Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie czuję z nim przyjemności

Polecane posty

Gość gość

Nakreślę sytuację - mam mnóstwo problemów w życiu, on też. Mieliśmy być dla siebie odskocznią - łączy nas luźna znajomość, nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań. Ja mam 28 lat, on 47. Na początku łączył nas internetowy 'romans' ale przenieśliśmy to do realnego świata. Istotne w tym wszystkim jest to, że ja jestem bardzo niedoświadczona w sferze seksualnej - on przeciwnie. Chodzi o to, że ja nie czuję przyjemności z pocałunków, niewielką przyjemność z pieszczot...jedynie seks oralny sprawił mi do tej pory przyjemność (ale i tak jest to raczej 'przyjemne łaskotanie' aniżeli wielkie 'wow'). Czuję jego dotyk (nie wywołuje on przyjemnych 'ciarek'), czuję zarost, ciepły oddech...ale szału nie ma. Coś jest ze mną nie tak? Powinnam się zacząć martwić i szukać fachowej pomocy? Dodam, że mamy dopiero za sobą tylko jedno spotkanie na którym do namiętnych pocałunków, pieszczot i seksu oralnego. I jestem bardzo rozczarowana tym spotkaniem - w sensie tym, że moje ciało tak słabo zareagowało. Dać sobie czas? Ktoś może miał podobnie? Rozkręcę się (nie miałam nigdy faceta, całowałam się chyba na początku studiów a później już zupełnie nic nie było)? Boję się, że na kolejnym spotkaniu będzie to samo (ale bardzo chce się z nim spotkać, lubię go bardzo )...On się bardzo starał, jest bardzo czuły, troskliwy. No a ja...widziałam ile przyjemności to spotkanie sprawiło jemu, zazdrościłam mu tego. Trochę chaotycznie to napisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obudz sie kurwa.ty jeszcze na cos liczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, licze na wiecej przyjemnosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie licz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak tu uczucia a tylko mechaniczne robienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Może facet Cię nie kręci a może masz niskie libido i stąd nie odczuwasz podniecenia albo potrzebujesz silniejszych bodźców niż inne napalone kobiety. Przyczyny mogą być psychologiczne i tu np. potrzeba doświadczenie by się przekonać a mogą być też hormonalne, niedobra antykoncepcja, leki, jakaś choroba. Powiedz czy sama się często zadowalasz, czy masz taką potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za normalną odpowiedź :) Na nic nie choruję, leków nie przyjmuję, antykoncepcji hormonalnej również nie przyjmuję. Co do libido...odczuwam popęd, dlatego m.in zdecydowałam się na tą znajomość. Zadowalam się sama i wiem, że to może być kwestia pewnych wyuczonych ruchów...moje ciało się do tego przyzwyczaiło. No ale pocałunki, które nie sprawiaja przyjemności? Całowałam się jako gówniara jeszcze i pamiętam, że było trochę inaczej. Pierwszy pocałunek - winę zwaliłam na stres. No ale kolejne są podobne...Technicznie jest ok, facet się stara, jest w mojej ocenie pociągający, czuję się z nim bezpiecznie, czuję się pożądana a tu lipa...Wiem, że muszę dać sobie czas i się siebie i jego nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura jaki czas kobieto on poprostu nie pasuje Ci brak chemii czasem tak jest ze i najprzystojniejszy amant jest nie tym po pocalunku musi byc pociąg do faceta a nie mysli ze kiedys to nastapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz rzeczywiscie wiedzie czy warto dac szansę temu romansowi, czy seks rozkręci się i będziesz czerpałaz niego przyjemnosc, czy on będzie darzył Cie uczuciem, napisz do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mi się bardzo podoba jako mężczyzna, lubię jego ciało. Lubię jego bliskość, jego dotyk... Boję się, że z innym facetem byłoby to samo, że to coś ze mną nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj on stary to raz a dwa trzeba szukac zanim sie trafi na swojego mi tez jeden taki przystojniak podobal sie mlodszy byl o rowne 10 lat a wiec same plusy ale to nie bylo to.Sxukaj szukaj a znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeszkadza mi ta różnica wieku, dobrze się przy nim czuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woytek przciez nie jestes az tak stara pissda bys mial 47lat. to jest wiek zawałów, no to jeszcze 10 lat szczescia przed toba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się i daj sobie czas. Może to wina stresu. W końcu to twój pierwszy raz z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu nie jest to odpowiedni facet dla Ciebie - może jest sympatyczny i lubisz z nim przebywać, ale nie jest to dla Ciebie partner do seksu. najlepiej jest, żebyś kogoś pokochała, wtedy każdy dotyk jest cudem. Pewnie się trochę zmuszasz, ale moim zdaniem nie warto, bo nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę żebym w najbliższym czasie kogoś pokochała, wiem, że byłoby to optymalne rozwiązanie i cześć problemów by zniknęła... no ale sytuacja jest inna :) Nie zmuszam się do niczego, ja tego chcę, chcę z nim spróbować tylko martwie się, że coś ze mną nie tak... Ale też to sobie tak tłumaczę, że muszę dać sobie trochę czasu i może będzie dobrze. Nie planuję z nim przyszłości, chcę tylko skupić się na tym co tu i teraz. Ja nie mam szczęścia do facetów a teraz czuję, że z nim mogłabym spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym nic nie czuła przy starym dziadzie, nawet nie pozwoliłabym się dotknąć komuś takiemu, a co dopiero mówić o pójściu z nim do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za szybko "przeszliscie do rzeczy"? Nie daliście sobie czasu na oswojenie się że sobą w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, może i za szybko ale z drugiej strony nie ma się co zastanawiać :) Z każdym kolejnym spotkaniem myślę, że będziemy się oswajać coraz bardziej - myślicie, że będzie lepiej? Komentarz co do różnicy wieku był poniżej poziomu krytyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj z sasiadem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że wszystko z Tobą w porządku. Problem polega tylko na tym, że kobieta do pełnej satysfakcji potrzebuje darzyć tego kogoś uczuciem. To cała filozofia. No a żeby powstało uczucie, to trzeba czasu... dlatego na pierwszy raz zawsze lepiej dłużej poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z tym się zgadzam, że pewnie jeżeli się kogoś kocha to seks wygląda zupełnie inaczej. A może zbyt długo zwlekałam z rozpoczęciem współżycia? Zbyt długo unikałam mężczyzn w tym kontekście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vivi180 , na dziewice ok. 30stki nikt nie poczeka. wiec trzeba brac co jest juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczucie, chemia plus namiętnośc. Tego brak. W takim układzie lepszy byłby chyba wibrator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potrafisz samą sobie zrobić przyjemność? Znasz swoje ciało? Od tego trzeba zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×