Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce pomoc partnerowi odebrac jego dziecko byłej żone

Polecane posty

Gość gość

Jak mogę mu pomoc oprócz wspierania? Chcialabym pojechac do niej i wykrzyczeć jej w twarz aby oddala nam dziecko. Ona pochodzi z patologicznej rodziny, pewnie pieniadze z alimento wydaje na wodke, mieszka u swoich rodzicow. Czy to moze pomoc w sadzie? Chce po prostu z parterem zalozyc rodzine i lepiej by bylo gdybysmy trzymali sie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty masz do krzyków na nią jesteś obcą babą która może jej naskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dzisiaj wywalczysz dziecko partnera, a jutro się z nim rozstaniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzykami i awanturami tylko pogorszysz sprawę. Jedyne co możesz zrobić to udowodnić, ze stworzycie dla dziecka przyjaźniejsze i lepsze środowisko. I tu nie chodzi o kasę czy zabawki, a o stworzenie domu po prostu. I to powinno się zacząć już od momentu kiedy dziecko zaczęło spędzać czas - najpierw z nim, a potem z Wami. A nie dopiero od złożenia pozwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj ze to dziecko kocha ta matkę. Jeśli jest tam patologia rozumiem Cię, ale pamiętaj o wszystkich przeprawa tez z dzieckiem. Jesteś na to gotowa? Zawsze możesz usłyszeć "nie jesteś moją matka nie mów mi co mam robic", "przez Ciebie straciłem matke". Yh..trudny temat, zwłaszcza ze możesz być nieobiektywna. Tamta jest alkoholiczka? Co dokładnie robi? Jeśli jest fatalna matka wynajmijcie detektywa i po sprawie, będzie dokumentacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może najpierw odpowiedz sobie na pytanie jak ty byś się czuła gdyby obecna partnerka twojego byłego chciała ci odebrać dziecko bo ma jakąś postrzeloną wizję tworzenia rodziny i "trzymania" się razem. Jesteś na 100% pewna, że dziecku dzieje się krzywda? Twoja opinia o patologicznej rodzinie matki dziecka to sprawdzona informacja czy może jakieś twoje lub twojego partnera urojenia? Pamiętaj, że skoro nie są już razem to raczej między nimi zbyt dobrze nie było. Może być też tak, że twój partner koloryzuje i wyolbrzymia pewne fakty ze zwykłej niechęci do byłej. Jeżeli to ona ma przyznaną opiekę nad dzieckiem to ciężko będzie to zmienić. Lepiej się chyba jakoś dogadać niż nachodzić ją w domu i obrzucać wyzwiskami bo nie najlepiej to o tobie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ło matko,kolejne prowo.Niedawno pisała i ubolewała,że facio 4.m-ce nie widział dziecka i ona widzi jak on cierpi i moze nawet pokoj dla dzieciaka u siebie umeblowac.I inne brednie. Temat upadl gdy demaskacja wyszla na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla małego dziecka nie ma gorszej tragedii niż utrata matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko ,straciło ojca bo poszedł do innej baby (teraz rozpowiada że musiał bo oczywiście zona była i jest wariatką- standardowe działanie facetów zostawiających żóny)a tera go będą po sądach ciągać i jeszcze będa próbować odebrać matkę. Brawo dla inteligentnej, nie patologicznej pańci która założyła ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×