Czuję się brzydka jak się porównuję do innych dziewczyn

Inne dziewczyny mają wyraziste urody, duże oczy etc... A ja jestem jakaś taka nijaka, nawet jak się umaluję to mi wiele nie daję, a jak już umaluję się mocno, wyglądam karykaturalnie. Mam bardzo delikatną urodę, okrągłą szeroką buzię. Niby mi mówią, że jestem jak laleczka, ale mi się wydaje, że trochę znikam w tłumie... faceci zwracają duzą uwagę na dziewczyny bardziej wystylizowane, one przyciągają ich oko, a ja jestem wg mojej opinii i tak sporo wystylizowana, ale ze smakiem. Jakoś to, że mam wielbicieli, nie przeszkadza mi dalej mieć niskiej samooceny... A jakiś czas temu pewna wizażystka zachwycała się moją delikatną urodą i nie mogła się nachwalić, mówi, że chciałaby tak wyglądać. Sama była moim zdaniem ładniejsza ode mnie... Mieszkam w dużym mieście i codziennie widuję masę ładnych dziewczyn. Jak one to robią, że są tak ładne?!

Nigdy nie porownuj sie do innych

Wiem że nie powinnam, bo zawszse znajdzie się ktoś, kto ma coś lepszego, ale widząc tyle ładnych dziewczyn, jakoś trudno się powstrzymać... dziwne jest natomiast to, że mimo niezłego powodzenia, ja nadal mam tak niską samoocenę. Czuję się mało seksowna...

Zastanow się jako typ facetów chcesz przyciągać do siebie. Jak chcesz załóż miniowe niech Ci będzie widać pół dupy i umaluj się jak te sztuczne lalki ale nie zdziw się ze jak urodzisz dziecko i nie bedziesz juz taka zgrabna i wyzywajaca to pójdzie do innej. Wyglądaj ładnie ale bądź sobą i facet zakocha się w Twoim charakterze i oryginalnym wyglądzie. Ja jestem zdania ze każdy człowiek ma cos w sobie w swojej urodzie

12:30 nie pisałam o dziewczynach, które noszą mini. Tylko takie, które są po prostu wyrazistsze - naturalnie, z urody, plus wystylizowanie - fryzura, makijaż etc. Ja z wiadomych względów nie jestem aż tak wyrazista, skoro się mniej maluję, mam naturalne włosy etc. A zauważam, że niekoniecznie to co ładne, a to co wyraziste najbardziej przyciąga wzrok. Co nie oznacza, że ja nie przyciągam - ale może ja jestem przewrażliwiona na swoim punkcie? Jedyne co, to ubieram się elegancko - bo lubię.

Pustak jesteś i o, tyle..

Takie obdarzyl Bog i nic nie zrobisz nie badz taka nie szczesliwa i zaakceptuj siebie jaka jestes

/tym bardziej, że ja jak już pisałam mam delikatną urodę. Ja jak byłam dzieckiem, to potrafiłam mówić 'co ja tak malo mam na tej twarzy?' śmiali się ze mnie, ale wiem, co instynktownie od malucha zauważałam/

Wyglądam podobnie do tej dziewczyny -http://cdnstatic.visualizeus.com/thumbs/38/a9/girl,redhair,450d,alevel,annieleibovitz,beautiful-38a9ce4195a17b1b5a9141bcf05cae4d_h.jpg tylko ja mam ciut mniejsze oczy i nie mam rudych włosów.

Kurwa ale ty masz problemy i co chcesz być najpiękniejsza? A po co żeby wszyscy rzucali ci się do stóp a tłumy skandowaly twoje imie? Zastanów się co by to zmienilo w twoim życiu gdybys byla piekniejsza od tych wszystkich dziewczyn. Odpowiem ci - nic, gówno. Lepiej poćwicz charakter.

Albo do tej -http://s149.photobucket.com/user/karas1433/media/Elvira%20Skrybus/elvis43.jpg.html (tylko nie mam takiej figury :P)

Chcę siebie zaakceptować. Wiem, że problem jest w mojej glowie. Muszę samą siebie zaakceptować, swoją urodę, a nie z zazdrością patrzeć się na inne dziewczyny, bo one przecież są takie wyraziste...

przestan sie porwnywac

Sama sobie zaprzeczasz. Niby wiesz że te wystylizowane ss ładniejsze ale z drugiej strony (na złość sobie?) chcesz być naturalna.

Nie SĄ ladniejsze, tylko się takie wydają. Nie stylizuję się mocniej na złość, tylko mi mocny makeup po prostu nie pasuje, wyglądam lekko karykaturalnie. Albo nie jestem przyzwyczajona.

glupia

słabo

Zainwestuj w stylistykę. Naprawdę to nie droga usługa, ok 600 PLN plus ciuchy. Mi wybrała takie stroje i zestawy ze wszyscy się za mną oglądają. I uwaga .....jestem facetem. Też nie wiedziałem jak inni to robią i w końcu doszedłem. Najpierw przez pół roku nie kupowałem sobie nowych ciuchów a pozniej poszedłem na zakupy z ta Panią. Wiele rzeczy mnie zdziwiło, różne dziwne kolory w kyorych niby wyglądam super. I wogole cala przemiana. Ochom i achom nie ma końca chociaż niektóre zestawy zakładam bez przekonania, ale nawet to co mi się nie podoba zawsze jest skomplementowane przez kogoś.

haha za 600 zł wystylizowala cię w łańcuch, kaganiec i pieszczochy? droga to usługa :-)

posluchaj pustaku ... nie bluznij i nie pie/rdol takich bzdur po internecie bo cie los doswiadczy. ludzie umieraja na raka-nawet male dzieci, choruja na powazne choroby neurologiczne ktore odbieraja im sprawnosc i samodzielnosc, traca bliskich, przymieraja z glodu, maja powazne deformacje ktore uniemozliwiaja im normalne funkcjonowanie w spoleczenstwie a pusta dziw/ka przejmuje sie tym ze sa piekniejsze od niej! widzialas wczorajsza sprawe dla reportera? widzialas tragedie tej biednej mlodej dziewczyny nieuleczalnie chorej ktorej jeszcze ku/rwisko ktore ja zaadoptowalo chce sie pozbyc?! ty kreaturo egocentryczna! jak nie przestaniesz zajmowac sie glupotami to ci muslimy wyleja kwas na gebe i wtedy bedziesz miala zmartwienia

to jest post woytka który ma problem ze swą tożsamością męskością. ja nic nie pisałam. widzialam, opatrzony piosenka świat się pomylił? to też nie chce dzieci bo co jak się ur niepełnosprawne. mnie dotknęło kila chorób w życiu, obecnie 3 dzień bez gotowanego o samych bulkach. także mam inne priorytety niż piesek kocmoluch.

a ja nie kumam jednej rzeczy. skoro lepiej wygladasz bez mocnego makijazu to powinnas sie tylko cieszyc. po co porownujesz sie z wystylizowanymi skoro jak sama wiesz to tylko stylizacja a nie prawda? myslisz ze one majac mocny makijaz i wygladajac wyrazisciej sa ladniesjze? NIE! to ty jestes ladniejsza, bo nie potrzebujesz mocnych zmian by dobrze wygladac. Nabierz wiecej pewnosci siebie dziewczyno ...