Co robicie z ciuszkami z ktorych wyrosly wasze dzieci?

A jak później będziesz miała znowu córkę to będziesz od nowa płaciła? Bez sensu. Poczekaj jeszcze z tym wyprzedawaniem.

Po synku nie planuję więcej dzieci. Albo podwiązanie jajowodów albo wazektomia.

Mam syna i córkę. Wszystkie ubranka sprzedaje na bieżąco na olx. Robię zestawy po kilja szt np 10 i sprzedaje za 50 zl. Wyprawkę po córce od roz 56 do 86 sprzedałem za 500 zł. Wyprawkę po synku od 56 do 68 za 270 zl Jest to może 1/5 tego co wydałem ale dobre i to. Pieniążki przeznaczać na zakup nowych ubranek.

19:36-no tak,bo buty Adidasa,to rzeczywiscie taaakie porzadne buty.Prosze cie,nie rozsmieszaj mnie.Do ktoregos roku zycia kupuje sie takie buty dla szpanu i nikt mi nie wmowi,ze jest inaczej.

Skąd wiesz, że ci się nie odwidzi? Teraz coraz więcej ludzi ma więcej dzieci.

godc 20:11 czy bylabys tak mila i zajela sie swoimi sprawami? niech twoje dziecko chodzi w buyach z bazaru za 20 zł, twoja sprawa mi to wisi wiec i ty uszanuj moje zdanie

20:13 skąd wiem? Mam swoje lata, to raz. Ciąże znoszę fatalnie to dwa. A trzy i przede wszystkim: Każda ciąża u mnie to ciąża wysokiego ryzyka, ze względów zdrowotnych, jedną już straciłam na zaawansowanym etapie. Wystarczy?

jak zawsze na kafe - g****oburza o nic

Trzymam i czekam, aż komuś z mojej rodziny się dziecko urodzi, to samo z zabawkami.

20:13 Coś ci napisze. Mam syna, po nim zbierałam wszystkie ciuchy bo chciałam mieć więcej dzieci tj. 3. Syn ma teraz 7l. a ja więcej dzieci mieć nie mogę, choć spokojnie stać mnie i na 5. Pogodziłam się z losem, choć było mi ciężko. Oddaje teraz te ciuchy dla potrzebujących i do PCK. życie pisze dziwne scenariusze. Teraz nie coraz więcej ludzi ma więcej dzieci, tylko coraz więcej ludzi mieć dzieci nie może.

ja zauwazylam, ze coraz wiecej sie decyduje na 3-4, a nie moga ci ktorzy pozno zaczynaja po wieloletniej jezdzie na hormonach, albo kontunuuja po bardzo dlugiej przerwie i wielu latach na hormonach. jak masz dzieci w nie takich duzych odstepach czasu i nie lecisz w miedzy czasie na tabsach to rzadko kiedy zdarzaja sie problemy.

Szkoda, ze niektorym tak trudno pojąć, że ktoś chce mieć tylko jedno dziecko. My tak sobie z męzem zaplanowalismy i tego planu sie trzymamy

gość 12:21 u nas tak samo, postanowiliśmy że będziemy mieć jedno dziecko, synek ma 1,5roku a każdy się nas pyta kiedy zaczynamy starania o córeczkę. Tłumaczymy, że nigdy ale nie dociera. Jacy ludzie są tępi :/ argumenty męża rodziny" - dziecko nie moze wychowyac sie samo - dziecko bedzie samolubem i dzikusem itp twierdza ze przeciez dobrze znioslam ciążę, poród też to co mi zalezy. Kurwa za przeproszeniem, od poczatku do konca ciaza z wysokim stanem ryzyka, ciagle w szpitalu bylam, poród mega okropny - nie mowie o tym nikomu wiec mysla ze bylo pieknie i cudownie.

gość dziś ja zauwazylam, ze coraz wiecej sie decyduje na 3-4, a nie moga ci ktorzy pozno zaczynaja po wieloletniej jezdzie na hormonach, albo kontunuuja po bardzo dlugiej przerwie i wielu latach na hormonach. jak masz dzieci w nie takich duzych odstepach czasu i nie lecisz w miedzy czasie na tabsach to rzadko kiedy zdarzaja sie problemy. X A co ma piernik do wiatraka? Temat o ciuszkach a nie o ilości potomstwa. Ale zawsze się znajdzie jakaś mądralińska, co będzie nawracać ludzi. "A skąd wiesz czy nie będziesz chciała 2,3 ,5 7 dziecka?" K*rwa, a co Cię to obchodzi ile dzieci mają inni ludzie? Tak trudno uwierzyć w to, że ktoś chce mieć jedno lub dwójkę? Serio Ci się wydaje, że wszyscy marzą o gromadce dzieci, ale nie mogą? Litości...

Ja sprzedaję na facebooku w takiej lokalnej grupie. Za pół ceny tam mało kto kupuje i ubranka z reguły schodzą za grosze, ale co zrobić. X No dobra, ale z drugiej strony jak ja mam się użerać i sprzedawać za grosze to nie wiem czy nie wolę znaleźć kogoś, komu dam bez fatygi za darmo, albo poczekać aż się znajdzie kupiec za trochę lepszą kasę. Poza tym trochę mnie ten fenomen dziwi. Bo niestety na grosze to ludzie sprzedają na ogół byle jakie szmaty. Ok ja rozumiem, że jak ciuszek jest używany i widać, że był prany milion razy to można go kupić za złotówkę (parę złotych), jeśli nie ma innych wad. Ale jak ciuch jest naprawdę w idealnym stanie, dobrej jakości, dobrej firmy to jakoś takich ofert specjalnie nie widzę, żeby ktoś za grosze sprzedawał. A ci, co się reklamują, że super firmowe ubranka tanio to na ogół mają firmowe, ale zużyte ciuszki, stąd niska cena.

Mnie dziwi to sprzedawanie naprawdę dobrych ciuchów za grosze. Sama takich okazji nie widuje, za grosze to są na ogół ciuszki trochę jednak zużyte. Ale co mnie dziwi najbardziej: Podejście kupujących, którzy oczekują sprzedania za cenę o wiele, wiele niższą niż w ofercie. Przykład komplecik po córce, na zimę, stan bdb. Komplecik porządny, mało używany, bluza i spodnie. Wystawiłam za 15 zł. To pojawiają się oferty że ktoś kupi za tyle jeśli tak będzie cena z wysyłką. Ciekawi mnie czy oni szukają frajera, liczą że ktoś im odda ciuchy za prawie darmo czy o co chodzi. W lumpie nie kupisz lepszego komplety za taką kasę, wiem bo nieraz chodzę po szmateksach. Realia w szmateksach są takie, ze lepsze ciuszki kosztują naprawdę sporo, a za grosze to są prawdziwe, brudne szmaty. A jednak biznes się kręci, ludzie wolą zapłacić grubo w szmateksie niż kupić coś taniej przez neta (ale z odbiorem osobistym, po obejrzeniu).