Nie mam smartfona,czy jestem dziwna?

Mam tylko komputer i telefon sony w595 ,starcza mi zupełnie ,posłucham sobie muzyki,zrobie czasami zdjęcie. Nie rozumiem trochę niektórych dziewczyn z klasy,które ciągle muszą robić zdjęcia,a potem dają je sobie na tego całego snappa . Internetu nie potrzebuje,bo przecież mam komputer,a w klasie się ze mnie nabijają co niektórzy,że latam z cegłą...Czy to aż takie dziwne? Nie mam zamiaru kupować smartfona bo wszystkie są dotykowe a ja dotykowych nie lubie ,bo jeszcze ci się coś włączy w kieszeni ,a w dodatku są za duże ,takie wielkie cegły

jesteś zacofańcem :O

Ja też nie mam i żyję.Telefon ma służyć do dzwonienia i smsowania, chce zdjęcia?Biorę aparat,chcę wejść na FB? Wchodzę na komputer,jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i w tym przypadku smartfony nawet te najnowsze za 3000zł dla mnie zawsze będą gównem,już wolę kupić starą nokię niż to :)

Ja się przymierzam do kupna

Smartfon ma swoje plusy i minusy. Na pewno plusem jest dostep do internetu gdziekolwiek się jest, gps i szereg podręczych aplikacji. Minusem jest rusujacy się ekran, słaba bateria i uzależnienie od internetu i aplikacji w telefonie. Do tego urzadzenia się szybko starzeją. Co roku wychodzi nowy model, nowa wersja Androida, a stare telefony nie dostają aktualizacji do nowej wersji. Cześć nowych aplikacji nie działa na starych systemach i pozostaje już tylko kupienie nowego telefonu. W starych klawiaturowych telefonach wystarczy że bateria działa 1 tydzień po naładowaniu, dzwoni i wysyła smsy. Wytrzymuje wiele upadkow na ziemię. Są mniej problemowe i tanie.

a pamiętacie pierwsze pustaki?

Ja pamiętam :) I ja dalej można powiedzieć używam takiego pustaka w porównaniu do moich znajomych (w595) Wkurza mnie jak znajomi mają do mnie pretensje ,bo one coś mi piszą na FB jak jestem poza domem ,a na FB patrze dopiero na kompie i przez to nie mogę przeczytać tylko dlatego,że nie chce im się wysłać głupiego smsa :/

co ty tam wiesz, bez fb byście jednego dnia nie przeżyli:-D

A ja nie mam w ogóle FB i nie zamierzam mieć :) To dobre dla g****arzerii .

co do facebooka zgadzam się w 100%, że to dobre dla gówniarzy. Nikt normalny nie potrzebuje chwalić się światu zdjęciami z samochodem jedzeniem czy czym tam. Takie rzeczy wysyła się prawdziwym znajomym, a nie tak żeby wszyscy mogli zobaczyć. Takie jest moje zdanie. Co do smartfona, to też go nie mam i nie potrzebuję.

wyobraźcie sobie, że są ludzie bez internetu i też żyją.

Jesteś najzupełniej w świecie normalna. Ja np. mam smartfona i z pełną świadomością tego co zaraz napiszę, mogę powiedzieć, że zniszczył mi życie :D

dlaczego zniszczył życie? aż tak?

A ja nie wyobrażam sobie nie mieć smartfona, dla mnie jest to dziwne. Niby jak zrobić sobie selfie aparatem? :) smartfon jest po to, żebyśmy nie musieli co trochę przskakiwac z telefonu na komputer, aparat, konsolę itp. tylko mieć to w jednym urządzeniu, jak dla mnie jest to duże ułatwienie. Nie rozumiem, dlaczego z własnej woli utrudniać sobie tą cząstkę życia, skoro można na odwrót, co byłoby dla nas korzystniejsze.

dlaczego smartfon zniszczył Ci życie, napiszesz?

O masakra,nie mam smartfona,nie mam facebooka i nie potrzebuje robic sobie selfie,bo niby czemu to ma sluzyc? Robienie sobie fotek na roznym tle? Jak gdzies wybieramy sie na wycieczke to bierzemy aparat,neta nie potrzebuje co chwile i wkurza mnie,gdy ludzie non stop siedza z twarza w telefonie:| ze znajomymi sie zdzwaniamy jak trzeba,ale i tak przewaznie mam wyciszony telefon,bo moj czas wolny jest swiety i przewaznie spedzamy go z mezem i corka:| nie wyobrazam sobie aktualizowac co chwile jakiejs aplikacji,dodawac prywatnych zdjec rodziny itd wole zyc tu i teraz niz przed telefonem:| ostatecznie nie robie niczego na pokaz,a i to musi byc uciazliwe,ciagla ta mysle "wstawie zdjecie na fejsa,snapa czy insta czy cokolwiek":|

Ja cie rozumiem, a wiesz do czego ja potrzebuje smartfona? Zeby udawac, ze z kims gadam albo przegladac fejsa jak czuje sie niezrecznie wsrod ludzi...

gość - napiszę, ale jeszcze nie dziś i nie jutro ;) poznacie całą historie zmarnowanego bezpowrotnie przez smartfona roku :D tymczasem rozglądam się za klasycznym klawiszowcem, możecie coś polecić? :D

Ja też nie korzystam ze smartfona, bo nie lubię. Niestety rodzi to wiele problemów, stary telefon często gubi zasięg. Nie chcę się z nim jednak rozstawać. Słyszałam ostatnio o wzmacniaczach GSM http://www.iinstalacjekrakow.pl/wzmacniacze-gsms/ , myślicie, że w mojej sytuacji takie urządzenie by pomogło?

do pani Martappp Nie jest pani dziwna tylko wyjątkowa różniąca się od tłumu . Ludzie zawsze niszczą to co inne od nich samych sam jestem informatykiem po studiach i nie korzystam z nowoczesnych telefonów laptopów itp Z jednego prostego powodu starsze konstrukcje są bardziej niezawodne.Podobnie jest z portalami społecznościowymi.Liczy się tylko kontakt międzyludzki a nie fałszywe lansowanie siebie na FB Jeśli coś w życiu osiągniesz zaufaj mi i tak o tobie wszyscy usłyszą bez tej całej wirtualnej otoczki . Tyle w temacie Pozdrawiam WOLNYCH ludzi

Nowy Smartfon miałem 2,5 roku. Wcześniej 2,5 używany. Zmieniłem na zwykły telefon z klawiaturą alfanumeryczną. Po w sumie razem 5 latach nie przyzwyczaiłem się do ekranu dotykowego, który był nie wygodny, oraz nie lubiłem przeglądać na telefonie internetu. Jak mam wejść na internet to wolę do tego celu komputer. Najlepiej zwykły stacjonarny, a laptop tylko do noszenia. Telefon 5" był dla mnie za duży nieporęczny i przeszkadzał w kieszeni. Wiem że to brzmi jakbym był 40 letnią 50 kilową blondynką. Nie.... Jestem 22 letnim facetem190cm ważącym 120 kg. Zamiast lampić się w fb, wolę iść i widzieć co się dzieje. Nie wiem iśc na siłownię itd. Każdy wie, że jak coś chce napisać, to sms. Jak wysłać zdjęcie, lub ważną wiadomość to email.