serce nie sluga

za sercem jak podąży, to dostanie zawału. :D bez myślenia, nie ma przyszłości, a ręka w nocniku gwarantowana. swoją drogą - taka refleksja - ta ręka w nocniku musi być odcięta czy też ma ją moczyć we własnym moczu na pokonanie swoich win? :D

Autorko, Skąd wiesz, ze to miłość. Mnie to wygląda na czystą fascynację, kimś kogo się idealizuje. Jakbyscie byli razem, to po czasie banieczka cudowności by pękła. A tak, włącza się efekt romea i julii

Ludzie jestescie straszni, dziewczyna szuka porady a wy naskakujecie na nią zero poczucia empatii z waszej strony. Autorko jestem takze mężatką od 7 lat mamy z mężem dzieci, mój mąz jest niestety ale i przemocowcem psychicznym, wpada w szał wyzywa a po chwili zachowuje sie jakby nigdy nic sie nie stało. Też poczułam cos do innego mężczyzny, mysle o nim ciagle wiem ze on tez to poczuł, dawał mi sygnały ale ja je odrzuciłam bo myślałam ze to minie, ze to chwilowe, takie przejsciowe bo zobaczyłam że ten facet mnie szanuje i patrzy inaczej tak mi sie zdawało. Myslałam o nim codziennie non stop ale robiłam wszystko aby nie myslec, zaczelam od naprawy całkowitej małżenstwa wieczorne kolacje, filmy przy piwku, wypady razem z mężem i duuzo czułosci. Moje małżenstwo z pozoru jest idealne, a ja jestem swietna aktorką bo cały czas mysle o tamtym. Nie umiem o nim zapomniec, on czasem u nas takze bywa i czesto widuje go na miescie to sa najgorsze dni. Nie zapomnisz o nim autorko tak jak ja nie zapomniałam i wiele innych kobiet. Zostaw męża i badz szczesliwa ale najpierw poznaj dokładnie tego mężczyzne i jego oczekiwania zebys koncem konców nie została sama z dziecmi. Ja żałuje swojej decyzji, ale na dzien dzisiejszy zerwana całkowicie została wiez emocjonalna z tym facetem i załuje tego, wiem ze on teraz głupio sie przy mnie czuje widze to, dalej jest chyba sam ale nie potrafie nawiazac z nim kontaktu, chyba boje sie i wiem ze on pierwszy napewno sie nie odezwie. Zaczał już mnie omijać, zapewne także stara sie zapomnieć.

Jak chcesz wiedziec co on rzeczywiscie myśli, co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

do gość 13-32 nie ma co żałować. na rozmowę nigdy nie jest zapóźno. Chyba że boisz się rozwodu, a tak uważam że trzeba porozmawiać , by potem nie żałować. Tak zrobiłem , nic z tego nie wyszło , ale wiem na czym stoję...