Poważna sprawa.

Pomógł mi, przygarnął, a teraz delikatnie dobiera się do mnie. Co mam zrobić?

Zgodnie z sumieniem :)

zgwałć go, to będziesz pierwsza przynajmniej

On jest ode mnie dużo starszy, mógłby być moim tatą, a ja jestem jeszcze dziewicą. Nigdy tego nie robiłam.

Powiedz że nie jesteś jeszcze gotowa ;)

Chroń swoje dziewictwo za wszelką cenę. On staruch od razu miał twoja mała szparke w głowie. Nie daj się. Bo będziesz później żałować.

Przygarnął i pomógł, a zaraz będzie się domagał Twojego podpisu na akcie intercyzy. Nie podpisuj !

chodz coreczko do tatusia:P

Jestem od niego zależna...

Jak to co zrobić? Dać mu.

Uciekaj.

Jestem przerażona. Ja mieszkam u niego. Pracuję też w miejscu pracy w którym również on pracuje. Załatwił mi to po znajomości. To nie takie proste. :( On często mnie komplementuje, mówi, że jestem ponętna... Dobiera się!

Facet Ci pomaga, a Ty masz jeszcze jakieś obiekcje? :o

chyba cie na sile nie zerznie jak nie chcesz co za debilka z ciebie

Było tak, że zostałam właściwie bez dachu nad głową... Opowiedziałam mu o tym co się stało i mi pomógł. Zabrał mnie do siebie i pomógł przewieźć moje rzeczy. Czułam się mocno niezręcznie w tej sytuacji, ale to wszystko stało się tak nagle... Nie miałam wyjścia. On zrobił mi trochę miejsca w jednym pokoju w jego mieszkaniu, kazał się rozpakować i zadomowić. On pracuje w przychodni medycznej i pomógł mi dostać pracę w tej placówce na rejestracji. Dodatkowo pomagam mu trochę w mieszkaniu, bo tutaj ma prywatny gabinet. Odbieram telefony, umawiam wizyty i porządkuje różne dokumenty. Poza tym pomagam mu w prowadzeniu mieszkania... Porządki, gotowanie, zakupy itp. Rozumiecie. Zaczęłam zarabiać trochę pieniędzy, ale dokładam się do rachunków. Od października zaczynam studia magisterskie, a to jest związane z opłatami... także nie wiele mi zostnie...

Tak. Wdowiec.

a ja mam 22 lata.

Znałam go już wcześniej i nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji. Byłoby mi ciężko bez tej pracy i mieszkania... To jest trudna sytuacja. On raczej nie pije, nigdy nie widziałam go w takim stanie. Ja w przychodni się nie chwaliłam, że mieszkam u niego, czy on? Musiałabym zapytać ale nie zauważyłam dziwnych uśmieszków ze strony innych pracowników. Dotyku to on poszukuje od dawna... Na początku było to niewinne trzymanie się za rączkę podczas rozmów, potem zaczął właśnie mnie przytulać... Rzeczy grzebał w moich rzeczach czy mnie podglądał to nie zauważyłam.

hej napisz do mnie skad w ogole jestes autorko ? lukasz151983@tlen.pl

powiedz ze takie rzeczy to po slubie

Czy to istotne dla tematu?

dtt30 jestes skonczonym smieciem że tak piszesz do tej dziewczyny

Jak poznałaś o tyle lat starszego gościa?

Nie wiem co mam zrobić. Naprawdę. Chcę skończyć te studia...

ddt30 jestes smieciem ze takie cos jej sugerujesz ty szmato

Byłam jego pacjentką... Kilka lat temu. Można powiedzieć, że zawdzięczam mu drugie życie. :) Gdzieś tam przez cały czas był kontakt prywatny później już.

hej jestem Łukasz i chetnie ci Pomoge skad w ogóle jestes napisz do mnie lukasz151983@tlen.pl

Hmm... Czy ja go prowokuje? Nie paraduje przed nim w samej bieliźnie, ani nic z takich rzeczy...

ddt30 - co ty masz z tą masturbacją do majteczek autorki? :o

Uważaj autorko! Skoro to lekarz to ma swobodny dostęp do różnych leków i środków. Uważaj żeby Ci czegoś nie dosypał bo wtedy się dobierze.