Co dalej :'(

Sprawa wyglada tak Poznalismy sie u kolegi kiedy przypadkowo sie spotkalismy u niego. Na drugi dzien kolega mi napisal ze sie jej spodobalem wiec napisałem do niej. Szybko sie dowiedziałem ze wyjezdza na wakacje nad morze wiec nie bylo mozliwosci szybkiego ponownego spotkania. Gdy byla nad morzem pisalismy codziennie po pare godzin wysylala mi zdjecia i nie moglismy sie doczekac kiedy sie spotkamy. Wreszcie gdy wrocila zaczelismy sie widywac codziennie to bylo cos pieknego chodzilismy na spacery ona przychodziła na moje treningi a potem szlismy do mnie. W koncu kiedys sie pocalowalismy i wtedy poczuliśmy ze to moze byc to. Niestety nagle ona na ktoryms spotkaniu powiedziała ze nue chce miec na razie chłopaka. Jakos to przyjąłem choc juz wtedy czulem ze ja kocham. Powiedziałem jej ze w takim razie bede czekal. I tak przez 1.5 miesiąca sie widzieliśmy moze 2 razy :( ja przez csly ten czas mmiałem nadzieje. Wreszcie po tym jak jej nie dawalem spokoju zgodzila sie na rozmowe i wyjawila mi prawdziwy powod. Chodzi o to ze powiedzialem cos co ona zle zrozumiala i ja to zablokowalo i mi nie powieddziała o tym od razu. Dusila to w sobie przez 1.5 miesiaca i jak to sama przyznala za ten czas w niej uczucie wygaslo. We mnie nic nue wygaslo wrecz przeciwnie naprawde czuje ze ja bardzo kocham ale ona mowi ze nic do mnie nie czuje. Nue chce zeby robila cos wbrew sobie bo to ona ma byc szczesliwa a nie ja jej kosztem. Po prostu chcialbym znalezc wyjscir ktorr bedzie dobre dla obojga. Chcialbym byc z nia i sadze ze jak wtedy cos czula moze mogla by to poczuc na nowo. Ale z drugiej strony jesli nic nie poczuje to ttlko narobir sobie znów nadziei. Nie mam pojecia co robic płacze ciagle chociaz nigdy wczesnje mi sie to nie zdarzalo :( jest jakas rada-?

Jest Na to tylko jedna rada-nazryj sie 5 kilo bananow,a potem daj sie wyroochac staremu napalonemu gejowi o imieniu maciejB .. p.s nie zapomnij natrzyc anusa wazelina:)

Oj, dzieci, dzieci :-) takie to słodkie :-)