Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

powinnam się martwić czy go olac?

Polecane posty

Gość gość

Poznałam chłopaka na portalu randkowym. Pisaliśmy że sobą około miesiąca. Mieliśmy się spotkać. Ostatni kontakt miałam z nim 3 dni temu od tego czasu nie odzywa się nie odpisuje na sms. Jeszcze 3 dni temu normalnie że mną rozmawiał i pisał o spotkaniu. Jak mnie olal to Ch... Z nim przeżyje to ale ja się zwyczajnie martwię czy mu się coś nie stało??? Jak myślicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo. Naiwna jestem, że się martwię???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes , napisz zeby ci odpisał nawet jesli nie chce utrzymywac kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli on ma się dobrze to wyjdę na jakąś desperatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam, nie odpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz troche odpuscic masz do niego telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu sie nie stalo, olal Ciebie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej, kobiety lubia sie tak martwic, a w 99% przypadkow albo olal, albo poszedl na impreze i zapomnial ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpisał. Ale i tak go chyba oleje bo jego wytłumaczenia są dla mnie nie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ci napisał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupy się jego historia nie trzyma. On ma stałą dobra pracę w miejscu X. Teraz jest na urlopie i "twierdzi", że czasem robi za kierowcę autokaru bo ma znajomego co prowadzi firmę i wozi ludzi do Anglii. No i niby do niego dzwonia jak ma wolne i on tak sobie dorabia. I teraz jest niby za granicą, a wiadomości ode mnie nie widzial bo mial kartę angielska w prywatnym telefonie. Dodam, że on ma dobrą pracę zupełnie nie związana z zawodem kierowcy. Więc na urlopie dorabia jako kierowca? Bez sensu to jest dla mnie, jakoś mu nie ufam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nei nakrecaj sie olej go ....spdoobal Ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem spodobał mi się. Ale jego zachowanie jest dla mnie nie do przyjęcia. Myślę, że te historie są zmyślone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sami powiedzcie czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, odpusc sobie za bardzo sie nastawilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się na nic nie nastawiam. On dalej nalega na spotkanie ale ja mam wątpliwości czy on jest uczciwy czy wymyśla jakieś historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dziwne trochę, a jestes pewna co do tej dobrej pracy? Moze naściemnial zeby sie popisać, a naprawdę pracuje gdzie indziej ? Jak Ci sie spodobał to możecie sie spotkać, patrząc komuś w oczy ciezko jest kłamać to wtedy wybadasz sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×