Mąż starszy o 20 lat

Czy są tu kobiety, które mają dużo starszego męża i podzielą się swoimi własnymi doświadczeniami? Właśnie dostałam pierścionek i mam wiele wątpliwości...

zależy ile macie lat, 30-50 ujdzie, 20-40 masakra

Znam go 8 lat, od 5 lat jesteśmy parą. Mam 32 lata, on łatwo policzyć...

Kiepskie prowo ale się wypowiem :-) kiedyś myślałam że muszę mieć starszego męża od siebie (wiele osób mi wmawialo ze tylko taki dla mnie bo będzie dojrzały emocjonalnie) i prawie w to uwierzyłam... Ale myśląc co będzie za jakiś czas to nie tędy drogą.. wolę mieć rownolatka. Zrób plusy i minusy z rówieśników się dogadasz, seks, dzieci, wsparcie i wiesz zawsze z młodszym lepiej. A 20lat to różnica pokolenia i w szystko co się się tym wiąże. No ale nadal uważam że to prowo.

największa życiowa porażka. kiedyś będziesz gorzko żałować że straciłaś pół życia z psującymi się jajami. tak tak, teraz wydają się interesujące i takie doświadczone życiowo i seksualnie, ale poczekaj za pięć lat, co powiesz.

Moja mama i jej koleżanka miały. Mama z ojcem się rozstali, bo traktował ją jak głupią smarkulę, a koleżanki mąż zmarł 5 lat temu i teraz jest straszliwie samotna, bo w tym wieku już nie może znaleźć. Znam, to znaczy znałam, mnóstwo takich związków, ok. 50, jeden z nich przetrwał i chyba jest szczęśliwy. Reszta to albo facet traktował kobietę jak dziecko, albo był niedojrzały, albo już nie żyje, bo faceci nie dość, że szybciej się starzeją, to szybciej umierają. Patrząc na to wszystko ja bym się na starszego nie zdecydowała.

p.s. Ja też byłam w 2 związkach ze starszymi, ale nie tak strasznie starymi, jak Twój. Teraz jestem z młodszym, ale też nie jakoś dużo młodszym (starsi o 8 lat, młodszy o 3). Czas pokaże. Na razie bije eksiów na głowę.

Jeesli chcesz wiedziec , jaka przyszłosc Cie czeka z takim mężczyzna, czy będziesz przez niego kochana i szczęśliwa, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Czwarty tylny most w PF 125p. Każdy kończył się po 2-3 tys. km. Miałem polski, miałem włoski, miałem z Mirafiori... Mam dość! (o PF 125p w okresie gwarancji)

Nie trać czasu na pisanie tylko sie pospiesz i hajtaj bo jak go demencja dopadnie to zapomni czego od ciebie chcial

Zależy, ile Ty masz lat Autorko, i jaką psychikę , charakter ma Twój wybranek. Jeżeli jest zdrowym, pogodnym mężczyzną, a Ty zrownowazoną kobietą, to ok. Podstawą jest obustronnie uczucie, bez tego za parę lat ktoś kogoś może skrzywdzić.

Przepraszam, nie doczytałam o Twoim wieku.

A ile małżeństw równolatków jest szczęśliwych???

14.30 racja. To kwestia indywidualna, doboru dwóch osób. Panuje na forum swoista hipokryzja, gdyż rownolatkowie jakoś "nie myślą", co będzie za parę lat, już nie mówiąc o tym, co będzie za 10, 20 lat. Może już 5ty raz się rozwiodą , zachorują, lub ulegną wypadkowi. Nikomu tego nie życzę, lecz mierzmy innych równą miarą. Autorko, mój mąż jest ode mnie starszy o 14 lat i kocham go niezmiennie od wieelu lat. Może napisz więcej o swoich wątpliwosciach, i czego dotyczą.

jak kocha to nie patrzy na lata.

Miłość jest ślepa i nie wybiera. Nie ma wiek znaczenia

kiedys podobal mi sie starszy .

a mając 50 masz 70 dziadka? myslcie tez w ten sposób

Bez sensu, mężczyźni żyją o 15 lat krócej... no chyba że liczysz na majątek, albo nie stać cię na rówieśnika.

znajome maja facetow duzo mlodszych o 20 lat.

moja jest 20 lat starsza

Chyba nie widzialyscie zadbanego 60, 70 łatka. A czy wybiegacie w przyszlosc, jesli chodzi o zapijaczonych, zaćpanych rówiesników? Nie wybiegacie, bo nie doźyją 50tki.

niektorzy 60 dobrze wygladaja

jeden lekarz ozenil sie z mlodsza o 30 lat.