Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ocencie moj obiad dzisiaj :)

Polecane posty

Gość gość
wiesz sama ryba i ryż to nic ciekawego ale połączenie tego z sosem cytrynowym (pewnie w życiu nie jadłas) kurkami, szalotką i pomidorkami jest już na miarę danai wykwintnego. Autorko nie zostało ci trochę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tarta ze szpinakiem ohydna? Widać miało w życiu spróbowałaś i nie eksperymentujesz w kuchni, bo ja jedząc w swiecie spotykałam gorzej ohydne potrawy niz ów wspomniana tarta-np. balut, casu marzu itd. Jest ich sporo. Jajko w koszulce to nie jajko sadzone. Całkiem inna technologia przygotowania. To tak jakby uznać, ze jajko na miękko to to samo co jajko sadzone, w koszulce, jajecznica i po wiedeńsku. Widac ze prosto gotujesz. Dobrze przygotowana tarta ze szpinakiem jest smaczna-przyznają to osoby ktore u siebie goszczę. Nawet mój mąż się dopytuje kiedy będzie a był anty. Życzę więcej dystansu do zycia i swiata oraz szerszych horyzontów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna bzdura ze ryby nie łączy się grzybami. Najlepsi kucharze to robią. wrzuc do Google ryba z grzybami i zobacz ile się wyświetli przepisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahahaha Nie oburzajcie sie tak. Takie danie wykwintne??? Jasneeee u was w Pcimciu dolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:52 I ty sie chcesz spierać z osoba, ktora pracowala w kilku restauracjach? Mozemy sie pospierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha jako w koszulce to dla ciebie wielkie danie??? dla mnie to jak sadzone a moze jeszcze gorzej bo gotowane. Co w tym trudnego rozbić jajko i wrzucić na gotowaną wodę? nie ośmieszaj się. Krytykujesz autorkę a sama masz guzik do zaproponowania. I nie broń już tej swojej tarty bo to też żadna filozofia i nie każdy lubi tarty a szczególnie ze szpinakiem. I takie durne gadanie nawet mój mąż sie zachwyca....a Mój by tego się tknął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ty sie chcesz spierać z osoba, ktora pracowala w kilku restauracjach? Mozemy sie pospierac. x no właśnie pracowała juz cie wywalili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć w google-koronny argument :D kwintesencja kafeteryjnych argumentów :D W googlach znajdziesz WSZYSTKO. Zależy czego szukasz. Ja znajdę że ryby nie podaje się z grzybami a Ty że tak-życie. Wierz w co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:57 NIGDZIE nie napisałam iż jajko w koszulce to szczyt wykwintności i polotu w kuchni. Zaproponowałam danie ktorego 3/4 Polaków nie jadło nigdy w zyciu i tak nie gotuje na codzien. Gotowane potrawy są zdrowe a jak wolisz zabijać jajko na patelni to Twoj wybór. Ty nie zaproponowałaś nic a udajesz specjalistkę....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam frytki (z torby) z solą i sosem do frytek na bazie majonezu (takim z plastkowej butelki) i duszone pieczarki (z plastikowego koszyka) z cebulą (z siatki) :P Moze nie jakos super zdrowo, ale sie najadlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale któraś tu gada bzdury ze ryby nie łączy się z grzybami juz dawno obalono ten mit. Ostatnio Moran Michel w Tv robił rybę z leśnymi grzybami. Wszystko można ale trzeba umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co podała do tego super hiper dania dzieciakom/pewnie nic. Gotowany ryz z ryba i sosem/wow ale wyżyny kulinarne. Nic dziwnego ze matka sie zdziwiła ze takie cos na obiad. Wcale nie o panierkę chodziło ale o warzywa a ryba i kurki to nijak nie pasuje. Piszcie co chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponowałam danie ktorego 3/4 Polaków nie jadło nigdy w zyciu i tak nie gotuje na codzien. x weź się już nie błaźnij 3/4 Polaków nie jadła jajka gotowanego na wodzie.... przepraszam w koszulce! to ty krytykujesz świetne menu autorki a w zamian proponujesz jajko i ciasto ze szpinakiem.... którego akurat wiele osób nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Mnie osobiscie grzyby komponuja sie z ryba ale rozumiem ze komus nie podchodzi To tak jak czekolada ( domyslam sie ze gorzka ) z miesem dla mnie nie kniecznie a tak sie laczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co sie czepiacie super menu. Ja bym chętnie zjadła... sosu cytrynowego w życiu nie jadłam. super pasuje do ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponowałam gotowe danie ktore sie ze soba komponuje a dorsz z sosem cytrynowym i kurkami to ma sie nijak do siebie. Nie tylko ja to tu napisalam. Swoja droga ty sie nie błaznij bo chyba jestes autorka tego "wykwintnego" hahahah Dania i szukasz poklasku a jak ktos nie klaszcze to sie rzucasz. Tyle wpisów dodałas zachwalając autorkę ze az w piź-dzie łupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko świetne menu i na tym skończmy... bo tu większość nie ma pojęcia o gotowaniu (patrz jako w koszulce...wyżyny kulinarne) ale skrytykować musi... taka uroda kafetrii...byle dowalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szpinak przynajmniej pasuje do tarty. nie musisz lubić. ps. na np. w życiu nie jadłam jajka w koszulce i założę się, że bardzo dużo osób też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oceniam celująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny obiad, choć kurek nie lubię mój mąż zjadłby taki obiad też chętnie. a my dziś jedliśmy domowe wege curry z batatami, pomidorami, groszkiem, ciecierzycą, szpinakiem i nerkowcami z ryżem brązowym. a na deser po prostu borówki i maliny. my jemy ryby ale innego mięsa nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohoh nie pos/raj się. W prostocie tkwi piękno. Wole zjeść cos, co się ze soba komponuje niz danie ktore ma składnik kazdy z innej bajki. Nawet moge ci tu wypiąć Twoje wpisy-nieźle ci sie nudzi albo jestes autorem tego super hiper wykwintnego Dania hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fe co za obiad. tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(23:15) patrzcie no! mamy tutaj wodzirejkę która nakazuje zakończyć temat bo ona uwaza ze super danie. po to jest forum dyskusyjne zeby wymieniać sie argumentem a nie na zasadzie-koniec bo se tak uważam. hamka z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, to do mnie (osoba która jadła curry). że mój obiad tragedia? nie musicie lubić. spoko. ale wierzcie mi, bataty + ciecierzyca + nerkowce i nawet jeszcze kokos do tego to poezja smaku. ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autrka Troche mi przykro bo ja mam tutaj ze trzy wpisy i przykre jest to ze jak komus podpasowly moje smaki to od razu ze niby to ja siebie chwale no ale to wlasnie kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a wiesz, ze przed podaniem ryby nie uzywa sie cytryny pod zadna postacia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez robie czesto curry, ale bardzo proste. Smaze na oleju kokosowym kilka sprawdzonych warzyw (pomidor, papryka, cukinia, baklazan, cebula), dodaje troche wody i dusze, dodaje mleko kokosowe z puszki, dosypuje gotowe curry w proszku, sole, pieprze i dusze dalej i gotowe. Do tego ryz paraboiled bo sie krotko gotuje, albo jasminowy. Na bazie tych samych 5 warzyw i czosnku robie tez sos do spaghetti. Daje tylko koncentrat pomidorowy albo pesto ze sloika, bazylie, oregano z torebki, sól, pieprz i to wszytko. Nigdy nie słodze, ani nie daje octu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja z ciekawości sosu cytrynowego spróbuję, osobiście jestem nastawiona sceptycznie (nie lubię ryby z cytryną), ale mam w domu niemal wszystkożernego osobnika, więc się nie zmarnuje. x Mi taki obiad też by nie pasował - po prostu stosuję w kuchni inne połączenia i tyle. Ale jeśli domownikom smakuje to nie widzę problemu. x I chciałam zauważyć, że każdy inaczej odczuwa smak. To, że jakiś kucharz coś z czymś łączy nie jest żadnym argumentem. To, że komuś coś nie smakuje też nie. Po prostu każdy powinien mówić za siebie, a nie bezwarunkowo "to jest ohydne, a to jest pyszne". Ja przy bakaliach mam odruch wymiotny (od kiedy pamiętam nie jestem w stanie tego tknąć) i co? I nic, tzn. że ja ich nie lubię i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie wersje do spaghetti smaze na oliwie i oliwa jeszcze pozniej polewam po zmieszaniu z kluskami. A kluski daje czasem penne, bo bardziej sie nimi najadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak sie da zrobic rybe bez cytryny? Ja nie robie sosu cytrynowego, ale polewam surowa rybe (najczesciej lososia) duza iloscia soku z cytryny (swiezej albo z butelki) przed pieczeniem. Im wiecej ryba polana tym mniej mdla po upieczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×