Społeczeństwo nie lubi, kiedy kobieta lubi i nie lubi seksu.

Nie ma nic po środku. Lubisz seks? Jesteś zdzirą. Nie lubisz? Jesteś zimną rybą.

Dokładnie tak. Społeczeństwo operuje skrajnościami.Ale to wyraz tępoty i zamknięcia umysłowego, niestety. Nie istnieje coś takiego jak czarno-białe, ale malo ludzi to rozumie.

,,katolicy" nie mogą się zdecydować :D to obłudni hipokryci

A jeśli lubi seks, to ma ten seks lubić wyłącznie z mężem. Najlepiej ten seks uprawiać wyłącznie w celu płodzenia dzieci. I oczywiście trzeba cuda robić w łóżku, orale, anale, żele, zabawki, ale skromnie. I wyłącznie z mężem. I ten oral to tylko w celu płodzenia dzieci, a najlepiej wcale, ale jeśli już to tylko mężowi, żeby był zadowolony.

Gadki zakompleksionych ludzi. Jestem kobietą, uwielbiam seks, a zdzirą to sobie mogę być, ale tylko dla tego jednego i wyłącznie w łóżku. Seks bez miłości i poważnego związku odpada. Autorami tych tekstów są puszczalscy panowie i to ich powinno się nazywać zdzirami.

a jak facet nie lubie seksu ?

a jak facet nie lubi seksu ? JA nie lubie i zwisa mi to co mysli o tym społeczeństwo hehe

I oczywiście trzeba o siebie dbać. Kłaść makijaż, ale tylko naturalny, a najlepiej wcale, ale tak, żeby było widać kocie oko. I być szczupłą, ale koniecznie z cyckami i doopą. I być blondynką z rudymi, drapieżnymi włosami. Mieć niebieskie oczy i zalotnie piwne. Mieć długie nogi, ale nie wykraczać poza 1,70 m. I należy mieć wykształcenie, ale gorsze niż on. Nie zanudzać go babaskimi tematami, bo wiadomo, co babskie to gorsze, więc gorąco interesować się polityką i meczami, ale nie lepiej od niego. Imponować mu, ale nieprzesadnie. Być wspaniałą matką, kochanką i zakonnicą.

Zaraz ci napisza, ze jestes ewunia.

Ja mogę być Grocholą, bo pod tym względem to ona miała rację.