Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie moge sie odnalezc na rynku pracy

Polecane posty

Gość gość

W maju wrocilismy do Polski, bo chcielismy aby nasz syn poszedl do polskiej szkoly od wrzesnia. Maz przed powrotem znalazl prace, ale ja do tej pory szukam i zaluje powrotu do Polski. Poza Polska pracowalam w hotelu na recepcji+szykowanie sniadan, czasem dorabialam opieka nad dziecmi i sprzataniem. Do kraju wracalam z nadzieja i radoscia, ze wszystko sie ulozy i znajde prace. 98% ofert jak sie okazalo na rozmowie to umowa zlecenie, za zawrotne 2,5e na godzine. Mimo tego nie zostalam zaproszona na dalszy etap i do dzis nie mam zatrudnienia. teraz mysle o wyjezdzie z Polski, ale maz chce tu zostac na min. 2-3 lata ;( Powoli zaczynam sie zalamywac, bo nie warto bylo wracac.. Czy na forum sa mamy, ktore wrocily do Polski po latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy jajko madrzejsze od kury... Dobrze Ci tak. Teraz wegetuj w swojej ukochanej Polsce ktorej juz nie ma. Jakim glupkiem trzeba byc by majac prace na recepcji, stabilna pojechac I zamieszkac w domu wariatow?! Takim samym wariatem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj, w maju wróciłas i już byś chciała robić wielką karierę. Daj sobie trochę czasu, zrób rekonesans na rynku, moze jakiś kurs, dokształcenie i pracę znajdziesz. Czasem trzeba poczekac. Ja rok szukałam i udało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co czytam to na zachodzie też jakiejś kariery nie robiłaś, w tym hotelu to przynieś, podaj, pozamiataj. Jakbyś było etatowa recepcjonistką to by ci śniadan nie kazali robic i nie musiałbys jeszcze gdzieś dorabiać sprzątając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W maju wrocilismy, ale wysylalam Cv duzo wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 nie robilam kariery, ale mialam prace. Teraz w kazdym miejscu trzeba robic kila rzeczy na raz, jesli byl tlok na sniadaniach, trzebabylo pomoc min. 2h. Z Tym, ze tam mialam umowe o prace, posilek w czasie pracy, ubezpieczenie. Wszytsko co trzeba a w Polsce najchetniej by chcieli aby dla nich pracowac za darmo albo na czarno... Jesli chodzi o sprzatanie to 3 h tyg po 12e, to mialam na kosmetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3h*12=36e na kosmetyki albo jakis ciuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Do kraju wracalam z nadzieja i radoscia, ze wszystko sie ulozy i znajde prace. " To co ty nie wiesz jak jest w Polsce? To chyba dlatego wyjechaliście za granice bo tu ciężko. Po co nagle wróciliście ? i w dodatku taka zaskoczona jakby dopiero sie urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak myslalam, ze sie ulozy. Wczesniej czytalam forum kafeteria i wypowiadaly sie glownie same mamuski- pracujace mamuski, wiec pomyslalam, ze chyba nie jest tak zle w tej Polsce. Poza tym wszedzie trabili, ze bezrobocie spadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy w życiu nie wrócę do PL. Tam się nawet na wakacje nie opłaca jechać. PL to dziki kraj w którym nigdy normalnie nie było, nie jest i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadek bezrobocia to tylko propaganda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w Szwecji i też nie mam zamiaru wracać. Zbyt dobrze mi się w Szwecji powodzi żebym miał ryzykować swoje życie i wracać do tego skąd kiedyś uciekłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wrocilam w tym roku po kilku latach. Maz mial prace z gory, ja dopiero zaczynam szukac. Nie wiem w jakim miescie wyladowliscie? Ale 2, 5 euro za godzine w Polsce to norma. Raczej nigdzie nie zarobisz wiecej. Ja akurat mieszkam w wielkim , turystycznym miescie, pracy jest pelno. Rowniez na etat, troche lepsze stawki. Ale Zachod to nigdy nie bedzie, chyba ze masz wyksztalcenie techniczne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:32 jakiej pracy szukasz? Wiesz niby praca jest, ale jak przyjdzie co do czego to wychodzi,ze umowa zlecenie (mimo, ze w ogloszeniu bylo umowa o prace), pozniej kreca nosem, jesli sie nie jest studentem bo ubezpieczenia nie chca placic. Do innych Pan, ktore siedza poza Polska i napisaly ze kariery nie robilam (zgadzam sie, ale mialam prace i kase, ubezp na czas), pochwalcie sie prosze jakie wy kariery robicie zagranica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadek bezrobocia ? Co to za bzdury. Wystarczy że ja wezmę lokalną gazetę i czytam ogłoszenia i już widzę że rynek pracy w moim mieście osiągnął już dno dna. A ja przez chyba 8 lat żyłam w przekonaniu że jest bardzo ciężko i bardzo źle. Potem popracowałam gdzieś pare lat i ta praca była cudem. Teraz po macierzyńskim po wielu latach siegnęłam na nowo po gazete lokalną. Czytam i oczom nie wierzę. Tak bardzo źle to w całym moim życiu nigdy nie było. A ja w poprzedniej dekadzie myślałam że gorzej być nie może :O Okazało się że życie mnie zdziwiło. Może być jeszcze gorzej. Może być tragicznie. I jest tak dzisiaj. A te co tu sie chwalą pracą to widać od razu po postach że cwaniary. Dziś tylko dzięki byciu cwaniakiem można pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:45 teraz mieszkasz w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale 2, 5 euro za godzine w Polsce to norma. Raczej nigdzie nie zarobisz wiecej." PISZCIE PO POLSKU. TU JEST POLSKA. TU SIE NIE ZARABIA EURO. TU PŁACĄ W WALUCIE POLSKIEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapraszam do pracy do mojego męza polagająca na koszeniu rowów nikogo nie mógł znaleźć bo nikt z polaków nie chciał tego robić aż w końcu zatrudnił ukraińców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gadaj bzdur, ze wszedzie recepcjonistka musi pomagac kiedy jest ruch. Ja pracuje w recepcji hotelu. I nie robie nic wiecej poza ogarnianiem spraw recepcji. Od sali są kelnerki, od pokojów pokojowe. Zarabiam, na reke 3400 zl. Ktos napisal ze trzeba byc cwaniakiem zeby pracowac. Ja wyslalam CV, zaprosili mnie na rozmowę, widocznie odpowiadało im to, ze mam wykształcenie kierunkowe, znam 2 jezyki obce i wczesniej pracowalam rowniez na recepcji ( juz w czasie szkoly sredniej w weekendy). Prace dostalam bez zadnych znajomosci, koneksji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:52 wszystko zalezy od polityki hotelu, ilosci gosci itp itd. To, ze u Ciebie tak bylo nie znaczy, ze u innych jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dosyć swojej nudnej pracy na etacie napisz do mnie i zmień swoje życie na lepsze.Praca polega na polecaniu produktów bankowych przez internet gwarantuje pomoc i szkolenie.Praca w domu dobrze płatna wiecej informacji napisz do mnie odpowiem na pytania znajdziesz mnie również na facebooku :Guru e-biznesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie to dziwne, ze majac kilkuletnie doswiadczenie w pracy na recepcji za granica (czyli jezyk obcy znasz) nie moglas znalezc pracy w hotelu w Polsce. Chyba ze rzucilas im zagraniczna stawke... musisz sie liczyc z tym ze na poczatek dostaniesz malo ale z czasem pewnie bedzie wiecej. Mozesz sie doksztalcic-chociazby to hotelarstwo. Tylko ze to nigdy nie bedzie ten komfort psychiczny pracy co za granica, ani ten komfort zycia. Tam moglas byc sprzataczka itp a i tak bylas w stanie sie utrzymac, tutaj nawet ci z dobrym wyksztalceniem musza kombinowac zeby starczylo na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja może nie zarabiam duzo bo 2500-2700. ale pracuje w miejscowości w której mieszkam-a jest to wiocha... praca pn-pt w biurze. prace dostałam z ogłoszenia. nie znałam w tej firmie nikogo bo sprowadziła się z miasta oddalonego o 70km. zmieniliśmy duże, ładne mieszkanie w dużym mieście wojewódzkim na domek na wsi.:( prace niby mam-choć to nie miejskie stawki ale w sumie to już zrobiliśmy na wszystko a teraz ma po prostu wystarczyć na życie i jakieś wczasy. mąż pracuje zdanie więc nie jest zależny od miejsca zamieszkania. reasumując da się bez znajomości znaleźć pracę na umowę o pracę za w miarę znosne pieniądze. tylko to mieszkanie na wsi w moim przypadku to pomyłka. brakuje mi tempa życia miasta. Z lokalnymi starszymi paniami nie mam wspólnych tematów, brakuje mi rówieśników. matki dzieci ze szkoły to niestety w większości proste dziewczyny które nigdzie nie pracują i jedynym tematem z nimi są kupki, zupki i ile jaj kury zniosly... W klasie syna jest aż 8 dzieci... ehh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy mówicie o bezrobociu????? Jakie bezrobocie? W moim mieście w każdym zakładzie podnoszą stawki, żeby ludzie chcieli pracować. Nie ma rąk do pracy, nie znam nikogo kto byłby na bezrobociu! Ukraińców jak mrówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj to miasto i podaj te wynagrodzenia, bo moja mama jest tak zdołowana ponieważ po 38 latach pracy ma 2 tys. netto, gdzie wy kuźwa widzicie takie luksusy w wynagrodzeniach w naszym kraju, w moim mieście zdobycie pracy to luksus, ściana wschodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2,5 euro to i tak luksus, dają po 6 zł na godzinę tj. 1,5 euro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w naszym kraju żyje dobrze oszust i ci co napieprzą dzieci, pozostali uczciwi klepią biedę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w Szwecji i też nie mam zamiaru wracać. Zbyt dobrze mi się w Szwecji powodzi żebym miał ryzykować swoje życie i wracać do tego skąd kiedyś uciekłem. x ale wiesz ze Szwecja jest juz bankrutem a za kilka lat bedzie to kraj muzulmanski ? wiesz ze sluzba zdrowia i szkolnictwo to jakas farsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale wiesz ze Szwecja jest juz bankrutem a za kilka lat bedzie to kraj muzulmanski ? wiesz ze sluzba zdrowia i szkolnictwo to jakas farsa " Nie,no na bank gościu mieszka tam pewnie minimum parę lat, ale czeka na Polaka z kafeterii który go uświadomi co tak naprawdę się dzieje w kraju którym mieszka. Może poradź mu od razu jak się rozliczać ze szwedzką skarbówką skoroś taki światowy? Poza tym, wystarczy zmienić w Twoim zdaniu słowo "muzułmanski" na "fanatycznie katolicki" i to samo zdanie można odnieść do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u nas j****y katolicki, gdzie za leżenie się i pieprzenie dają nawet po 3-5 tys. a za pracę 1200 zl,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×