Co ma poradzić ktoś kto nawet nie jest fajny

12:00 to tak samo ze mna, ludzie tez mnie tak szufladkuja, ze ja np. w ogole nie chodze na imprezy, ze jestem taka niewinna, grzeczna, a jak mi sie wymsknie to sa baaardzo zdziwieni. Tez pare osob nie moglo mi uwierzyc, ze bywam na jakichs imprezach, co prawda rzadko, ale sie zdarza. Niektorzy tez maja mnie za taka konserwatywna, nie wiem, religijna osobe, a jest wrecz odwrotnie. Tez to pierwsze wrazenie sprawiam negatywne.. Tzn pare osob sie do mnie przekonalo po czasie i teraz normalnie ze mna rozmawia, a z poczatku za mna nie przepadali. Mamy "kija w tylku" za przeproszeniem.. Mamy swoje zalety, ale nie umiemy ich pokazac.

No to witaj w klubie... Nie rozumiem jak można postrzegać świat w sposób tak czarno-biały. Ja nigdy nie szufladkuję nikogo, to znaczy wiadomo że pewnie podświadomie się usiłuje, ale nigdy na tej podstawie nie daję komus czegoś odczuć, bo wiem, jak takie wrażenia potrafią być mylne. Wydaje mi się tak swoją drogą, że to utrudnia nawet pełne otworzenie się, no bo jak ktoś ci mówi jakieś rzeczy, i jeszcze jesteś niepewny siebie, to jakoś ciężej ci pokazać prawdziwego siebie. I kółko się zamyka. Ja jestem sobą tylko po części w różnych środowiskach, do maksimum nie doszedłem chyba jeszcze w żadnym. Strach blokuje. Ale i tak jestem zadowolony w stosunku do tego co parę lat temu było Może jednak trzeba byc idealnie sobą tak jak w domu, żeby zyskać akceptacje?

Mnie pewnie tez uważają za konserwę, heh. Chłopczyk od różańca. Problem jest taki, że jestem ateistą

Masz ciekawe zainteresowania (opera?! dobrze ze nie pilka!) i widac ze inteligentny z ciebie chlopak. Na pewno znajdziesz kogos wartosciowego

Tylko kiedy?

up

Ciekawy temat, jestem przykład ekstremalny i tylko w domu czuję się swobodnie.

Zacznij olewac ludzi, odpisuj jednym slowem lub wcale , kup drozsze ciuchy , idz do fryzjera Pierwsze wrazenie sie liczy

PRzecież pisałem, że ubieram się dobrze. Zacznij czytać... Tak robiłem nieraz, nie pisałem pierwszy - to nikt do mnie nie pisał, jak pisałem półsłówkami to i oni nie ciągnęli gadki i tym podobne.

Nie czytam ciebie, ale mam wiecej przyjaciol:P

Autor to nudziarz

Zabij się