Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiurek86

Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 1

Polecane posty

Gość gośćkasia
Ala &&& a o ktorej dzwonili?,bo ja jutro bede czekala na telefon... bierzesz intralipid?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE83
Ala 3mam kciuki za transfer, ale ilu dniowe masz zarodki? , bo jak 8 to nie sa jeszcze blastocystami ... Maniofranio spokojnie masz w takim razie przed sobą całą procedurę, a to daje mozliwosc nawet kilku transferów - dopilnuj lekarzy , żeby dobrali Ci najlepszą stymulacje, abyś miała jak najwięcej komórek - tego Ci życzę :) a wszystko inne samo sie ułoży - zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ala to muszą być zarodki 3 dniowe ale są bardzo ładne, blastki są od 5 dnia i maja inne oznaczenia. Które to Twoje podejście? Zostaje Ci cos na zimowisku? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest po ivf, ale wklejam wam wypowiedz od gin odnośnie stosunków płciowych w ciąży. Obserwuje profil mamaginekolog na instagramie i można się dużo ciekawych rzeczy dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ucięło mi to tekst, dlatego poniżej wypowiedź dot. seksu w ciąży. Ale nie porusza tematu jak to jest po ivf. Więc najlepiej zapytać lekarza prowadzącego, żeby sobie nie zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hey tu Ala:) Oj to chyba mi sie coś pofyrtało:) Na bank dr mówił, że to są blastocyty; więc może ja źle napisałam numerki. To moje 3 podejście i ostatnie 2 zarodki. Wcześniejsze mialam 3 dniowe, + "nieleczona" mutacja MTHFR + skurcze macicy po transferze. Dlatego teraz biore kroplówkę Atosiban. W intralipid zupełnie nie wierżę i go nie biorę. Jutro jest mój 17 dc, endo ok 15 mm. Niech się uda proszę!!!!!!!! Poczytajcie sobie o Atosibanie: Po raz pierwszy atosiban został zastosowany u 42 letniej pacjentki z wywiadem 7 krotnych niepowodzeń leczenia IVF-ET (Pierzynski i wsp., 2007 b). Wcześniejsze leczenie obejmowało transferowanie w sumie 12 zarodków dobrej jakości, wszystkie transfery zarodków były klasyfikowane jako łatwe. W badaniu USG przed transferem zarodków wykonanym w 3 dobie po pobraniu oocytów stwierdzono obecność nasilonej czynności skurczowej. Atosiban został podany zgodnie z dawkowaniem ustalonym dla leczenia porodu przedwczesnego (Goodwin i wsp., 1995). Po wstępnej dawce – bolusie 6,75 mg, podłączono infuzję leku w dawce 18 mg/godzinę. Powtórny zapis USG potwierdził znaczące zmniejszenie się skurczów macicy. Następnie, nie przerywając infuzji atosibanu do jamy macicy, przetransferowano dwa zarodki dobrej jakości (8A i 7B). Po transferze zarodków dawka leku została zmniejszona do 6 mg/godzinę (schemat dawkowania - zobacz Rycina 1). Analiza nagrań badań USG pozwoliła na określenie liczby skurczów przed rozpoczęciem podawania atosibanu oraz po osiągnięciu stabilnych stężeń leku – bezpośrednio przed transferem zarodków. Podawanie atosibanu pozwoliło na znaczące zmniejszenie liczby skurczów – z 11 do 4 skurczów na 4 minuty zapisu (Rycina 2). Sukces leczenia (dodatni test ciążowy, potwierdzona bliźniacza ciąża kliniczna oraz urodzenie dwóch zdrowych dzieci) zainspirował dalsze badania nad zastosowaniem antagonistów oksytocyny w transferze zarodków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosunki płciowe w ciąży. Chciałam ten tekst nazwać se** w ciąży – ale wtedy są spore szanse, że IG by mi ten post zablokował. Zatem będzie tekst o s. bez słowa na s. U ponad 90% kobiet nie ma żadnych przeciwskazań do współżycia podczas ciąży. Istnieją przypadki kiedy rzeczywiście stosunków płciowych trzeba unikać ale o tym na końcu. Gdyby natura uważała, że s. podczas ciąży jest niebezpieczne, to na pewno gatunek ludzki wyrobił by taki nawyk, że popęd płciowy spadł by do zera zarówno u kobiet jak i u ich partnerów. A jak pewnie większość z was wie, tak nie jest. Co więcej, jest wiele par u których popęd seksualny wręcz wzrasta podczas ciąży. Dlaczego się tak dzieje? Po pierwsze, ze względów psychologicznych- nie musiscie się już „starać” robicie to tylko wtedy i kiedy macie ochotę. Ten brak presji na wiele par działa bardzo wyzwalająco. Po drugie u kobiety zwiększa się przekrwienie sfer erogennych podczas ciąży co również może korzystnie wpłynąć na ich popęd płciowy. Co do mężczyzn- kobiety w ciąży są bardzo atrakcyjne, mają obrzmiałe piersi, mają większą wydzielinę w pochwie, ich cera i włosy często wyglądają dużo lepiej – ogólnie rzecz mówiąc – bardzo wiele kobiet w ciąży wygląda po prostu kwitnąco. Poza tym w ciąży nie ma konieczności używania antykoncpecji – co też sprzyja bliskim kontaktom intymnym. ( opisano co prawda ok 10 przypadków tzw. Superfetacji , czyli zapłodnienia kobiety która była już w ciąży- ale to jest wyjątek i raczej powinno się to uważać za ekstremalnie mało prawdopodobny fenomen natury). Piszę tu bardzo ogólnikowo- bo na pewno będą kobiety które czują się okropnie w ciąży i ostatnią rzeczą o której myślą będzie s. Popęd płciowy jest zazwyczaj niski w pierwszym trymestrze ale zwiększa się w drugim i trzecim. Z badań wynika, że najczęstsza częstotliwość stosunków płciowych jest właśnie na samym końcu ciąży. Wynika to z tego , że bardzo popularne jest stwierdzenie aby stosunki płciowe w donoszonej ciąży czyli po 37 tyg mogły przyspieszyć poród. Niestety badania naukowe są bardzo niejednoznaczne i podzielone, i o tyle o ile s. pod koniec ciąży jest zupełnie bezpieczny to nie wiemy czy to rzeczywiście przyspiesza rozpoczęcie się porodu. Są natomiast badania, które udowadniają, że kobiety które często współżyją w ciąży po pierwsze mają mniej powikłań takich jak np. preeklampsia czy nadciśnienie w ciąży oraz … sprawniej rodzą. To drugie tłumaczy się tym, że mają lepiej wytrenowane mięsnie miednicy, a to pierwsze to bardzo ciekawe zagadnienie. Wynika to z tego, że w nasieniu mężczyzny są tzw. substancję zgodności tkankowe (HLA) i czym częściej kobieta ma styczność z tymi substancjami tym mniejsze szanse, że będzie negatywnie reagować na „tkanki dziecka”. Jest nawet taka bardzo głośna praca naukowa z 2000 , że kobiety które często wykonywały s. oralny swoim partnerom – z „szczęśliwym zakończeniem” – mają zdecydowanie rzadziej preeclampsie. Są również naukowe doniesienia, że nasienie – ale tylko ojca dziecka – jest też dobrym remedium na…. Poranne mdłości! Jest to praca naukowa którą cytują wszyscy moi koledzy z pracy swoim pacjentkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala, ja w intralipid też nie wierze. Ale jakby się za 1 i 2 razem ivf nie powiodło, to pewnie bym w niego uwierzyła. Ja miałam skurcze dzień przed crio, dostałam na to nospę i mefacit od dr Gr. Widzę, że dużo osób decyduje się na atosiban.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Peonia, ja miałam mega skurcze po 2 transferach; poza tym ja sądzę, że to jest przyczyna , że po prostu ronię zarodki nawet naturalnie zachodząc i nawet o tym nie wiem. Moja siostra przeleżała 2 całe ciąze ze względu na skurcze - może to rodzinne??? Biorę Atosiban bo kilku lekarzy mi to sugerowało + embriolog. Intralipid to odżywka sojowa i nie wierzę, że podana na 1 h przed transferem pomaga.ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny gdzie można wykonać screathing i nie zbankrutować bo w gyn 500 zł... ? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11111111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
Ja przy pierwszym transferze nie bralam intralipidu i beta nie drgnela,przy drugim wzielam i sie udalo do 8tc,wierze nie wierze,jesli cos ma zwiekszyc szanse to biore....mysle ze jakbym miala wiecej kasy to wzielabym wszystko co mozliwe :-) jak to mowia tonacy brzytwy sie chwyta a po co pozniej mam myslec"moglam wziac",bo u mnie pewnie by tak bylo hehe. Przypuszczam ze jakby kazali mi zjesc karaluchy to bym zjadla wierzac czy nie wierzac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
Ja przy pierwszym transferze nie bralam intralipidu i beta nie drgnela,przy drugim wzielam i sie udalo do 8tc,wierze nie wierze,jesli cos ma zwiekszyc szanse to biore....mysle ze jakbym miala wiecej kasy to wzielabym wszystko co mozliwe :-) jak to mowia tonacy brzytwy sie chwyta a po co pozniej mam myslec"moglam wziac",bo u mnie pewnie by tak bylo hehe. Przypuszczam ze jakby kazali mi zjesc karaluchy to bym zjadla wierzac czy nie wierzac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, dokładnie tak jest jak piszesz. A dlaczego poroniłas w 8tc? Było serduszko wcześniej? Czy wszystko było dobrze i nagle ciąża przestała sie rozwijać? Ja sie cały czas boje, ze znowu cos bedzie nie tak :/ najchętniej przespalabym ten 1 trymestr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vicky83
Dziewczyny jeżeli mogę polecić Wam wózek bliźniaczy to tylko jeden za drugim. Chciałam kupić obok siebie ale spotkałam koleżankę która mi odradzila i miała rację. Nigdzie z nim nie mogła się zmieścić ani wejść do sklepu i przez bramki furtki na place zabaw nigdzie. I wtedy kupiła jeden za drugim. Ja teraz odkupilam od niej i jestem mega zadowolona!wózek lekko się prowadzi wszędzie się mieszcze do Biedronki na zakupy, i na plac zabaw, super amortyzacja naprawdę polecam babyactive twinni z czystym sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah gosc kasia dobre;) Tez bym zjadła karaluchy w razie potrzeby:) Chodzi tylko o to, że Intralipid w 1 dawce to nie tędy droga; trzeba by wziąc np 4 dni, 2 dni przed transferem, po transferze. Jedna mała kroplowka na moje 70 kg to hmmmm. Ale zgadzam się, gdybym miała kasę brałabym wszystko i jak komuś ma pomóc to czemu nie:) Nawet nasza psychika czyni cuda. Pamiętajcie dziewczyny o tej witaminie B12 holistic!!! Mma kolejne powierdzenia od lekarzy, ze ta grupa witamin to podstawa porządnie odżywionej macicy. Peonia Ty chyba kupiłas mo mojej sugestii i sie udało:))) pzdr ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super Peonia, ja w nią bardzo wierzę, czuje sie po niej mega zdowa i morfologia ksiązkowa:)ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, bylam na wizycie. Zarodek sie pojawil ale nie ma w nim przeplywy krwi czyli serduszka juz nie bedzie :( jutro jade rano do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na krwawienie juz nie mam czasu czekac bo ciaza jest juz dosyc daleko jak na taka sytuacje i nie wiadomo czy juz nie mam jakieś infekcji dlatego mialam juz dzisiaj jechac do szpitala ale nie mam na juz z kim Szymka zostawic i poszykowac siebie i jego do rodziców. Mozemy robic jakies badania ale dr P powiedziala ze to koszt okolo 3 tys a nie wiadomo nawet czy czegos sie z nich dowiemy i zebysmy to przemysleli. Raczej odpuszczamy starania naturalne a moze za jakis rok wrocimy po mrozaczki. Na obecna chwile odechcialo mi sie wszystkiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwcia, tak mi przykro:( Trzymaj sie. Wierze, ze ci sie odechciało, jak to wszystko takie trudne. zycze duzo siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia :( to okropne przez co przechodzisz :( wrócisz po mrozaczki jak będziesz gotowa i wtedy na pewno będzie/ będą już z Tobą do końca :) czego dowodem jest Twój synek :) Widocznie naturalnie coś im przeszkadza , żeby się zadomowic. 3maj się jutro - będziemy z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope, a jak tam u ciebie? Stymulujesz sie juz do crio? Co twój dr powiedział na porażkę? Ma jakis plan, co zmienić/ulepszyć, zeby sie udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Czytam o tym autosiban i mam pytanie czy w gyncentrum badają skurcze macicy? A jak tak to jak to badanie wygląda? Przeszłam już 4 transfery i nic. Ciągle się badamy i szukam przyczyny niepowodzen. A i czy 13.2 % kom NK to dużo?? Właśnie odebrałam wynik. Dzięki. GoscMadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciak...ja mam łożysko przodujace więc z seksu nici. Dopytaj na wizycie czy możesz bo moja koleżanka w ciąży bliźniaczej po 20tc już miała zakaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkasia
Peonia... ja bylam na wizycie serduszkowej,serduszko bylo,powtarzalam intralipid,wszystko super,za 2 tygodnie kolejna wizyta....i zonk! Serduszko nie bije,skierowanie na lyzeczkowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Dziewczyny, już od jakiegoś czasu czytam Wasze forum i macie tu niezła grupę wsparcia oraz skarbnice wiedzy :). Ja przygotowuje się fi Invitro w Katowicach ale w polisclinic. Skończyłam właśnie 2 tyg antykoncepcji i za kilka dni zaczynam protokół krótki. Just

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Just ile Cie tam kosztuje in v? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×