Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dobrze zarabiam a żyje skromnie np nie kupuję markowych ciuchów

Polecane posty

Gość gość
Nie wiem co was tak drażni że autorka sama zaoszczedzila 70 tysiaków. Większość kobiet w Polsce poza lekarzami, prawnikami czy menadżerami może o zarobkach 8_ 9 tys.mies. zapomnieć. Takie np. Podkarpackie woj. G gdzie tam takie zarobki kobiet Ale jej oszczędność jest śmieszna Pracować i nie wyjechać na wczasy, odmawiać sobie przyjemności to chore. Ale każdy żyje jak chce. 5 lat wstecz w Wielkiej Brytanii umarł facet żył z opieki, nędznie a po jego śmierci okazało się że zapisał 1 mln funtów na skronisko dla psów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka chciała się pochwalić jaka jest zaradna i oszczędna, a wyszło że jest kutwą i to niezłą. Żeby nie pójść do fryzjera, bo szkoda kasy? Babo, na jakim ty zadupiu żyjesz? Nie wiesz, że włosy są najważniejsze u kobiety? A powiedz, jak u ciebie z płcią przeciwną? Są jacyś tobą zainteresowani, czy tez "oszczędzają"? Kup sobie w sklepie za 5zł. lusterko powiększające, to dokładniej tył sobie przytniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:29 Jesteś fajną babką, a autorka nie znajdzie tu lansu i zrozumienia, bo takie osoby jak ona są małostkowe, zarozumiałe i nielubiane. Jesli autorka jest zadowolona ze swojego życia, to gratuluję i jak najdalej od takich "zaradnych", nie czuję z nimi więzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem dlaczego twierdzisz że nie zanalazłam zrozumienia Czytałas wątek od początku ? czy tak ostatnie wyrwałaś i spełniasz się w laniu jadu ? Znalazłam tu sporo osob które myślą tak jak ja i uważają że lans im jest niepotrzebny, dzięki temu przekonałam się że nie jestem sama w takim myśleniu i sposobie życia Potwierdza się moja teoria że kompletnie nie czujesz rozmówcy tylko forsujesz to co uroi twoja głowa i nie dopuszczasz do myśli rozmowy. Tylko współczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy naprawde sporo kasy, a kocham lumpeksy, starocie, jem bardzo proste lokalne tanie produkty, nie lubie restauracji, kupowania ciuchow w eleganckich sklepach, drogich samochodow ( co jest tez i ekologicznym podejsciem do zycia) Zyje, jak mi sie podoba, moze dlatego,ze nigdy w domu problem pieniedzy nie byl wazny, nie,zebysmy sie plawili w luksusach, ale nigdy na nic nie brakowalo , nie mialam potrzeby szpanowania . Jasne, czasem zaszaleje jakas ciekawa bizurteria,wariackim wyjazdem, bywalo,ze zgubilam spora kase, bo jestem roztrzepana. itd. Ale mnie smieszy, jak ktos sie wstydzi kupowac w Biedronce czy jezdzic tramwajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.22 - własnie o to mi chodzi, to też jest ekologiczne podejście do naszej planety a lans czasami przeistacza się w paranoję i i właśnie ja się troszkę z tego śmieję.Takie nabzdyczenie, bufonada,fanfaronada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ok. Tu nie chodzi o kupowanie torebki za 20 tysi, czy żakietu za 500 zł. tylko o normalne życie. I kosmetyk i podróz w ciekawe miejsce i smaczny obiad i ładna bluzka .....dużo by wymieniać,to wszystko nas cieszy i nie ma nic wspólnego z lansowaniem się, jak stara się autorka przekonac. Ty sobie żyj po swojemu: jedz zupki chińskie, ciekawe miejsca oglądaj w tv i nie chodż do fryzjera (tragedia). A my będziemy żyć po swojemu, mając jakąś uciechę życia. Kupuję i w Biedronce i lumpeksie - ale nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a masz z kimś pojechać na swoją działkę? Nie mówię tu o mamie i tacie. Zresztą mając tyle lat co piszesz, powinnaś mieć już swoją rodzinę. Ale z tym pewnie krucho, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy jesteś z Wiekopolski i spod znaku Barana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, jestem z Łodzi spod znaku RYBY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadłaś, mam męża, dzieci jeszcze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to maja jednak różne bziki...zastanawia mnie jak ty możesz wylądasz skoro przy takich zarobkach nie chodzisz do fryzjera, to nie żaden luksus czy lans tylko co jakiś czas mus...nawet bezrobotny czy menel musi czasem usiasc na fotelu fryzjerskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:02 Spełniasz się w laniu jadu, kompletnie nie czujesz rozmówcy, tylko forsujesz to, co wymyśli twoja głowa i nie dopuszczasz do myśli rozmowy. Noszenie ubrań nie od cygana lub nie z lumpeksu, to zwyczajność, a nie lans. Kupowanie u Cygana lub w lumpeksie nie jest normą, a wyjątkiem. Jesteś mądra inaczej i to nie zaleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdolę ale komedia.Niezłe prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[..... Czy ci wytłumaczyłam ? czy jeszcze będziecie lać jad nienawiści bo kupuje na straganach i ryneczku a nie w w drogich sklepach , nie polujcie się z tego przekonywania do własnej racji z takimi zwolennikami lansu zauważyłam nie ma żadnej rozmowy - oni cię w ogóle nie słuchają tylko forsują swoją prawdę nie słuchając drugiego człowieka staraj się zrozumieć inną osobe, która ma inny styl życia, nie chcę wydawać pieniędzy na markowe rzeczy codziennego użytku ......] Xxxx Autorko, nie tłumacz sie, ta osoba faktycznie ziala taka nienawiścią, chyba ma jakis problem po mężu. Ty rob, co uważasz za słuszne. Ludzie zachłysnęli sie konsumpcjonizmem, nie znają żadnych barier. Nie maja nic odłożone, ważne jest tu i teraz. Nie inwestują. A maja żal do np Żydów ze maja pieniądze. Tak wlasnie zydzi nigdys sie bogacili. Oni nie wydawali pieniędzy na cos czego nie wyprodukowali sami, ja nie wydaje kasy na mega marki, żeby wzbogacić takiego Guczi, Versa-czego, czy innego geja, ktory pod marka np CK sprzedaje syf. Marki ... Haha. To jest zreszta ubaw. Kupiłam Lewisy 2 pary, w stanach i powiem szczerze ze moje inne bezmarkowe dżinsy sa lepsze niż te. Lewisy szybko sie wytarły, uwypukliły w kolanach ... A mam kilka par bez marki, w chodzę non stop i sa świetne. Juz bym wyrzucić chciała, a wyglądają jak niemal nowe. Mam tez dobre rzeczy, sprzęt elektroniczny, cos co mnie rozwinie, aparat fotograficzny czy inne, ale podniecać sie o szmatę taka czy inna...? Drogie buty? Zniszczą sie tak samo jak te tańsze. Ponadto, dlaczego nie kupić od ludzi z bazaru, dlaczego wspomagać wielkie galerie, bogatemu dawać jeszcze wiecej ... A pani Basia czy pan Zenek ma zamknąć stragan .. Ludzie stracili ostrość widzenia. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Charakterystyczne jest to,ze jak ktos mial w zyciu kiepsko finansowo a chcial bardzo miec lepiej i jesli pieniadze sa dla niego problemem i wielką wartoscia -dla tego lans bedzie wazny.Za wszelka cene chce odciac sie od biedy, nie chce nawet byc o nia posądzony :).Synonimem bogactwa sa dla niego lepsze ciuchy, sklepy.Nie chodzi o to, czy ma byc wygodniej - ma wygladać bogato. Tymczasem ktos, kto moze sobie pozwolic na bardzo wiele - nie pzrywiazuje do tego wagi - moze chodzic w byle jakim tshircie i jesc kebab na ulicy, jak mu to akurat pasuje. Wie,ze w kazdej chwili moze kupic ciuch, jaki chce i isc do najelpszej restauracji - wiec to zaden temat ani powód do dumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zyjesz skormnie, tylko dziadujesz. Zebys chociaz wiedziala po co... Mam takich znajomych. On zarabia 12 tys miesięcznie na reke, a zyja jak... On wyglada jakby byl robotnikiem niewykwalifikowanym. Zycie minielo. Naskładali trochę kasy. Tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka pisze, że z biedy się wywodzi. Dlatego dziwi, ze nie chce spróbować jak smakuje np. schab w galarecie, tylko zajada sie znanymi z biednego dzieciństwa pierogami i naleśnikami. Lubie jedno i drugie, ale lubię też posmakować nowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z dziecinstwa ciulasz wszystko trzeba pozyc, zarabiasz, wiec cie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka wścieka się na tych, którzy jej nie przyklaskują i mają odmienne zdanie. Mało się nie zapluje, że ktoś śmie krytykować jej sknerstwo. Wg mnie jest zaborczą, nietolerancyjną i zarozumiałą osobą , widząca tylko czubek własnego nosa. Liczyła na peany z naszej strony, a tu taka porażka . A mąż nie może ci skrócić włosów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodze do fryzjera bo za kazdym razem tneli mi polowe wlosow. :P do kosmetyczki tez nie, sama sobie robie brwi itp. kosmetyczki nic nie potrafia :P Dziwie sie autorce, ze jest taka zaniedbana, skoro zarabia 8-9 tys. to wypadaloby wsrod ludzi jakos wygladac? Czy te tysiace to opowiesci dziwnej tresci? :P kolezanki sie smieja z ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadne oszczedzanie to tez problem. To dobrze, ze masz takie zarobki, oszczednosci, dobrze jest umiec zarzadzac pieniedzmi z glowa, ale przesada z tym tez jest niedobra,. Ty tu krytykujesz kazda odpowiedz inna od twojego toku myslenia, a sama plujesz jadem na konsumpcjonujacych i szukasz poklasku w swoim stylu zycia, nie dziw sie, ze ludzie uwazaja, ze jestes delikatnie swirnieta, kiedy moglabys troche pokosztowac zycia przy swoich dochodach, bo niejeden marzy o wlasnym kacie ciasnym, ale wlasnym bez morderczego kredytu, nie mowiac o lepszym jedzeniu czy wycieczce, ale jesli wolisz to jedz sobie chleb z paszterem. Jestes nieprzyjemnai pewnie znajomych nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisze już wiele razy że kupiłam mieszkanie za gotówkę, mam działkę rekreacyjną , pisałam że mam na koncie 70 tys - to raz ktoś pisze że to mało pieniędzy a drugi raz ktoś pisze że po co odkładam skoro lepiej zjeść schab w galarecie i pożyć. Najlepiej byłoby gdyby była ustalona jedna wersja jadu a nie klika różnych pretensji . Dziwię się że ktoś uzależnia urodę od fryzjera i kosmetyczki sądząc że jak nie chodzę do kosmetyczki to muszę wyglądać strasznie- urodę się ma albo jej się nie ma i kosmetyczka nie zmieni twojej twarzy a wyglądam lepiej niż kobiety które tam chodzą i to nie moja opinia tylko usłyszana od znajomych z pracy. właśnie podoba mi się co napisała 22.59 - "ja nie wydaje kasy na mega marki, żeby wzbogacić takiego Guczi, Versa-czego, czy innego geja, ktory pod marka np CK sprzedaje syf. Ponadto, dlaczego nie kupić od ludzi z bazaru, dlaczego wspomagać wielkie galerie, bogatemu dawać jeszcze wiecej ... A pani Basia czy pan Zenek ma zamknąć stragan .. Ludzie stracili ostrość widzenia. Serio."----- -----świetna opinia, brawo, ludzie się zatracili i nie wiedzą o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, gubisz się już w czytaniu i odpisywaniu. Dążysz za szelką cenę udowodnić nam swoją wyższość w bardzo prymitywny sposób. Po prostu odwracasz kota ogonem, ale już mi się nie chce udowadniać, bo twoje odpowiedz są nudne i nacechowane złośliwością. Pytałam o twój znak bo zachowujesz się jak kutwa Baranica. O Ryby takiego sknerstwa bym nie podejrzewała. No, ale wiadomo wyjątki się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś cholernym snobem. Niby masz męża, a piszesz tylko JA. Sama zarobiłaś, sama kupiłaś, wszystko sama. Czy twój mąż jest bezrobotny? Czy uważasz, że jest nic nie wartym malutkim człowieczkiem, niezasługującym nawet na napomknienie o nim i jego zasługach w twoim "dorobku"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak wiedziałam że nienawistne wypomną mi męża bo przyzwyczajone do kultury zdzierania forsy z faceta/męża jako sponsora posądzą mnie o to samo, wiedziałam i czekałam tylko kiedy takie oskarżenie padnie, nie myliłam się :D miałam już pracę i swoje nieruchomości gdy poznałam męża, zaskoczona ? nie możesz uwierzyć ? A jednak to prawda , mąż mieszka ze mną w moim mieszkaniu - taki szok dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z pod znaku barana i nie jestem zadną skneruska.Nie kupuje markowych rzeczy i nie objadam sie niewiadomo czym,ale kase wydaje lekka reką na co tylko przyjdzie mi ochota.Pale,lubie piwo i tez mi nie szkoda na to.Wyznaje zasade,ze raz sie zyje i teraz i tu mam uzywac.Tak ze z tymi znakami sie nie zgadza.To jest kwestia raczej charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo dobrze, ten kto oszczędza ma kasę, a te 10 tys. osoba rozrzutna też mogłaby szybko wydać na pierdoły. tzn. oczywiście czasem warto kupić coś droższego jeśli jest nam potrzebne, ale chodzi o to żeby niepotrzebnie nie wydawać kasy na pierdoły. Ja kiedyś byłam bardzo rozrzutna, wydawałam np. na jedzenie na mieście prawie codziennie, na ciuchy w których nigdy nie chodziłam itd, ale zmieniam powoli podejście i przez to zostaje mi więcej kasy pod koniec miesiąca, która może się przydać. Przecież można jeść zdrowo i modnie sie ubierać za w sumie małe pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:35- oj no to Twoja sprawa bo i Twoja kasa oczywiście, ale wydając na piwo czy papierosy tracisz zdrowie i urodę to jest raz, a dwa to tracisz kasę którą mogłabyś przeznaczyć na lepsze przyjemności jak np. lepsze wakacje czy wyjazd do SPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Z tym fryzjerem to przesadzasz Autorko, jednak kobieta powinna być zdabana, a można znaleźć trochę tańszego i bardzo dobrego fryzjera jeśli się poszuka.Ale nie rozumiem ludzi ktorzy wydaja tyle kasy na np. papierosy czy alko to juz jest strata kasy, zyje sie raz, to prawda, ale przeliczcie sobie ile byscie mieli wiecej kasy gdybyscie nie palili ten chocby 1 paczki dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×