Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeżeli czujesz się samotny ten wątek jest właśnie dla Ciebie. Zapraszam :)

Polecane posty

Gość gośćUK
gość - Tak mam 33 lata. Ostatnio zacząłem pisać częściej, kiedyś też pisałem, nawet poznałem kogoś i pisaliśmy do siebie, ale przez jedno moje zdanie które oznaczało zupełnie co innego niż było to odebrane ( nic złego nie napisałem, i nie chce przytaczać tego zdania bo ta osoba może to przeczytać, a ja nie chce tego wywlekać) zostałem publicznie zwyzywany różnymi epitetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćUK dziś -nie żałuj tej znajomości! Widocznie nie była to dojrzała osoba. Chętnie poznałabym Cię z tą dziewczyną z mojej rodziny, która jest w UK , szkoda bo zakochała się ( Anglik- sa już 2 lata razem ) i jakoś niezbyt optymistycznie to widzę. Szkoda, bo naprawdę fajna dziewczyna i wiekowo odpowiednia. Pozdrawiam i życzę, żebyś znalazł swoją "drugą połówkę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powiem jej tego że jestem uległy. Wiem jak mówiła i śmiała się z takich facetów, kiedy specjalnie poruszyłem ten temat. Ona by mnie zostawiła. A ja nie potrafię być sam. Jak mam jej powiedzieć że masturbuję się analnie wyśmiała by mnie. Nie chce się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUK
gość dziś .gośćUK dziś -nie żałuj tej znajomości! Widocznie nie była to dojrzała osoba. Chętnie poznałabym Cię z tą dziewczyną z mojej rodziny, która jest w UK , szkoda bo zakochała się ( Anglik- sa już 2 lata razem ) i jakoś niezbyt optymistycznie to widzę. Szkoda, bo naprawdę fajna dziewczyna i wiekowo odpowiednia. Pozdrawiam i życzę, żebyś znalazł swoją "drugą połówkę"Ja nie żałuje tej znajomości, zawsze to było jakieś nowe doświadczenie. Musze tylko przestać się przejmować że to zawsze jest coś ze mną nie tak. A co do Twojej znajomej chetnie bym poznał :), ale nie należę do osób które są w stanie rozbić czyjś związek (przynajmniej tak mi się wydaje, choć nie wiem co miłość potrafi:) ). ps, dzieki za pozdrowienia i miłe slowo, także pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćUK
Sorry teraz będzie czytelniej skopiowałem sobie i zapomniałem usunąć przed wysłaniem, taka mała wtopa :) gośćUK dziś Ja nie żałuje tej znajomości, zawsze to było jakieś nowe doświadczenie. Musze tylko przestać się przejmować że to zawsze jest coś ze mną nie tak. A co do Twojej znajomej chetnie bym poznał usmiech.gif , ale nie należę do osób które są w stanie rozbić czyjś związek (przynajmniej tak mi się wydaje, choć nie wiem co miłość potrafiusmiech.gif ). ps, dzieki za pozdrowienia i miłe slowo, także pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - nie chodzi o "rozbijanie związku", wiem, że ona sama nie jest pewna swojej sytuacji i sama "pójdzie po rozum do głowy". Szkoda. Chciałabym Cię z nią poznać. Pojaw się tu czasem na Kafe i daj znać czy wciąż jesteś sam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - czarno to widzę, jeśli "Twoja Pani" jest taka jak piszesz. Gdybym ja miała taki problem ze swoim facetem- na pewno starałabym się to razem z nim rozwiązać ( chyba, że on by nie chciał- wtedy musielibyśmy się rozstać ). "Problemy mojego faceta są moimi problemami"- tak do tego podchodzę, ale cóż jestem mądrą rozsadną kobietą choć faceci tego nie doceniali niestety. Radzę, żebyś jednak rozwiązał swój problem (lekarz? terapeuta?)- sam czy we dwoje, bo od tego problemu nie uciekniesz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jesteś fajna. Moja kobieta by mnie wyśmiała. Wiele razy nabijała się z pedałów a ja jestem chyba bi sam nie wiem. Raz się czuje jak kobieta raz jak facet. I do tego ta ukryta uległość mogłaby mi rozkazywać. Ale nie wpadnie na to. Boję się ryzyka gdyby mnie zostawiła nie wiem co bym zrobił. Wstyd jest straszny. Wizja odrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nigdy nie wyśmiewam się z facetów ZWŁASZCZA gdy chodzi o "te sprawy". Musisz koniecznie rozwiązać ten problem- tak jak pisalam. Przeraża mnie tylko twoja determinacja tkwienia w związku TYLKO DLATEGO, żeby nie być samotnym ( tak jakbym słyszała innego faceta, którego znam i bardzo lubię! ). Życzę powodzenia. Pozdrawiam. P.S. Może i jestem fajna ale nigdy nie mialam szczęścia do facetów niestety. Oni tkwią ( tak jak ten mój znajomy, ktory bardzo mi sie podoba ) w toksycznych związkach tylko dlatego "żeby nie być samotnym", a takie ( jak piszesz) fajne jak ja- przechodza im "koło nosa" właśnie. Faceci- co się z Wami dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:01 jakim cudem kilometry mogą być przeszkodą to nie rozumiem. Jeśli chce z Tobą być to robicie coś aby to osiągnąć a jeśli się boi to dupa jakaś. Ja też jestem samotny i gdybym poznał kobietę to żadne kilometry nie byłyby przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem..wizja bycia porzuconym paraliżuje mnie, obezwładnia. Odczuwam autentyczny strach. W innych sytuacjach to ja ogarniam wszystko. Potrafiłem kończyć bójki i tłumaczyć gnojom że tak nie można. Kocham wspinaczkę, sprawdziłem się wiele razy. Wiem że jej imponuję, tym że jestem trochę taki wariat. I do tego ta uległość nijak nie pasuje. Nie zlicze nieprzespanych nocy i jej słów że źle wyglądam. Gdybym mógł mieć inną od razu to może...ale to podłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - przede wszystkim rozwiąż ten "problem" o którym piszesz a potem zastanów się czy rzeczywiście chcesz być z kobietą, z którą jesteś. Ja kończę swój wątek na dziś. Życzę powodzenia i ODWAGI w rozwiązaniu problemu ( koniecznie to zrób- lekarz lub terapeuta! ) oraz w dalszym życiu. I OBY NIGDY NIE BYŁO SAMOTNE. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - to ja- z 9.01- a jednak dla mojego znajomego jest to problem. A może po prostu aż tak mu na mnie nie zależy. Trudno. Jeśli to zakończę ( liczę się z tym), wiem, że z pewnych względów będzie tego żałował, ale mówi się... trudno ( i żyje się dalej! ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za dobre słowa. Chociaż trochę lepiej. Zaraz musze wrócić do tej chorej rzeczywistości. Też pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś - to ja- z 9.01- a jednak dla mojego znajomego jest to problem. A może po prostu aż tak mu na mnie nie zależy. X może czas postawić sprawę na ostrzu noża. Szkoda że ja nie miałem tyle szczęścia aby poznać taką kobietę, ale może kiedyś i mi się uda. Gdybyś chciała nawiązać jakiś kontakt to z przyjemnością z Tobą porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - nie wiem, czy jestem "taką kobietą" jak Ci się wydaje bo inni tego raczej nie zauważali. Dziękuję z propozycję kontaktu ale jestem już zmęczona nawiązywaniem znajomości z facetami, którzy udają zainteresowanie a tak naprawdę sami nie wiedzą czego chcą. Jeszcze raz życzę załatwienia wszystkich Twoich problemów ( w pierwszej kolejności wiesz, o czym pisaliśmy tutaj, a Twoją kobietką to potem na pewno wszystko się ułoży- zyczę Ci tego! ). Może kiedyś znów pojawisz się na Kafe ( ja nie zawsze tu bywam ) i dasz znać jak się sprawy potoczyły to porozmawiamy. Głowa do góry! Pozdrawiam z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś - nie wiem, czy jestem "taką kobietą" jak Ci się wydaje bo inni tego raczej nie zauważali. Dziękuję z propozycję kontaktu ale jestem już zmęczona x pomyliłaś osoby, wcześniej wypowiadałem się o 12:35. No szkoda ale rozumiem i nie nalegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś jednak zmieniła zdanie to daj znać. Czasem tu zaglądam ale rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - tak, czułam, że coś pomyliłam ( dużo tam było odpowiedzi i pogubiłam się w tym ). Mój netowy znajomy ( jak nigdy! ) już 3 dni milczy. Napisz ile masz lat, czy jesteś kawalerem, rozwodnikiem, czy masz dzieci i SKĄD JESTEŚ ( może być województwo ). Od tego zaczniemy i zdecyduję, czy się z Tobą skontaktuję. Myślę, że to uczciwe z mojej strony? Może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś - tak, czułam, że coś pomyliłam ( dużo tam było odpowiedzi i pogubiłam się w tym ). Mój netowy znajomy ( jak nigdy! ) już 3 dni milczy. Napisz ile masz lat, czy jesteś kawalerem, rozwodnikiem, czy masz dzieci i SKĄD JESTEŚ x jeśli się zdecydujesz napisz email310879@gmail.com nie lubię tutaj pisać o sobie. Możemy wymienić kilka meili poza forum. Pisz bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - nie mam skrzynki e- mail na użytek takich rozmów i prawdę mówiąc nie potrafię założyć- gg: 57979492. Jak będziesz miał czas to napisz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś - nie mam skrzynki e- mail na użytek takich rozmów x nie mam gg , a nie możesz pisać z prywatnego meila ?. Naprawdę bez obaw ;-) . No pewnie nam się nie uda porozmawiać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj. Jeżeli szukasz samotnej duszyczki do luźnych rozmów o wszystkim i o niczym, to służę pomocą. Oferuję obietnicę tajemnicy naszych konwersacji i zrozumienie, o ile działać to będzie w obie strony, na co bardzo liczę. Wiek minimalnie od 16 lat. Zapraszam na email (na ten temat już nie wejdę) - motylikruk@wir.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj - Witam, mam nadzieję, że tu jeszcze zajrzysz... Niestety nie mogę podać prywatnego meila, bo jest tam moje imię i nazwisko a jestem osobą, która raczej nie może pozwolić sobie na "szaleństwa w internecie". Myślę, że Tobie łatwiej byłoby założyć gg niż mnie "rezerwową" skrzynkę ( chyba, że podpowiesz mi "krok po kroku" jak to zrobić ). Widocznie naprawdę nie mam szczęścia, bo widzę kolejny facet "odpuszcza" i chyba jednak tylko ten, dla ktorego "kilometry sa problemem" jest najwytrwalszy ( bo jest BARDZO i dlatego nie rezygnuję z tej znajomości! ). Jeśli NAPRAWDĘ chcesz ze mną porozmawiać to myślę, że znajdziesz sposób. Jeśli nie- trudno, może właśnie ucieka Ci "jedyna taka okazja w życiu", ktora już się nie powtórzy. Acha! Żeby było jasne: napisałam tu tylko dlatego, że sprawiasz wrażenie ( i myślę, że to nie tylko wrażenie! ) faceta "na poziomie", a tacy na Kafe są chyba ( nie obrażając nikogo ) w zdecydowanej mniejszości. Decyzję pozostawiam Tobie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj "Witaj. Jeżeli szukasz samotnej duszyczki do luźnych rozmów o wszystkim i o niczym" XXX Samotną duszyczkę w necie do luźnych rozmów ( i nie tylko ) TO JA JUŻ MAM. Ale dziękuję za propozycję. Miło, że napisałeś. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wczoraj - Witam, mam nadzieję, że tu jeszcze zajrzysz... Niestety nie mogę podać prywatnego meila, bo jest tam moje imię i nazwisko a jestem osobą, która raczej nie może pozwolić sobie na "szaleństwa w internecie" x rozumiem, będę tutaj zaglądał ze względu na Twoją osobę bo na forum nie spędzam czasu. Założenie meila jest bardzo proste, to tylko kilka minu. Wypełniasz puste pola i to wszystko a jeśli zrobisz coś źle, podkreśli się na czerwono. Może jednak spróbujesz np. Na onecie, lub kogoś poprosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - Dobry Wieczór, dziękuję za informacje, chyba jednak będę musiala kogoś poprosić z tą skrzynką. W razie czego spróbuj zgłosic się na moje gg ( tam można pisać, jak również umówić się na określony dzień i godzinę i rozmawiać bezpośrednio "na żywo"). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, jeśli podam Ci nr. Tel. To napiszesz ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - to Ty? Chodzi o SMS? Trochę się obawiam bo miałbyś już mój telefon... a nie wiem kim jesteś. Spróbuję jutro kogoś poprosić z tą skrzynką a Ty spróbuj gg- jest naprawdę wygodne do rozmów i listów. Pozdrawiam. P.S. Nie podawaj tu swojego telefonu. To publiczne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×