Mam zerowe umiejetnosci promowania sie

Wszedzie naokolo mnie ludzie szpanuja, osiagnieciami, wakacjami, ladnym cialem, uroda... no wieloma rzeczami. Ja nigdy nie umialam sie promowac jak niektorzy. W szkolach ludzie sie podlizywali, byli lubiani, a po mnie zawsze jezdzili. Teraz szkoly skonczylam, jestem na polmetku studiow, wiem na czym to wszystko polega, a dalej jestem skromna, az za skromna. To sie tez wiaze z tym, ze przez to nie moge realizowac dobrych celow (dobrych dla ogolu), bo nie umiem kogos przekonywac, lapac wspolnego jezyka, nie mam 'wyrobionej marki' (osobowosci), wiec ludzie mnie tak chetnie nie sluchaja. Czuje nieraz, ze przebijanie sie przez nich jest jak przez mur. A niektorym, ktorzy sobie opinie wyrobili, lubia sie podlizywac, wszystko przejdzie, nawet jesli niekoniecznie robia cos w dobrym celu. I tak ich latwiej usprawiedliwia Czy zmieniac to, w jaki sposob?

Miewalam nawet takie sytuacje, ze laska z opinia kopala pode mna dolki, torpedowala moje pomysly i jak ludzie byli nawet dobrze do tego nastawieni, to ona potrafila ich tak przekabacic, ze potem zaczeli miec watpliwosci. A od poczatku budowala sobie opinie 'swojej' dziewczyny, wyluzowanej. Konstruktywna krytyke to ja rozumiem, ale nie kopanie dolkow i na sile doszukiwanie sie problemow

up

tez jestem ładna mądra,mam talenty i wiesz co?skasowałam własnie fotki z fb bo w powazaniu mam ludzi ,nie chce mi sie chwalić sobą,przekonywać do czegokolwiek,nawet wole być anonimowa

Ja nigdy nie miałam fotek na fejsie, całego miałam anonimoweg