W Harlow i innych miastach dalej ataki na polskich obywateli

gość dziś Mnie nikt nie zaczepia, ale ja nie mowie ze jestem z Polski Lepiej powiedziec , ze jest sie z Czech lub Rosji. Czasem mowie, ze jestem z Holandii, bo moj akcent nie jest typowo wschodni oczko.gif Oni i tak sie nie poznaja x Tak sobie tłumacz parówko. Angole umieja juz was rozpoznawac po rozbieganych oczkach, twarzy i ubiorze. Co za przygłupy po wsbzdecie co im nie wyszło w PL! HAHAHA! Kocham sie PL tutaj jestem u siebie

19:47 Twarz to mam poludniowa, Angole czuja sie oszukani jak mowie ze nie jestem Latino :D ubior to mam taki, ze bys sie poplakal z zazdrosci biedna szczekajaca parowko, ktoremu nie wyszlo w UK...

tu nie chodzi o to zeby nie mowic po polsku wsrod swoich, ale warto sie uczyc chyba jezyka jak sie mieszka za granica? No i poza tym nie zaczepia sie , nie chleje po ulicach itd

polaczki alkony tyle syfu narobili za granica ze trzeba sie niestety wstydzic

Tez sie nie przyznaje ze jestem z polski

To nie chodzi tylko o Polakow. Nie cieszylabym się że wyglądem Latino na twoim miejscu. Niechęć do emigrantów wzrasta i to nie tylko do Polaków (nie jesteśmy pępkiem świata). Żona mojego szefa ostatnio idąc przez Hyde park (ona się tu urodziła wiec angielski dobry ale jest Argentynką) rozmawiała po hiszpańsku i została zwyzywana przez jakąś grupkę. W srodku Londynu, w biały dzień, w parku gdzie 90% to turyści, wiec grupa nie miała pojęcia ze ina tu mieszka. Także każdemu się może oberwać.

Mieszkajac w Londynie sami sie prosicie. To miasto od lat bylo mekka debili, rasizmu i chamstwa. Jakims cudem na polnocy kraju takie rzeczy sie nie dzieja. Niewielu znam tu polakow, ale nikogo jeszcze nikt nie zwyzywal na ulicy. A czesc z nich i ma kiepski angielski i gada po polski na miescie. Inni obcokrajowcy tez.

Londyn to metropolia światowa. Tu jest wszystko. Jak jesteś zmęczony Londynem to jesteś zmęczony życiem. Wspaniałe miasto.

Taa, metropolia syfu ciapatych i drozyzny. Buehehehehe! Co za tepak bo wzbzdecie:D Gnij w uk obszczymurze, Wawa to metropolia

a w Krużewnikach był, a?

Na północy sie nic takiego nie dzieje? :D Północ to najbardziej zacofania, rasistowska czeac Anglii. Mówią to sami Anglicy. To północ głosowała za wyjściem z EU i nikt nie lubi tych wieśniaków.

Powyzej wlasnie slowa Londynczyka. Na poludniu mysla ze na polnocy mieszkamy w jaskiniach. A tutaj czy w Leeds, w Harrogate czy w Yorku (6 na swiecie docelowym miescie turystycznym) wszedzie ponad 60% glosowala przeciw Brexitowi. W kazdym miescie jest to samo co w Londynie, tylko nie ma tloku, ludzi sa uprzejmi, pelno zieleni i wszystko tansze. Tyle.

Jak byłam na północy kilka lat temu to było nawet nawet Myśle, ze media nasiliły ten rasizm i teraz wszędzie tak jest :P

Brawo Angole. Bić polskich śmieci ze zmywaka, co swojej ojczyzny nie szanują. Tacy ludzie nie zasługują by nazywać ich ludźmi.

Niekoniecznie w jaskiniach ale w porównaniu z innymi częściami Anglii północ jest zacofana i rasistowska. Temu nie można zaprzeczyć.

W PL zycie jak w madrycie. Gnijcie w uk przybłedy

W PL zycie jak w madrycie. Gnijcie w uk przybłedy

W jaki sposob zacofana jest polnoc? W taki ze kazda londynska firma (w tym moja) ma u nas siedzibe bo lepsi ludzie do zatrudnienia? I rasizm? Kolejny raz pisze ze mieszkam tu od lat i ani razu nie spotkalem sie z przejawem rasizmu. O zadnym tez nie slyszalem od znajomych. Skoro jest taki udokumentowany rasizm to dlaczego wszystkie afery w mediach sa tylko i wylacznie na poludniu? Bo u nas nic sie nie dzieje. Bo na polnocy jest spokoj.