Problem z rodzicami

Mam 19 lat i mam problem z rodzicami. Już od kilku lat nie mogę z nimi wytrzymać, ale może opiszę to w skrócie. Przez całą klasę maturalną słyszałam,że nie zdam matury, że nic się nie uczę tylko latam nie wiadomo gdzie. Słyszałam, że nie zdam prawa jazdy, bo kompletnie się nie uczę. Zdałam i maturę i prawo jazdy. W liceum uczyłam się całe 3 lata, siedziałam w weekendy i wkuwałam, ale i tak było że cudem zdałam tą maturę. Skończyłam szkołę, nie mogłam nawet trochę odpocząć, bo już słyszałam czemu nie szukam sobie pracy. Ile odpoczęłam? Niecały miesiąc. Myślałam,że jak znajdę tą pracę to się odczepią.. Niestety.. W lipcu znalazłam pracę i pracuje do tej pory. Chciałam im nawet dołożyć się do rachunków, ale nie chcieli. Do tej pory słucham, że nic nie robię w domu,że wychodzę i latam całymi dniami. Ale prawda jest taka, że rzadko mam wolne i też bym chciała coś innego porobić niż siedzieć z nimi w domu i słuchać, że nic nie pomogę, że robię tylko bałagan... Nawet jeśli coś zrobię, posprzątam i tak jest źle, bo nie jest to zrobione po ich myśli.. Uważają, że wszystko robię byle jak a tak nie jest... Poza tym moja mama ciągle chodzi i sprząta... Ma pretensje nawet o to, że wypadają mi włosy i jej roznoszę po całym domu... Ostatnio nawet usłyszałam,że jeśli mieszkam z nimi to mam robić to co oni chcą, bo to nie jest mój dom. Jak mi nie pasuję to mam tydzień, aby się wyprowadzić. Jest dużo takich sytuacji... Nie wiem co robić.