Czy Wam też

znudziły się imprezy co weekend czy to może ja jestem jakaś dziwna? Kiedyś to wszystko mnie kręciło, znajomi, muzyka, dobre drinki, taniec, koncerty.. ale też bez przesady ;) Choć zazwyczaj wszyscy bawiliśmy się świetnie, w sumie fajne czasy.

teraz też spotykam sie z ludźmi ale nie tak czesto jak kiedyś, czyli w kazdy piatek, sobotę, niedziele i możliwie jeszcze w środku tygodnia :) Czy powinnam to zmienić i bawić się więcej?

Tez :D https://www.dropbox.com/s/32l9ixx3spndmlh/Nagranie%20%282%29.m4a?dl=0 zastanów się co robię 20 metrów od tych idiotów i ile czasu jeszcze uplynie, az skumaja ze cos długo mnie nie ma jak na krotka potrzebę :D założę się, ze zaczną przywoływać mnie rymem, nie kucaj tam, wracaj do nas lyb cos podobnego niechybnie zostanie wykrzyczane z tych choć poczciwych, to nudnych mord :D nagrywam cały :D

z domu se już piszę i jeśli ktoś to odsłuchał, to najszczerzej jak mogę przepraszam :D

to się nazywa DOJRZEWANIE autorko, z czasem zaczniesz uważać to wszystko za idiotyzm i debilizm