kobiety nie marzycie o związku z kobietą?

ale kobiety są delikatniejsze i wiedzą jak cieibe zaspokoić

O zwiazku nie ale maly romansik, czemu nie ;)

i co będziecie rozmwaiac o swoim okresie? i tych sprawach? albo o cyckach itd?

Idiotka a z facetem swoim gadasz o cyckach a on tobie o penisie? Jakoś jest masa takich związków i normalnie funkcjonują. Jak jest miłość to naturalne że pragniesz ciała drugiej osoby a czy to facet czy kobieta nie ma już znacznie w tym momencie jak jest miłość bo i tak odfruwasz od samego muśniecia dłonią np.

tylko problem w tym że co ma Ciebie pociągać w tym co sama masz? hello?

Nie , nie jestem.Les.

Mnie nie pociągają kobiety, ale za to ja chyba pociągam lesbijki i bi, bo co jakiś czas się jakaś w klubie przyczepi do mnie hahaha

11:56 To nie zależy od nas co nas pociąga półmózgu

11:56 A co może pociągać w facecie? Kudlate nogi i zylaste pracie :D

ale facet myśli jak mu odbije np. na Twoim punkcie że jesteś ideałem, prawie jakimś aniołem itd po prostu ubóstwia Ciebie (przynajmniej przez jakiś czas), etc Q potrafisz to sobie wyobrazić np. z inną laską? przecież ona też ma emocje, swoj***abskie potrzeby, musi do kogoś to jakoś przekazywać jak każda kobieta... i co? trafi do drugiej co ma tak samo? QQ chodzi na sens, że to bez celu co do zasady.. jakbyś została w piaskownicy czy coś takiego, bo kobieta nie może Ci tego po prostu dać, to inne relacje, będzie na Ciebie patrzeć jak baba.. Q tzn. ani Twoje potrzeby ani jej nie zostaną zaspokojone.. bez sensu

Facetom (w większości) zależy przede wszystkim na seksie i to co robią, zabiegają itd. tylko po to żeby w zamian dostać seks. Seks dla faceta to przede wszystkim penetracja, a dla wielu kobiet penetracja jest najmniej przyjemna z całego zbliżenia. Większość facetów nie potrafi zadbać o potrzeby kobiety, myślą głównie o sobie.

i to jest powód żeby spać z inną bo penetracji na pewno nie będzie? sorry?

Ja mam męski styl bycia i na kobiety patrze jak facet a nie kobieta i takie mam tez zachowanie a nie jak typowa baba. Wiec z facetem nie będziemy do siebie pasować

Widzialem jak robia To kobiety- obrzydliwe :)

tak, marzę i tylko czekam by puścić w trąbe obecnego partnera i związać się z kobietą ;) mamy romans od 5 miesięcy i jest cudownie!

Większość facetów jest prostych jak budowa cepa xd co w nich ekscytującego ? Ja jestem bi, ale w małym stopniu. Pociągają mnie niektórzy faceci, ale tak to tylko kobiety. Związku też jakoś specjalnie nie mogę wyobrazić sobie z facetem. Z moją dziewczyną nie rozmawiamy o swoich piersiach i okresach bo po co :P ? Każda z nas widzi jak jest. jak marzysz o związku z kobietą to sobie jakąś znajdź. Jest na prawdę sporo lesbijek a jak któraś nie jest les to można ją przekabacić. Kobiety są o wiele bardziej otwarte niż faceci ;)

otwarte niż faceci? :-) chyba żartujesz babki zawsze mają te swoje sekreciki i ukrywają jak morze emocji XXXXX gość dziś Ja mam męski styl bycia i na kobiety patrze jak facet a nie kobieta To znaczy JAK? nie ma szans żebyś patrzyła jak facet to fizycznie niemożliwe, tego nie da się połączyć

ale jesteś durny, chłoptasiu powyżej :D mówiąc "otwarte", autorka wpisu miała na myśli "skłonne do eksperymentowania z własną płcią" względnie "płynne emocjonalno- seksualnie" a jeżeli chodzi o męskie spojrzenie, kobieta jak najbardziej może je mieć, wystarczy, że ma wysoki poziom testosteronu :D plus seks z kobietą jest jakieś 6 razy lepszy niż facetem- wiem co mówię, miałam 3 dziewczyny i 2 facetów nie ośmieszaj się dalej i idź lulu

na Zbiorniku wszystkie żonki piszą , że są Bi i faktycznie bawią się z kobitkami

a jeżeli chodzi o męskie spojrzenie, kobieta jak najbardziej może je mieć, wystarczy, że ma wysoki poziom testosteronu chyba żartujesz? to nie pływaczki z NRD albo biegaczki ale szersze potrzeby wynikające z setek lat, emocji itd które ma każda potrzeby żeby powiedzieć szersze

nie trzeba być facetem żeby patrzeć na kobiety jak na obiekt seksualny, ale nie chodzi oczywiście o sam seks. Sama jestem kobiecą lesbijką i co z tego ? podobają mi się kobiety mimo, że sama jestem kobieca. Tak już czasem bywa ;)

ok, ale problem CO Ci się tak podoba w kobietach skoro jesteś kobietą i wiesz jak to jest? być moze to jest na zasadzie nie lubie facetów to lubię kobiety, nie tędy droga Druga kobieta przy rozsądnym podejściu w innej kobiecie nie ma czego szukać

kobiety mają ładniejsze ciało i twarze niz mężczyźni, lubię ten kobiecy sposób mówienia i świrowania, to wzajemne zrozumienie własnych schiz kiedy okazuje się że obie mamy podobne spojrzenie na wiele kwestii których 95 proc. facetow nigdy nie zrozumie. bezpiecznie się czuje przy kobietach, przy facetach zawsze się czuje zagrozona

Nigdy nie marzyłam o związku z kobietą, nawet fantazjii "w tę stronę" nie miałam. Dla mnie w "tych sprawach" liczą się tylko mężczyźni. W obecnych czasach uznacie, że jestem nienormalna. Mylę się?

ja też nie marzylam ale potrafię się zarumienic przy atrakcyjnej dla mnie kobiecie czy jakieś maślane oczy mi się robia. ale tak samo jest przy przystojnym facecie. ale nie podnieca mnie wkład Anię palców do mokrej szarlotki, sama sobie nigdy tego nie robiłam i kobiecie też bym nie zrobiła. a może szkoda że nie mam parcia na związek z kobietą bo z facetami to jest tylko 1000 nieszczęść

ja zawsze widze szczeg w telewizji że kobiety sie zauroczaja kobietami, mysle dlaczego zenia sie z mezczyznami

lubie popatrzec na ladna kobiete,ale do seksu to tylko mezczyzna,

kiedys kolezanka za bardzo zaczela sie do mnie przytulac, odepchnelam ja bo dla mnie to obrzydliwe

nie o to chyba chodzi, z facetem moze nie lubicie np. penetracji bo to z czasem przechodzi jak wiadomo, ale liczy się sam kontakt że on Ciebie chce, jest blisko - a nie tylko orgazm (być moze Autorka i inne tak to własnie widzi) Po drugie nawet jak jestes pobudzona i czujesz te goroco w tych miejscach, to do przejscia do pelnego orgazmu jeszcze daleka droga, to nie powód żeby o to winić facetów ps. z kobietą co najwyzej mozesz poczuc podniecenie, ale do tego co wyzej napisane NIE dojdziesz, wiec to slepa uliczka

no i czego pyszczysz, prostaku powyżej? skąd wiesz, co czuje kobieta z kobietą? ja przy kobietach czułam znacznie większe podniecenie niż z facetem, i to było podniecenie wszechogarniające- nie tylko "mokro w majtkach", ale też motyle w brzuchu, ciepło w okolicach brzucha, serca i ogromne pragnienie psychiczne :D potem wyszłam za mąż, żeby urodzić dziecko w bezpiecznych otoczeniu i zrobić przyjemność rodzinie, ale szybko przejrzałam na oczy i uciekłam od męża aż się kurzyło. teraz jestem z kobietą już 5 rok i jest wspaniale, tak jak nigdy nie było z facetem.