Dziewica w ciązy,na ile to możliwe?

A HIV się nie balas? Albo innych chorób?

Ludzie dajcie już spokój dziewczynie! Takie mądre jesteście i nigdy nie popełniłyście żadnego błędu? Ja sama kiedyś byłam zmuszona wziąć escapelle, bo prezerwatywa się zsunęła. Powiem więcej zdradziłam wtedy mojego chłopaka, więc potencjalna ciąża byłaby dla mnie końcem świata. Teraz jak o tym myślę, to nie wierzę, że mogłam się dopuścić zdrady, teraz zdradą się brzydzę. No ale takie są prawa młodości, że popełnia się błędy. Ważne, żeby autorka wzięła to sobie do serca i wyciągnęła wnioski. Autorko zrobiłaś test ciążowy? Na tym etapie powinien juž wyjść jeśli byś była w ciąży. Moim zdaniem na 100% nie jesteś. Ta tabletka pomimo wielu skutków ubocznych jest bardzo skuteczna jeśli weźmie się ją tak szybko. Powodzenia i nie daj się tym sfrustrowanym paniom idealnym.

Szanse na ciążę są w takich sytuacjach są znikome, wbrew pozorom wcale nie jest tak latwo zajsc. Plemniki nie dalyby rady same trafic do srodka i przebyc taka droge, nawet gdy byloby duzo sluzu. Twoja panika jest na wyrost. Nigdy nie slyszalam o ciazy gdzie wytrysk byl na zewnatrz.

Dzisiaj rano dostałam okres, nie jest on bardzo obfity, ale mam nadzieje ze nie okaze sie ,że jest to tylko zwykle plamienie. Wiem ze teoretycznie szanse na ciąze nie sa duze, ale jestem wyjatkowym pechowcem w zyciu i po tym jak sie naczytalam na forum wypowiedzi dziewczyn ktore zostaly matkami bo pigulka nie zadzialala,lub dziewic tylko po wytrysku na czesci intymne bez odbycia stosunku czarne myslenie wlaczylo mi sie ze zdwojona sila. Na zrobienie testu poczekam jeszcze ok 3 dni, gdyz od drugiego stosunku mija dzisiaj dopiero tydzien, wiec wynik moze nie byc miarodajny. Dziekuję za zrozumienie mimo wszystko i za wszystkie porady kilku normalnym osobom ktore potrafily po ludzku bez hejtu odpowiedziec na zadane pytanie. Pozostalym, zwlasza tym ktorzy którzy przeczytali pytanie : "dziewica w ciazy" , i rzucili sie na bezskuteczna probe obnizenia mojej samooceny i nie wiedzacym nawet ze dziewica i caza to jak najbardziej mozliwe i nie ma nic wspolnego z niepokalanym poczęciem(swoja droga tego pojecia tez nie znacie) ale wyzywajacym mnie od idiotek pozostaje mi pokazac srodkowy palec i życzyc aby cala nienawisc jaka w sobie macie, jad hejt i niezyczliwosc do drugiego czlowieka nigdy do Was nie wrócila.

Autorko, wybacz, ale taka jesteś przemądrzała, taka pyskata, tak się potrafisz wykłócać, ale jednak nie potrafisz ogarnąć tak prostej sprawy jak antykoncepcja:/ Problem ciąży bez stosunku i po zażyciu tabletki po to jest jakaś totalna abstrakcja i nie dziw się, że zostało wylane na Ciebie wiadro pomyj. Należało Ci się. Potraktuj to jako kubeł zimnej wody i na przyszłość najpierw myśl (ale głową a nie niestworzonymi historiami z internetu) a potem pytaj. I druga sprawa (a może pierwsza): NAJPIERW MYŚL A POTEM SIĘ BZYKAJ. Oczywiście możesz moją wypowiedź również potraktować jak "hejt", proszę bardzo. Możesz się oburzać na wszystkie wypowiedzi, które trzeźwo sprowadzają Cię na ziemię - Twoja sprawa. Ale moim zdaniem zamiast się doszukiwać we wszystkich takich wypowiedziach hejtu lepiej byś je po prostu przemyślała i przyjęła, bo niestety mądrością w tej kwestii, którą tu opisujesz, po prostu się nie popisałaś. I nie piszę tego złośliwie, piszę to obiektywnie. Zamiast się obrażać po prostu przemyśl to i następnym razem nie rób głupot.

99,9% tematow pt. "czy jestem wciazy" to kobiety, ktore nie sa w ciazy. Podaja dziesiatki argumentow nt. tego, dlaczego nie moga byc w ciazy i pytaja, czy jednak sa, bo spoznia im sie okre albo boli je brzuch. Ocena moralna zachowan lezy w gestii naszego katolickiego spoleczenstwa jak widac z duza proba na kafe.