Wierzycie w Boga mamuski? tak szczerze

i za to zostal stracony w otchlan (domyslnie pieklo)

gość dziś gość dziś -jakie wariatki?To przecież my stąpamy twardo po ziemii,to wy wierzycie w jakieś demony,szatany itp.I kto tu jest wariatem?Wiesz,jak widzisz jakieś niestworzone rzeczy,to może czas do psychiatry się udać,co?I ty śmiesz,nas nazywać wariatami?Dobre. Ps.Nie ma szatana,demonow,boga,aniolow,duchow itp.Aha i świętego mikołaja tez nie ma. XXXXXXXXXXXXXXXXXXX O matko, kompletnie nie zrozumiałaś. To nie było do was, tylko do tych nawiedzonych, co sie plują o tych sztanach itp. Bo skoro Bóg stworzył wszystko, to wychodzi na to, że szatana też. Więc ja pytam po co i czekam aż nawiedzone dadzą odpowiedź.

No i co tak tu cicho?

ty od szatana - przecie dostalas odpowiedz

Ale chciałam sensowną, a nie bajkę.

dostalas sensowna a nie bajke. niczego innego nie przeczytasz ani w biblii ani w wikipedii

Dobra niech ci będzie, ale dlaczego nie mógl go zupełnie zgładzić? Przeciez może wszystko. Gdy ludzie go wkurzyli, to zgładził ich potopem, a z szatanem nie mógł sobie poradzić. Czekam na odp.

gość dziś aha i te twoje domysły dlaczego filmy z rose zostały zrobione to ma być dowód? No nie wpieraj mi, że koleś rozdziela ludzi. Na kilometr widać, że to są po prostu podstawione kalekie osoby + coś co robi za dół, a nie przypadkowi przechodnie. No tak, bo "chłopak był w szoku, och jej przecież tego się nie da udawać" Nie kur/wa wcale! Jakoś dziwnie kobieta ma zawsze luźną babciną bluzeczkę i luźną spódnicę w każdej wersji i opcji i nie widziałam tylko polskich wersji. Tak jestem wariatką bo śmiem twierdzić, że rozrywanie ludzi to sztuczka, a nie czarna magia. Nieraz widziałam takich kalekich ludzi i widziałam jak się poruszają czy podnoszą na rękach i dokładnie tak to wygląda. Nie wiem jak inne jego tricki wyglądają, bo mnie takie bzdety nie interesują ale ty widze jarasz się i wierzysz w ciemne moce zrozum głąbie przypadków i spontanów nie ma jeżeli chodzi o tych niby "przypadkowych asystentów" w przypadkowych, spontanicznych miejscach. Znam fajną sztuczkę z kartami też każdy zawsze robi wow, bo to jest taki cymes i majstersztyk, że głowa mała, a cały sztos polega na matematyce. Jakbym ci ją pokazała to pewnie byś mnie ciemnoto święconą wodą potraktowała, narobiła w majty i klękła ze strachu na oba kolanka hahahahaha