jestem księdzem i jak czytam to forum to do chodzę do wniosku że

[Gość gość]

Te forum to siedlisko szatana

[syn fubu 0]

A może dochodzisz do wniosku że trzeba sobie zmarszczyć konia pod sukienką czytając posty przemka i 92 co?

[akimke 4]

666

[Gość gość]

Ksiadz poluje na gimbaze ;) niestety skonczyly sie wakacje ojcze trzeba isc poszukac w parku tam lapia pokemony ;) P.S.prosze uwazac zeby nie skonczyc jak arcb.Wesołowski

[piwoszkaa 0]

\m/

[Gość gość]

"te forum" ? anal/fabeto?!

[Gość gość]

Tworzymy swój świat swoimi uczuciami . Trzeba jeszcze tylko pamiętać o tzw. umowach przedurodzeniowych, przyszliśmy tu coś przerobić, czy się nauczyć, gdy będziemy się w życiu kierowali tylko pozytywnymi uczuciami, wszelka karma zostanie zamknięta i spokojnie możemy mówić o obudzeniu, wzroście świadomości, czy wibracji. Transformacja jest absolutnie indywidualna, zaczyna się i dotyczy tylko nas samych. Nikogo innego nie da się transformować.

[Gość gość]

Nie jesteś ciałem, które ma duszę, jesteś duchem / duszą, która ma doświadczenie w ciele. Nas zabić nie można, niektórych nawet fizycznie. Wszystko zależy od poziomu naszej energii i oczywiście jak jej używamy. To my ludzie tworzymy / kreujemy tę transformację, w większości nieświadomie. Faktycznie niezbyt dużo "obudzonych", ale należy pamiętać, że ci obudzeni działają świadomie, stąd ich przełożenie energetyczne jest nieporównywalne z tymi śpiącymi. Bez myśli nie ma kreacji, myśl to jest zarodek, który rozwija się doskonale tylko wtedy, kiedy jest napędzany / żywiony siłą miłości bezwarunkowej, jeśli ktoś ma wątpliwości. Tak to działa. Więc tą kreatywną myśl trzeba zasilać, a właściwie jedyny sposób jaki mamy, to przez swoją "postawę życiową". Proste. Oczywiście są też "ciemni", ci , którzy wybrali dłuższą drogę, ale nie jest to żaden powód, żeby obdarzać ich negatywnymi uczuciami, a sobie kreować karmę, oni po prostu pokazują nam, jak nie powinniśmy postępować. "Zaświaty", w przekazach często twierdziły, że to często dusze, które zakończyły koło karmy, poświęcały się w tej grze jako "czarne charaktery". Reasumując tworzymy w sumie swoimi uczuciami, swój świat.

[syn fubu 0]

Da się ludzi mamić wszystkich co możliwe, jedni wierzą w boga inni w Fuhrera, inni w pieniądze i władzę, inni w sekty, wróżki, każdy wierzy w jakiś debilizm mniejszy lub większy.

[syn fubu 0]

Gdyby ludzie kreowali świat "miłością" ty nazywałabyś się dziś Helga, a ja Hanz bo nie miałby kto sprzeciwić się Hitlerowi tylko każdy wielką miłością nadstawiłby mu drugi policzek. A to tylko czasy współczesne, a jeszcze wcześniej?