Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościu651

Takie tam. chyba musze sie wygadac

Polecane posty

Gość gościu651

Cześć. Nie mam bladego pojecia czemu tu i teraz ale jednak. Kurczę powiem Wam że ... w sumie nie wiem co mam powiedzieć. Trochę się podłamałem. Mam 32lata. Od długiego czasu jestem sam. Przeniosłem się do UK i nie wiem co dalej. Zarąbiście brakuje mi kobiety. Jakiejś bratniej duszy z którą mogę pogadać o wszystkim i niczym, mogę się przytulić, pospacerować, pomilczeć itd. Wiem że trochę zbłądziłem w ostatnim czasie i ciężko jest mi znaleźć właściwą drogę. Codzienność jest taka, że praca-dom. Przychodzi weekend siedzę w domu. Nie chce mi się wychodzić na imprezy do tych zapitych ludzi. Siedzę i nic nie robię. Nie szukam hobby, którego nie mam. Nie szukam na siłę ludzi z któymi mogę "pogadać" a tak naprawdę zjedzą mnie za plecami. Do Polski bym wrócił ale nie bardzo w obecnej chwili mam plan na życie tam. Jakaś masakra. Kryzys wieku "średniego" czy jak? Nie mam depresji, nie ślijcie mnie do specjalistów, nie użalam się nad sobą. Po prostu szukam jakiejś odpowiedzi czy podpowiedzi czy drogi którą mogę pójść. Zastanawiam się tylko co się porobiło z ludźmi. Przejrzałem sporo filmów, artykułów czy jakichś historii. Jakiś koszmar. Wszyscy żyją pieniędzmi, dostatkiem, tym jak postrzegają ich sąsiedzi, znajomi bla bla. A gdzie w tym wszystkim swoje życie? Gdzie radość, uczucia, przyjaźń itp? Ludzie się zatracają z minuty na minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu651
No i w sumie nie wiem po co to wszystko napisałem ale się stało. MOżecie podyskutować albo zgłosić post. Tak czy inaczej dzięki że ktokolwiek z Was w ogóle na niego spojrzał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo, tez mieszkam w UK, i wiem doskonale o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu651
Chociaż jeden ktoś. W sumie wcale mi to nie pomaga, ale przynajmniej nie piszę do słupa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słupem nie jestem :), pomagać nie pomaga takie pisanie ale chociaż na chwile ucieknie się myślami z tej patowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie ;) Wiem, że mój post nic nie wnosi do tematu, no ale całkowicie Cię rozumiem. Samotność jest nic nie warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech jak byś miał żone i dzieci to też byś narzekał i też byś miał dość. A może nawet też byś paradoksalnie szukał miłości bo tak to właśnie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu651
Otóż nie sądzę. Teraz jest o tyle "niemiło" że..ok na tygodniu praca, obowiązki etc. Przychodzi weekend i jestem zamulony jak nie powiem co. Nie wiem co ze sobą zrobić. Czytam sobie różne artykuły, książki itd ale to nie to. Czegoś mi brakuje. Zastanawiam się nad kupnem mieszkania w rodzinnym mieście bo takie odkładanie w skarpetkę mnie nie bawi, a tak przynajmniej coś będzie, nie będę ciągle w tym samym miejscu/punkcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze podaj do siebie jakiś kontakt Chętnie Cie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że jest wiele fajnych, przyjacielskich, serdecznych ludzi tylko nie rzucają się w oczy, nie piszą o nich w gazecie. Trzeba tylko pamiętać że njwet oni mają jakieś wady i uważac żeby te wady nie przysłoniły nam tej fajnej reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź pasję. Może brzmi to jak banał, ale chodzi o naprawdę Twoją pasję: nie żebyś zapisał się do jakiegoś kółka dla towarzystwa, tylko znajdź coś, co daje Ci radość, o czym możesz gadać godzinami a prędko poznasz ludzi o podobnych skłonnościach. Dla niektórych są to sporty ekstremalne, dla innych sztuka, dla innych np. chodzenie do kościoła - nieważne co, ważne żeby to było coś naprawdę Twojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościu651
Jak tutaj bezpiecznie mozna podac jakis namiar na siebie? Co do pasji to wiem, szukam bo wpadłem w życiową rutynę i wiecznie praca i praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze, w cyklu życia każdego człowieka nadchodzą kryzysy. Wiążę się one z naturalnym biegiem rozwoju(tak, rozwijamy się nieustannie, aż do śmierci). Może to jest jeden z tych momentów u ciebie? Masz czas aby pomyśleć czego i jak chcesz? Może coś cię w życiu uwiera? Daj sobie czas i poobserwuj siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×