Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

seks po nacięciu i szyciu krocza. Naprawę czekać aż 6 tygodni?

Polecane posty

Gość gość
Jasne bo zaraz uwierzę że od razu po porodzie 2 - 3 tygodnie i się chce seksu. Serio? Bzdura.. Nie znam takiej co zamiast zajmować sie dzieckiem i czekać aż dojdzie ciało do siebie tzn macica i szyjka nie tylko pochwa- od razu myśli o seksie.. Co za brednie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, dobrze rozumiem, że jeszcze krwawisz? Piszą ci tu dziewczyny o regeneracji macicy i tego się trzymaj. Też mam bardzo wysokie libido i chciało mi się dwa tygodnie po porodzie, ale odczekałam te 6 tygodni. Niestety poród, nieważne czy sn, czy cc, to nie jest bułka z masłem. 20:14 nieważne, że szybko doszłaś do siebie. Niech dotrze do ciebie, że to nie chodzi o dobre samopoczucie, a macicę i nadwyrężone mięśnie pochwy. Temu trzeba dać czas. Zamiast walić 2-3 tygodnie po porodzie penisem po szyjce i mięśniach pochwy, to może lepiej poćwiczyć te mięśnie, aby były silniejsze, a nie uciekały od czegoś co je rozpycha 2-3 tygodnie po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne że można po 3 tygodniach. W niektórych przypadkach mozna już po 2. Spróbuj i koniecznie daj znać jak było.. Czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:42 a ja myślę i o jednym, i o drugim i nie chcesz to sobie nie wierz. Są takie kobiety jak ja a są tez takie których mózg ma za mało mocy by ogarnąć te 2 sprawy a nie tylko 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krwawie bardzo mało i tak było od początku. Ot fart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez juz po 3 tygodniach mialam ochotę na seks ale po pierwsze sie balam a po drugie krwawilam Onecnie jestem juz prawie 6 tyg po porodzie i dalej nici z seksu bo wciaz krawawie i wciąż sie boje (brzydze sie mojgo nacięcia. Nawet nie dotykam tej blizny, jak czuje to zgrunienie pod palcmi w trakcie podmywania to mi ciarki przechodzą). Ide za niedługo na kontole do gina, mam nadzieje ze da mi zielone światło i może jakos sie powoli z mężem rozkrecimy. Jednak na samą myśl ze gin znow bedzie mi tam gmeral to mi słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Krwawie bardzo mało i tak było od początku. Ot fart. x Ale krwawisz! A to oznacza, że macica się jeszcze obkurcza. Od wieków w każdej kulturze, kobieta musiała swoje "odleżeć" i koniec. Tylko w Islamie gwałci się kobiety dzień po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież mowie ze nie uprawiam seksu i zapytałam tylko czy któraś próbowała przed ukończeniem pologu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ci każda tłumaczy, żebyś dla własnego dobra zaczekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci sie tak chce to jedynie seks analny wchodzi w gre, na pochwe jest za wczesnie. Jesli nie.nacieli ci o***tu to smialo, przeciez kupa jest wielkosc***enisa wiec nie ma ryzyka, ze cos sobie uszkodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dobrze c**a się nie obeschła a jej się chce pieprzyć, ja nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem pod ważeniem Waszych traum porodowych.Jestem 3 tyg po porodzie i mam wielką ochotę na seks.Powstrzymuję się ze względu na zdrowy rozsądek.Poród nie był dla mnie żadną traumą,bolało ale przeszło-gorsze były opowieści innych kobiet co to mnie nie spotka na porodówce.Dziecko przesypia mi całą noc-ok 6-7 godz więc jestem wypoczęta,fakt,że w dzień nie zasypia na dłużej niż po 15 minut ale i tak mam nadmiar czasu,no i nie płacze,nie marudzi w ogóle,ale wiem,że nie każdy tak ma.Żebyście mnie zaraz nie obrzuciły błotem to dodam,że ciąża była koszmarem-pół roku zwolnienia z pracy,wymioty do samego końca,patologicznie niskie ciśnienie i zawroty,okropne zmęczenie,od połowy zero seksu bo zero przyjemności i ból,ciągłe zmęczenie.Myślałam,że to się nie skończy.Dlatego teraz jestem szczęśliwa bo od czasu jak pojechałam do szpitala rodzić to skończył się koszmar ciąży,teraz mogę wszystko,na wszystko mam czas i ochotę.Więc każdy jest inny-nie wkurzajcie się na kogoś,że nie wspomina dobrze poród i życie z noworodkiem tak jak ja wkurzałam się na opowieści "ja w ciąży czułam się świetnie".Czułam się oszukana,że nikt nie powiedział mi jakim koszmarem jest ciąża,a ciągle słyszałam o strasznych porodach i płaczących dzieciach.Wniosek-nigdy nie słuchać innych.Ochota na seks też jest indywidualna-ja nie mogłam w ciąży nawet myśleć-teraz chcę-to pewnie też przez samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 3tyg nie wytrzymałam he i zdziwienie wręcz załamanie. Pochwa jak wiadro heh dosłownie. Jeszcze się nie obkurczyla. Na szczęście odczekalam później jeszcze kilka tygodni i było idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rozumiem autorkę,po pierwszym porodzie bardzo balam się sexu i dlugo zwlekałam po drugim juz po 3 tygodniach zwyczajnie mi sie chciało.Jednak po co ten połóg trwa 6 tygodni i mimo ze czułam sie rewelacyjnie to odczekamismy.moze w moim przypadku tak szybko mi sie chciało bo w ciazy mialam zakaz , w kazdym razie autorko lepiej wytrzymaj szybko zleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×