Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaabbbcccd

Gdzie poznałyście swoich obecnych partnerów

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Niezly frajer. Sam sie staral a ty tylko bralas i teraz jest pewnie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbbccccd
do gościa 21.14 jaki frajer?????? kurde czemu w ludziach tyle jadu, temat założony z innego powodu a nie żeby swoje frustracje wyladowywac na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Niezly frajer. Sam sie staral a ty tylko bralas i teraz jest pewnie tak samo x o co ci chodzi? ta majorka tak cię zabolała? ps. nie jestem autorką tamtego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na gg 10 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy 3 lata temu ale juz nie jestesmy razem od roku wiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka od majorki. On nigdy nie byl frajerem, chodzi o te Majorke....? Kupil bilety , bo chcial ze mna jechac , wpadlam mu w oko, on mi tez.Tyle w temacie.Zawsze kupowal mi kwiaty - roze, byl szarmancki i nie chial mnie przeleciec. ... Nie musze ciagnac od niego, bo juz wtedy bylismy niezalezni finansowo, z mieszkaniami praca , samochodami. Nie wszystko opiera sie na kasie. Zaprosilby mnie do parku , tak samo bym sie w nim zakochala , a on we mnie.... Fajnie , ze sa w Polsce tacy faceci. Tym bardziej ze bylismy po 30stce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś po prostu pewne rzeczy działają na niektórych jak płachta na byka, olej to. a majorka jest piękna, zresztą całe baleary - byłam kilka razy i teraz nie wiem, gdzie pojechać, bo to miejsce bardzo podniosło poprzeczkę jeżeli chodzi o moje oczekiwania ;) a twoja historia też niesamowita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbbcccd
autorko od majorki zgadzam się jak najbardziej, a Ty nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego ze koles się zakochal i chciał z Toba leciec na Maajorke. tylko się cieszyc, toz jesteście razem wiec po co ten jad z Majorka. Chyba kogos dupa boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za zrozumienie z majorka. napisalam to , aby ktos , kto moze szuka swojej polowki, nie tracil wiary i dalej szuka tego swojego idealu. nie wazne jest ile mamy lat skad pochodzimy i dokad zmierzamy: wazne jest to czego chcemy dla nas samych. napislaam to kupckrzepieniu serc. pozdrawiam wszystkich szukajacych. szukajcie , a znajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam obecnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie kupil biletow na majorke to bys go olala polecialas na kase a to nie zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy poznałam na czacie mojego męża to były inne czasy 10 lat temu to sami wiecie czaty były modne i dużo normalnych fajnych ludzi tam przebywało :-) teraz jest dno . Ale mi się udało poznać kogoś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma ktoś babe pożyczyć na wczoraj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babę to masz w nosie nikczemniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałem babe a nie babę ! niewiasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milcz dzwońcu nieokrzesany. Nie pyskuj. Baj de łej: skąd wiesz że jestem kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie teraz na czacie i portalach to większość zboków i dziwaków. Normalnego ze świecą szukać. A moja kuzynka też poznała na portalu tylko to było 8 lat temu. mówi, że wtedy dużo fajnych normalnych osób tam przebywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mojego poznałam na czacie (wp, kanał naszego miasta). 9 lat temu, za rok ślub. razem 3 lata, od pierwszego spotkania twarzą w twarz, wcześniej tylko przyjaźń wirtualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś na czatach to można było z kimś pogadać sensownym, miło spędzić czas. teraz to tylko jakieś świry tam przebywają. tragedia. po prostu już szał na 'wow mogę rozmawiać z kimś z drugiego końca pl' minął, przez wszystkie media społecznościowe itd. gg też umarło śmiercią naturalną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiasto plynac na majorke kupcie seata ibize i jeccie w polske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod wyciągiem na Wielkiej Račy, koledzy go ze sobą zabrali na narty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba w cxzechoslowacjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
salon gigant z krzywymi kajakami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja męża poznałam jakieś około 20 lat temu. Jak się poznaliśmy miałam nascie lat a on jeśli się nie myle 21. Poznalismy się w dość nietypowych okolicznościach. Ja pojechalam do babci która miała Blizne do mojego liceum niza ja ze swojego miejsca zamieszkania i czasem po prostu zostalam u niej tydzień czy pare dni. Babcia pochodziła z niedużego miasteczka takiej torche dziury. Co prawda niezbyt cieszyło mnie miejsce mojego chwilowego zamieszkania ale pocieszalam się tym ze do mojej szkoły mam jeden bezpośredni autobus a na przystanek autobusowy paredziesiat metrów. No i pewnego popołudnia kiedy jechalam juz do domu a lalo wtedy jak z cebra mój bezpośredni środek transportu stanął miedzy polami 2 km od domu babci. No cóż musialam iść na pieszo. No i wtedy jakiś chłopak widząc mnie ( miał wtedy swój samochód nawet niezly) zlitowal się i zatrzymał proponując podwozke. Tak to się zaczęło. Nie był z tej miejscowosci w której mieszkalam z babcia a z oddalonego o kilkanaście km miasta. No wtedy to juz polubilam i te ''dziurę'' w której byłam i wszystko było lepsze. Często przyjeżdżał i do mnie i po mnie i nie żałuje ze zostawalam wtedy czesciej u babci niż mialabym być w ten czas z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja historia była dosłownie wyjęta z filmu romantycznego ale nie będę jej teraz tutaj opowiadać :P W dużym skrócie poznaliśmy się w Kawiarnki Lajkonik w Krakowie. Jest to bardzo kameralne miejsce, które samo tworzy coś w rodzaju romantycznego klimatu :) Teraz w tradycji mamy często bywać w tych kawiarniach a wybór w KRK jest spory-> http://lajkonik-pik.pl/pl/krakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas studiów, przez znajomego, 10 lat temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego męża poznałam w autobusie, był kierowcą, a ja jeździłam do pracy, razem jesteśmy już 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szkole:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×