Gość gość Napisano Sierpień 25, 2016 Poradźcie mi jak przekonać chłopaka żebyśmy zamieszkali razem i zaczęli tworzyć rodzinę. Jestem po 30-tce mam 10-letniego syna a od 2 lat spotykam się z fajnym facetem. Układa nam się ale on nie chce się do mnie wprowadzić a nie proponuje do siebie bo mieszka z rodzicami. Widujemy się w weekendy raczej u mnie. Dzieli nas około 100km. Jako powód on podaje pracę i że nie ma pewnej sytuacji finansowej. Ma dziecko 2 letnie i nie wie czy/kiedy może się spodziewać pozwu. Tu zawsze słyszę, że nie będzie go wtedy stać żeby utrzymać rodzinę. Matka dziecka jest mężatką i razem z tym mężem wychowuje to dziecko. Zdradzała męża z którym ma już dziecko i z którym przez cały ten czas mieszkała przez 2 lata z moim facetem. Zaliczyła w końcu wpadę i została z kłopotem na własne życzenie. Jak dla mnie nic jej się nie należy za takie prowadzenie się. Stale jednak słyszę o możliwym pozwie i brakuje mi już argumentów... a tak bawić się cały czas w spotykanie jest ciężko, proszę doradźcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach