Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obrażony czy nieczuły mąż?

Polecane posty

Gość gość

Kiedy mój mąż jest zaspokojony seksualnie to jest wszystko ok. Jest miły i kochający ale kiedy seksu nie ma- tak jak teraz od 5 dni to cały czas mi powtarza, że się wścieka bo jest niewyżyty. W tym momencie nie obchodzi go, że ja i jedno z naszych dzieci mamy anginę. Szumi mi w głowie, mam gorączkę i boli mnie gardło. Pomimo tego pyta czy dziś będę miała już siły na seks.. On udaje, że nie widzi mojej choroby- sama gotuję, robię herbatę. On siedzi teraz na fotelu z naszym kotem na kolanach a mnie ignoruje. Od dwóch godzin słowem się do mnie nie odezwał- nie pyta w ogóle czy czegoś mi trzeba. Jak mówię mu, że się źle czuję to jedynie mówi, że to moja wina bo widać o siebie nie dbam. Jesteśmy 15 lat po ślubie i odnoszę wrażenie, że coraz bardziej mu obojętnieję. Mam wrażenie, że karze mnie za brak seksu. Nie wiem co o nim myśleć.. Ps. 4 lata temu odkryłam jego korespondencję z 5 kobietami z mnóstwem erotycznych zdjęć, które sobie nawzajem wysyłali. A i tak po początkowym kajaniu się, stwierdził, że w sumie to przeze mnie bo nie jestem taka jaką by chciał żebym była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej to straszne, napisz, że to prowo? co za d**ek, zamiast opiekować się Tobą myśli o seksie??? :O to potwór, a nie nieczuły, co za egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ryj bym mu dała a nie d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszlas za dziecko to czego sie innego spodziewasz? dostal zabawke, ktora chcial to jest szczesliwy, nie dostal? to strzela fochami. powiedz mu ze masz dosc wychowywania urodzonych dzieci by zajmowac sie jego szczeniackim zachowaniem, i niech w koncu dorosnie, bo jak ty zaczniesz strzelac fochy to bedzie chodzil glodny, brudny i zajmowac sie dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowokacja, dziewczyny, choć chciałabym. Podobno w sytuacjach kryzysowych poznajemy charakter człowieka. Mój mąż się nie spisuje kiedy jest źle. Kiedyś teściowa ostrzegała mnie przed własnym synem, że z nim jest tak: jak jest dobrze to on jest do rany przyłóż, jak jest źle to nie będę mogła na niego liczyć. Podała mi przykład jak złamała nogę i mój màż, który miał wtedy 17 lat nie pomogł jej wejść po schodach, choć go poprosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×