Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NowoczesnaMatka91

Czy jestem wyrodną matką :(?

Polecane posty

Gość NowoczesnaMatka91

Piszę ponieważ ostatnio bardzo zabolały mnie słowa mojej ,,przyjaciółki" . Jestem atrakcyjną , 25 letnią dziewczyną , zawsze bardzo dbałam o swój wygląd i zawsze zwracałam nim uwagę mężczyzn. Kondycja fizyczna jest dla mnie bardzo ważna i wiązałam z nią przyszłość, lecz los trochę pokrzyżował moje plany - ciąża . Jestem w 3 miesiącu. Gdy przekazałam tą wiadomość moim znajomym zostałam wręcz zasypana poradami: o odżywaniu, aktywności fizycznej (trenuje regularnie na siłowni) tysiące porad od nieatrakcyjnych grubyych matek które przekładają szczęscie swoich dzieci nad swoje. Ale ja powiedziałam NIE. Powiedziałam znajomym że dalej zamierzam uprawiać fitness i nie zamierzam zmieniać diety (jestem wegetarianką), a także nie będę karmić piersią. Moja przyjaciółka zachowała się najgorzej - powiedziała że nie chce dalej utrzymywać kontaktu z kimś dla kogo wygląd jest ważniejszy niż jego dziecko. Z każdej strony spotykam się z odrzuceniem i obelgami - moja przyszła teściowa jest oburzona że nie zamierzam rodzić naturalnie ( nie chcę rozciągać pochwy) ani zepsuć kształtu moich całkiem ładnych piersi karmieniem. Podsumowując - nie chce zmienić się w grubego, niezadbanego baabsztyla uwiązanego przez dziecko - chce być sobą, dalej piękna i szczęśliwa. Kocham to dziecko i dobrze wiem że nie ucierpi przez takie rzeczy jak brak mięsa, nie karmienie piersią czy cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz glupsze to spoleczenstwo trawa mozesz karmic krowy czy siebie, a nie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwiczenia tak, ale dostosowane do kobiet w ciazy, a nie intensywny trening.dieta wegetarianska tak, ale przy regularnych badaniach i pod kontrola lekarza.piersi po ciazy obwisna i bez karmienia, jesli takie masz geny, albo nie bedziesz o nie wystarczajaco dbac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NowoczesnaMatka91
Dziecko będzie mogło jeść co mu się żywnie podoba , ja mięsa nie jem i w czasie ciąży też nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważasz, że przez cesarkę bardziej się oszpecisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NowoczesnaMatka91
Teraz blizny po cc są prawie niewidoczne. A szerokiej rozerwanej pochwy nic nie zrekompensuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że masz siano we łbie ktorego nic nie ztekompensuje. To jest problem dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie, ze jesli duzo cwiczysz i bedziesz aktywna w ciazy, to nie powinnas miec problemow z pchwa mimo porodu naturalnego.natomiast blizna po cesarce szpeci.wiem, bo mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cc tak, dostosowany trening tak ,wege tak,ale karm,ja karmiłam a dalej mam fajne cyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co nie karmią przeważnie mają problem z powrotem do dawnej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to ciąża zmienia piersi, a w mniejszym stopniu kp . Też nie karmiłam piersią i nie jadłam mięsa...i gdybym tylko mogła zrobiła bym CC ale rodziłam naturalnie.Fitness delikatny też nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrodna nie ale głupia. Treningi tylko dostosowane dla ciężarnych, karmienie piersią nie jest dla Ciebie a dla dziecka i tu twoje podejście jest egoistyczne, weggi możesz sobie byc ale teraz twoje dziecko sie bardzo szybko rozwija i potrzebuje rownież mięsa... Mam nadzieje ze zmienisz choć trochę plany i urodzisz zdrowe dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oburzasz sie na kolezanke, ale prawde mowiac tez by mi nie było z toba po drodze, bo wg mnie jestes, z pzreproszeniem , głupia. Piersi rozciaga ciaza, nie karmienie, pochwa u wysportowanej dziewczyny sie nie rozciaga, a kp jest najzdrowsze i o tym kazdy w miare orientujacy sie w swiecie czlowiek wie. Poza tym jesli cialo i kilogramy są dla ciebie najwazniejsze -nikt nie kaze rodzić, zlaszcza w mlodym wieku, nie sadze, zeby to byla premyslana decyzja. Dziecko to odpowiedzialność, ktora na poczatku jego zycia spoczywa na matce. Co do wegetarianizmu - to akurat, jesli dieta jest odpowiednio zbilansowana, dziecku nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjanka789
Dobrym rozwiązaniem jest na przykład catering dietetyczny dla kobiet w ciąży. Taka opcje serwują niestety nie liczne firmy cateringowe. Ja znalazłam firmę dietbox i dostaję 5 razy w tygodniu zbilansowaną dietkę dobra dla mnie i odżywczą dla mojego okruszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwiczylam całą ciążę, do 5 mies biegałam, przytylam tylko dziewięć kg, ale z cesarka się nie zgodzę że jest lepsza jeśli chodzi o ciało.... mi niestety został taki brzydki fald nad blizna jakby za mocno chwycili skórę . Blizna jest wklesla a dookoła ta skóra. Reszta brzucha wygląda świetnie. Odnosnie karmienia piersia myślę ze Ci przejdzie. Kiedy dziecko się drze a ty dopiero zaczynsz gotować wodę na mleko modyfikowane, studzic ja i mieszac to na serio łatwiej wyciągnąć cyca i podac. I łatwiej tez wyjsc z domu. Wyobraz sobie co zrobisz jak dziecko zacznie plakac gdzies gdzie nie ma czajnika? A mleko modyfikowane musi być zawsze na świeżo zrobione. Zresztą ja ze swoich piersi jestem bardziej zadowolna od kiedy karmie ale trzeba ćwiczyć żeby nie oklaply i dobry stanik miec plus polecam wizytę w poradni laktacyjnej żeby mieć dobra technike przystawiania dziecka. Ja dzieki tym poradom nie mam powyciaganych wymion nie miałam tez poranionych brodawel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoje życie i decyduj sama i nie słuchaj innych. Kształt piersi nie zmienia się od karmienia tylko od samej ciąży i hormonów ,nie kp a jednak się zmieniły... CO do cc zgadzam się,rodziłam 2 razy i.. ma-sa-kra i rzeźnia! nigdy więcej! ale na dole nie ma na szczęście tragedii :) to twoje ciało i twoje życie ,każda kobieta powinna mieć prawo decydowania o sobie i swoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×