz przystopowac?

A dlaczego miałaby nie móc? 30 to nie starość, a poza tym, mój dziadek - lat 85 namiętnie słucha Vangelisa i muzyki filmowej Zimmera.

mnie nie chodzi o muzyke powazna czy operowa, co do tego nie ma ograniczen, ale jak byscie zareagowali widzac starsza pania na koncercie rockowym czy ze sluchawkami na uszach-czy to was razi/zniesmacza?pytam bo duzo osob mowi ze jestem nienormalna, jeszcze facet w tym wieku moze sobie cos puscic z youtuba i powspominac mlode lata, ale kobieta?nawet jesli nie ma meza i dzieci, moze co najwyzej pokopac w ogrodku, rozwiazywac krzyzowki czy porobic skarpetki na drutach

muzyka relaksacyjna.

Ja mam 30, jeżdżę na koncerty i festiwale, czasami z moją mamą, lat 50+, która też słucha metalu symfonicznego. Ja idę na płytę szaleć, ona na sektory, żeby słuchać i oglądać. Nie widzę w tym niczego dziwnego.

Słucham klimatycznej muzyki, chodzę na koncerty przeważnie metalowe i nie ma nic dziwego w tym, że oprócz młodych ludzi jest też spora grupa osób 40+ i świetnie się bawią.

Mam 14 lat i słucham ABBY, Queen, The Police, Bee Gees, Earth, Wind & Fire, The Weather Girls, Village People, Wham!, Cyndi Lauper, Culture Club, Hot Chocolate. :)

Stara baba nie może iść na wiejską imprezę z disco polo, bo to nie wypada. Na koncercie rockowym czy metalowym stare baby zawsze i wszędzie mile widziane. To nikogo normalnego nie zniesmacza. Tak samo jak widok kaleki na koncercie. Jedyne co zniesmacza, to że z wiekiem gust się zmienia. Jakiś prowincjonalny prymityw, który nigdy nie był na porządnych koncertach bredzi, że rock i metal jest dla młodych, tylko i wyłącznie :-)

Mam 14 lat i slucham Marilyna Mansona.Jaram sie nim i uwielbiam jego wiszaca,rybia gebe i jego kozi glos :)

Ja sam zaczynałem kiedyś od rocka później był metal na początek heavy, hard, dalej coś mocniejszego melodic death, trochę black'u. A czego słuchałem to w opisie pod avatarem zostawiam linki do playlist i generalnie poznania moich propozycji. Oczywiście za młodu i obecnie miałem też epizody z innymi rodzajami muzyki - chociażby z hip-hopem polskim, techno, elektro, muzyką klubową (sety dj-skie) i disco z lat 80 i 90. Lubię też posłuchać synthwave, industralnych klimatów z porządnym bitem basowym czy remixów metalowych utworów a także w drugą stronę tj. metalowych coverów utworów z innych gatunków. A podsumowując to obecnie 80-90% rock/metal a pozostałe to właśnie szeroko pojęta elektronika.