9 miesieczne milczace dziecko

Hey, czy dzieciaczek ktorej z was jeszcze nie sylabowal w tym wieku? Mamamama dadada cokolwiek? Radzilyscie sie specjalistów?

Moje maja 8 miesięcy i nie sylabizuja coś tam sobie po swojemu gadają, krzyczą i pierdza ustami :-) ale do lekarza napewno z nimi iść nie bede każde dziecko rozwija sie swoim tempem wiec narazie nie panikuje.

No wlasnie moja tez 'pierdzi' ustami, wzdycha, krzyczczy jakby spiewala nawet czasem. Nadaje glosowi rozne tony, nawet zaczęła glosem okazywac zdziwienie ale nic poza tym :( słyszę jak 7-8 miesieczne maluchy mowia mama, tata, to, daj a moja mala milczy

Mój zaczął jak miał 9,5 miesiąca. Ma czas do roczku na sylabizowanie, więc czemu się już martwisz?

Moj pediatra twierdzi ze powinna zaczac okolo 6 miesiaca

6 miesięcy to dolna granica. Norma to od 6 do12 miesięcy.

Moja zaczęła gadać po swojemu pierwsze sylaby około 5 miesiąca

Tak 5 miesięczne dziecko sylaby składa... jeszcze powiedz ze robi to świadomie :-) Autorko nic sie nie martw dzieci rozwijają sie w swoim tempie daj maleństwu miłość i rozśmieszaj ile wlezie a jak sie rozgada to bedziesz miała go dosyć ;-)

Wg mojej książeczki zdrowia dziecka, łączenie sylab w ciągi jest w 10 miesiącu. Wczeßniej jest wypowiadanie pojedynczych sylab typu ba, ma, ga

Co szkodzi iść do logopedy (tak, zajmują się wspomaganiem dzieci niemal od pierwszych dni życia). Jeśli wszystko jest ok specjalista tylko poszerzy Twoją wiedzę, powie Ci na co zwrócić uwagę w przyszłosci, nauczy Cię ćwiczeń wspomagających. Jeśli jest coś nie tak to im wcześniej wykryte tym szybciej nad tym można pracować. Samodzielny rozwój rozwojem, ale skoro pediatra ma wątpliwości to ja bym nie czekała. Wizyta u specjalisty nie będzie krzywda dla dziecka, a czekanie z nią już owszem może być.

Tylko, że z takim małym dzieckiem nawet ćwiczeń nie można robić bo jest za małe. Logopeda sprawdzi tylko czy dziecko dobrze je, czy ma odruch wymiotny oraz zleci badanie słuchu. Norma na gaworzenie jest do 12 miesiąca. Wiem, bo z pierwszym dzieckiem to przerabiałam (zaczął jak miał 10 miesięcy). Mój pediatra powiedział, że dopiero po skończeniu roczku należy się martwić.

Chodzi o to ze mieszkam w Anglii. Problem zauważył polski pediatra. W mojej książeczce tez jest napisane ze w 9 mies pojedyncze sylaby. Stad zbieżność informacji. Tutaj moj lekarz nie widzi problemu

Chodzi o to ze mieszkam w Anglii. Problem zauważył polski pediatra. W mojej książeczce tez jest napisane ze w 9 mies pojedyncze sylaby. Stad zbieżność informacji. Tutaj moj lekarz nie widzi problemu

Również jestem zdania, że do tego roku czasu spokojnie można przeczekać aczkolwiek im dłużej dziecko nie będzie gaworzyło itp to warto się zainteresować. Od razu nie ma co panikować bo każde dziecko inaczej się rozwija. A jeśli ktoś z rodziców poszukuje logopedy albo diagnozy logopedycznej to polecam : http://sintonia.pl/

Każde dziecko jest inne ale jeżeli jego zachowanie niepokoi cię to wybierz się do specjalisty. On ocenie rozwój twojego dziecka i wychwyci ewentualne nieprawidłowości. http://www.e-madame.pl/macierzynstwo/kiedy-dziecko-zaczyna-gaworzyc/

A może dziecko nie słyszy?