Jestem gruba, chce ćwiczyć w domu, ale nie wiem jak...

Mam 35 lat, wzrost to 158cm waga tragiczna 64 kg. Odżywiam się różnie raz zdrowo, raz śmieciowo szczególnie przed okresem. Mam mało ruchu i pracę siedzącą od 9-19. Lubię aerobik dance przy nim najprzyjemniej mi sie ćwiczy. Nie wiem jakie ćwiczenia powinnam wykonywać, jak często i kiedy jeść posiłki przed cwiczeniami, po ćwiczeniach? Ktoś powie idz do dietetyka lub załatw sobie trenera personalnego, ale nie stać mnie na coś takiego niestety gdyby tak było nie musiałabym ćwiczyć w domu. Zależy mi na schudnieciu, ładnym wyszczupleniu i ujędrnieniu sylwetki bez jakiś mocno widocznych mięśni. Co robić i jak robić pomóżcie?

Zainteresuj sie callaneticsem

64 kg przy 158cm to może nie waga modelki, ale zawsze można coś z tym zrobić, ruch+dieta przede wszystkim. Zacznij od spacerku do pracy i ograniczenia fast foodów czy słodyczy, a potem małymi kroczkami do celu

Na youtubie sa filmy o tym jak cwiczyc. Poszukaj sobie. O tym co i jak jesc tez tam znajdziesz. Wage masz w normie do swojego wieku.

polecam cwiczenia callanetics poszukaj o nich w necie i zobacz efekty jakie dziewczyny wystawiaja w fotkach, zdumiewajce

Dziękuję za informacje skorzystam. Przed ciążą całe swoje życie aż do 27roku życia ważyłam 50kg, nigdy nie musiałam się oszczedzac czy głodzić dlatego te 15 kg do przodu dla osoby, która była wiecznie chuda lub miała niedowagę to dużo, bardzo dużo. Nie mieszczę się w ciuchy i czuję się źle ze sobą. Idealnie bym się czuła ważąc 10kg mniej. Chodzić do pracy chodzę na piechotè, mieszjam w wierzowcu i odkad się tu wprowadziłam nie jezdze windą tylko wchodzę po schodach. Staram się ruszać wiecej w pracy w trakcie przerwy ale to za mało. Waga stoi w miejscu i ani drgnie. Piję czerwoną herbatę lykam wit. D bo jestem chora na tarczycę wlasnie po ciąży na nią zachorowalam, ale nie chce sie poddawać chce zmienić moje ciało. Każdy mówi nic nie zmieniaj dobrze jest, ale ja chce to zrobić dla siebie nie dla innych.

polecam mel b