Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdyby wasz mąż gdy macie miesięczne dziecko chciał jechać na konferencje za gran

Polecane posty

Gość gość
Co mają powiedzieć kobiety, których mężowie mają taką pracę, że muszą wyjeżdżać? Autorka na ich miejscu chyba rzuciła by się z mostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niee no daj spokoj to tylko 3 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ktos postronny z kafe po prostu wie jakie jest zycie i dodal dwa do dwoch. No wlasnie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:59 oczywiscie zdradzi wszedzie ale , ale sa panowie ktorzy to bzykanie musza spedzic gdzies.... gdzues romantycznie, lepiej niz inni, lepiej niz z kimkolwiek :) i nie tylko numerek pod drzewkiem czy w kiblu ale w pięknym miejscu, z piekna kochanka w pieknej scenerii :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ąż autorki na wódkę może nie jedzie ale wymyśla sobie rozrywki na 3 tyg.po porodzie.nie wiem z jak chłodnych emocjonalnie rodzin pochodzicie ale w mojej nikt nie wpadlby na taki chory pomysł. Kasa i rozwój to nie wszystko, a rodzina potrzebuje czegoś więcej niż tylko kasy. Czasem ludzie żyją skromnie ale są szczęśliwsi niż wy bo towarzyszą sobie w każdym bólu i ważnych chwilach a nie jada wtedy się rozwijać x Ale jak mąz autorki bedzie zarabiał niewystarczająco na utrzymanie to kozo zaraz napiszesz, ze nieudacznik co żone wywala do pracy. Kasa i rozwój to nie wszytko ale warowanie przy rozhisteryzowanej matce też wszystkim nie jest. Nie wiem z jak rozhisterywoanej rodziny ty pochodzisz, ale u mnie pewne rzeczy są normalne i nie wisimy na sobie 24 godziny/doba w bólu i cierpieniu. Z resztą qrwa jakim cierpieniu. Przyjście dziecka na świat i pierwsze dni z nim to jest cierpienie wg ciebie. Autorka napisała na czym polega problem. Ona, tak jak jej tata, źle znosi rozłąkę, czyli ktoś ma zrezygnować z czegoś na czym mu bardzo zależy, bo drugaosoba ma to w tyłku i liczą się jej potrzeby. Moze autorka na 3 dni zrezygnuje ze swoich dąsów i histerii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:59 oczywiscie zdradzi wszedzie ale , ale sa panowie ktorzy to bzykanie musza spedzic gdzies.... gdzues romantycznie, lepiej niz inni, lepiej niz z kimkolwiek usmiech.gif i nie tylko numerek pod drzewkiem czy w kiblu ale w pięknym miejscu, z piekna kochanka w pieknej scenerii usmiech.gif pozdr x A teram pomyśl, ze mąż nie równa się automatycznie przystojny, wysportowany, sexy i taki,że masz cheć sama majtki ściągnąć. BArdzo często mąż = tatusiowaty, z brzuszkiem piwnym, i taki że nawet za milion dolców nie pozwoliłabyś żeby na ciebie spojrzał. I myślisz, ze takiego "piękna kochanka" będzie chciała? Weź się lecz. Poza tym z piękną kochanką mozna wynająć pokój w hotelu a nie bzykać się w kiblu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dluzej niz 5 minut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyobraz sobie ze i brzydcy jezdza w delegacje ;) najbrzydszy facet znajdzie kobietke na czas uciech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:41 i wcześniejszy post , piszesz bez ładu i składu , nie potrafisz przekazac ludziom swych mysli , czas chyba ponownie pojsc do szkoły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to nie byłby problem. Jednak widzę, że często mamy mające pierwsze dziecko zupełnie nie radzą sobie bez męża, niektóre nawet same nie wykąpią itd. Wrzuć na luz Autorko, dziecko będzie mieć w tym czasie najlepszą opiekę MATKĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jeździ z kolegami w góry raz na czas. Tak było gdy dziecko było maleńkie, tak jest teraz, gdy mamy dwoje. A ja nawet lubię te rozłąki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nawet nie jest już żałosne a po prostu śmieszne jak idiotki z kafe chęć wyjazdu męża autorki na naukowy spęd nazywają chęcią zdrady. Widzę że mierzcie swoją miarą czyli jak wasz by pojechał to tak byście pomyślały. Wiec dziwne ze opieprzacie ja ze ma jakieś ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oszukuj siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, tu autorka. Dopiero teraz mogłam wejść tutaj. Wczoraj wieczorem po przemysleniu sprawy powiedziałam mężowi żeby jednak zaklepal sobie miejsce na tej konferencji (bo liczba miejsc ograniczona a czas nagli). On bez mojej wyraźnej zgody nie chciał się zapisywać. Ale uznałam ze skoro z takim podjaraniem mówi o tej konferencji (to naprawdę b.ciekawa i ściśle z jego dziedziny ) i jest jak zbity pies ze jednak nie jedzie - pomyślałam że nie będę go więzić, a te 3 dni albo sama dam rade albo mama przyjedzie pomóc na wypadek gdybym źle znosila brak towarzystwa (mam to nasilone wieczorwm i nocą) pod koniec pologu. Pomyślałam że przecież mój mąż bardzo się stara, pomaga mi dużo, chodzi załatwiać itd. Jest dla mnie dobry wiec dlaczego raz na parę lat ma nie pojechać. A niech ma frajdę. To naprawdę prestiżowa konferencja i nie będę mu zabraniać bo wychowam frustrata. Jego kolegom żony pozwalają a ja mam być jak dziwak? Fakt smutno ze to tak wcześnie jak nadal będę może mieć baby blues ale dam sobie radę. Pewnie wróci szczęśliwszy i będzie czuł ze ma spoko żonę która daje mu też oddech a nie tylko oczekuje stałej obecności. Kocham go więc mu pozwolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dla mopsiar i żon bezzebnych zenków kończących prace o 16 i siedzących przed tv to oczywiście ze wyjazd twojego męża z jednym im się kojarzy bo dla nich pasja i hobby yo pojęcia bliżej nieznane. Proszę nie bądź jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym pozwolila jechac ale byloby mi mega przykro. Bo właśnie takie dni sa najważniejsze i spedzone razem. Wiem autorko ze tobie mimo tej wiadomości wcześniejszej tez jest przykro ale lepiej byloby jakby on sam zdecydował ze nie chce jechac bez twojego gadania co nie?? Na koniec powiem." Pamiętaj człowieku co w zyciu jest ważne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy bedzie odbieral telefony wszystkie jej wieczorne ;) Dzwon do niego wieczorami co godzine zobaczysz czy odbierze ;) potrafimy nawet powiedziec ze konferencja trwała do 24. Wiem, bo sam tak robie. Jestem wspaniałym ( podobno) mezem ;) no i mimo tej wspaniałości potrafie sie zabawić ;) . Zona nic nie wie. Kilka dni na maksa zaszaleje i wracam do zony szczesliwy. My tak mamy. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:05 nie wszyscy tacy są a nawrt jeśli, to trudno. Ja ufam i może się nie przejadę . Tu na kafe to każdy zaraz jest szują na wyjazdach. A tak naprawdę który normalny facet wchodzi na to forum. Dzwonić, wydzwaniac do niego nie zamierzam. To on zawsze jak była jakaś rozłąka to pisał po 100 sms dziennie. Nigdy za nim nie wydzwaniam. Mam wrażenie ze "straszą "osoby które same nie są w żadnym związku a to powyżej to może być kobietą która podszywa się pod faceta . Niekoniecznie, ale mniejsza o to A co do osoby powyżej - zgodziłam się ale fakt, jest mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka ma prace. Wiedzialas za kogo wychodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwierzasz sie obcym ludziom na kafe a potrm sie dziwisz. Nie masz przyjaciolki by pogadac ? Co chcesz tutaj od ludzi uslyszec ? Jak ktos cis napisze nie po twojej mysli to masz pretensje. To tak jakbys poszla na ulice i gadala wszystkim o swoim problemie. Z mezem pogadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czego sie obawiasz skoro zalozylas ten temat? 1/ zdrady? 2/ samotności? 3/ to ze cie olewa? Powiedz sobie tak: Ad 1 nie zdradzi Ad 2 sama bedziesz krotko ( szybko minie czas) Ad 3 ze nie olewa tylko sie rozwija w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos napisal moj maz jezdzi w gory lubie rozlaki. To ladnie pod butem siedzisz jak chlop na wczasy jezdzi a ty mozesz sobie tylko pomarzyc. Noo ale ty masz rozrywke bo lubisz rozloke tak he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos napisal moj maz jezdzi w gory lubie rozlaki. To ladnie pod butem siedzisz jak chlop na wczasy jezdzi a ty mozesz sobie tylko pomarzyc. Noo ale ty masz rozrywke bo lubisz rozloke tak he he wiesz, normalni ludzie , w tym kobiety czasem lubia pobyć sami, choćby po to zeby pół dnia chodzić z zieloną maseczką na twarzy i nie straszyć tym widokiem męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inne zony "pozwalaja"???? Czy choc jedna z nich sama pracuje lub ma jakies pasje? Jesli nie - odpowiedz jest prosta. Zenka "konferencja" na pewno bedzie wesola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:40 tak człowieku, wszystkie pracujemy. Nasza praca jednak nie daje nam mozliwosci jezdzenia na zagraniczne konferencje. Idź się lecz jeśli masz tak ograniczony umysł że praca kobiety = brak zdrad u mężczyzny a brak pracy kobiety = zdrady. Strasznie ci mózg wyprali. Zrobiłaś sobie sport ze "straszenia" kobiet co to ich mężowie robią na wyjeździe? :) ach ja sie nie boje. Jak ktos mialby to zrobic to i tak by to zrobil. zabawne ale nikt normalny twoim gadaniem się nie przejmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym zapytała jak wcześniej wyglądała sytuacja. Bo może to taki samolubny wyjazd zeby sobie odpocząć od placzacej żony i dziecka, i to by bardzo źle wrozylo na przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:03 raczej nie, bo ta konferencja jest naprawdę na temat tego co jest ściśle związane z jego dziedziną poza tym jeszcze mu za udział koszty zwrócą wiec myślę że to to było powodem. Od lat nie było takiej konferencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej nie jeździł bo albo proponowali mu takie których tematyka go nie interesuje, albo kazali płacić dużo za udział. Albo nie było budżetu akurat dla jego działu w firmie. Teraz jest o z jego dziedziny, i za darmo wiec on to poczytaj za duża szanse, będą tam zagraniczne firmy z którymi chce powymieniac pomysły . Jadą z pracy we dwóch z kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się zgodziła autorko bo to tylko 3 dni i nie jedzie dzień po porodzie a długo po nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko niech jedzie. I nie czytaj tych bzdur o zdradzie bo to chore!!! Jak bedzie chciał zdradzić to i tak zdradzi... I prędzej zdradzi jakaś frustratke która go wiecznie o to posadzą i przez która nie może rozwijać swoich pasji i zawodu niż zonę z która łączy go miłość, przyjaźń, szacunek i zaufanie... Dziecko bedzie mieć juz miesiąc, ty juz sie bedziesz dużo lepiej czuć napewno dasz sobie rade. Przygotuj jakaś fajna kolacje na jego powrót by mu sie miło do domu wracało a napewno to doceni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×