Pytanie do osób niepalacych, mających palącego partnera

Jeżeli sami nie palicie, to czy przeszkadza Wam to, ze palą Wasi partnerzy lub partnerki? Czy przeszkadza Wam np. przesiaknięte dymem ubranie, zapach papierosów z ust lub palenie w mieszkaniu?

Ja nie palę w ogóle a moja dziewczyna pali pół paczki dziennie i mi to nie przeszkadza w ogóle, nie czuć jakoś specjalnie papierosów na ubraniach, ani z ust :)

Ja palę, mąż nie. Przeszkadza mu jak musi iść po fajki w święta ;-) a tak serio kilka razy jak paliłam w domu to denerwował się, że zimno, bo później okno w jadalni całą noc było otwarte. Odkąd mam dzieci w domu nie palę, publicznie też nie, nie jestem przesiąknięta dymem, bo nie palę aż tak dużo no i dbam o higienę. Nigdy nie mówił, że mu moje fajki przeszkadzają.

Mój partner ali dwie paczki dziennie, pali w domu- wszystko jest w sypialni pożółkłe, pościel smierdzi, on smierdzi itp. Ja nie palę, przeszkadza mi, ale nie mogę go namówić, by palił na balkonie.

ja pale, ale nie pale w domu tylko na balkonie mojemu facetowi przeszkadza zapach z ust