Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rodzina nas zjechała,bo mamy kredyt,a... Pytanie do Was!

Polecane posty

Gość gość

Kobietki,pare dni temu wróciliśmy z wakacji za granica z dwójka dzieci. (3 latka,drugie pół roku). Zaprosiliśmy rodzine na grilla no i sie zaczęło.. Mamy kredyt na 20 lat ( jeszcze 10 zostało, jest nadpłacony około 28 rat do przodu).Moja szwagierka trochę wypiła i zaczęła gadać,ze jesteśmy nieodpowiedzialni,ze mamy małe dzieci,kredyt a my po wakacjach latamy. Ze ona na naszym miejscu to by zacisnęła pasa i sie przemęczyla jeszcze pare lat ale spłaciła kredyt najpierw. Jak Wy żyjecie mając kredyt? Najpierw kredyt,potem życie? Jeździcie na wakacje,macie dzieci? Bo ja nie wyobrażam sobie nie jeździć na wakacje,czy nie wyjsć do restauracji,bo kredyt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak was stać to kiego się czepiają, chyba tylko chciała wam dowalić bo zazdrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szwagierka z bratem męża mieszkają w kawalerce( takiej dosyć sporej ) z jednym dzieckiem. Mieszkanie maja po jej babci,także bez kredytu. Trochę przykro mi sie zrobiło,bo najechała na nas jak byśmy za jej pieniądze na te wakacje latali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zyjemy ? Normalnie. Tez sobie nie wyobrazam na wakacje nie jechac "bo kredy" :O Szwagierce bym powiedziala ze od niej na rate nie bede wolac wiec niech sie o moje finanse nie martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej szwagierce chodziło o to,ze załóżmy dzisiaj i za miesiąc mamy na kredyt a co jak stracimy prace,czy któreś z nas zachoruje. I ze jesteśmy nieodpowiedzialni,bo nie myślimy o tym co będzie np za rok czy dwa. A mówienie jej,ze mamy kredyt nadpłacony na tyle,ze w razie nawet utraty pracy przez jedno z nas(ale mamy raczej takie prace,ze mało to jest możliwe ) to mamy czas na znalezienie innej pracy. Poza tym mamy ubezpieczenie kredytu i jeszcze jakieś tam oszczędności nie wpłacone na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ona gdzieś wyjeżdża? lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma rację szwagierka, nabrały kredytu i szpanują wczasami, znam nie jedną rodzinę, co nie mając oszczędności po utracie pracy jęczą, że nie mają za co żyć, rzad winien takim głupim rodzinom zabierać dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i szwagierka ma racje. Szastac kasa moga ci ktorzy nie maja zadnych kredytow. Was zwyczajnie na to nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale my mamy kasę na te wakacje,wiec w czym macie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie wyjeżdżają. Byli gdzieś nad morzem,ale to jakieś jednodniowe wyjazdy były. Ich dziecko ma 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy kredyt i jeszcze na tyle dobrze zarabiamy ze owszem latamy na wakacje na ferie zimowe , kupujemy rozne sprzety chodzimy do restauracji jak mamy ochote , nie zaciskamy pasa , mamy tez pieniadze na czarna godz i tez mamy prace ktorej raczej nie stracimy a jak nawet to mamy sporo znajomosci i mozliwosci . Na szczescie nasza rodzina sie nie wtrynia do nas , tesciowa probowala ale szybko jej to ucielam kwitujac zeby sie tak nie martwila do niej mieszkac ani pozyczac nie przyjdziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zakladasz temat jak wiesz swoje? Dla mnie to nieodpowiedzialne wydawac kase na wakacje za granica majac na łbie kredyt na 10 lat i 2 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzisz,nie tylko my mamy kredyty i jeszcze inne życie. Jakoś przez 10 lat bez problemu spłacaliśmy kredyt,jeszcze mamy sporo nadpłacony i dajemy radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,,,UWIELBIAM"" ludzi dobra rada. Moje zdanie . Jak Cię stac na kredyt i wakacje dla mnie spoko, róbta co chceta, należy Wam sie , ale w chwili waszego kryzysu nie pomogłabym Wam, jeśli jeszcze szpanujecie tym co macie to juz w ogóle AMEN :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie wyjeżdżają to ewidentnie ich w oczy koli ,że Wy macie lepiej :)) Ale to ,,ludzie dobra rada'' tak ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak taj, tacy jesteście zaradni ale to nie zmienia faktu że jednak macie kredyt! Więc złudne to wasze bogactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szpanujemy tym co mamy,no ale co mamy po kryjomu wyjeżdżać,bo szwagierce żal tyłek ściska? Mamy ubezpieczenie kredytu,kredyt nadpłacony w takiej ilości,ze bez problemu damy sobie radę w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Kocham'' dewockie porady , jak macie dzieci to nic WAM nie wolno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie napisałam,ze jesteśmy bogaczami. Tylko uważam,ze jesteśmy na tyle "zabezpieczeni" ze utrata domu nam nie grozi :D ani żaden komornik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko macie kredyt na10 lat ...wiec gdzie tu zaradnosc ? Zabolalo cie bo szwagierka powiedziała prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe autoreczko prawda w oczy kole co hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale za ten kredyt mamy 140 metrowy dom. I każda złotówka,dosłownie każda jest zarobiona przez nas samych. Oni maja kawalerkę,po jej babci- uważasz,ze sa zaradni tylko dlatego ze nie maja kredytu? Mimo wszystko śpią w jednym pokoju z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu laski wyluzujcie. Dziewczyna jasno napisala ze nie pożycza na ratę, maja stablilna sytuacje, oszczednosci i trochę spokoju dzięki nadplaconej racie. To jak ja mam kredyt na 10 lat jeszcze to mam caly czas zaciskać pasa? Nie zabierać dzieci przez caly czas trwania kredytu na wakacje? Szkoda bo by do 18 nigdzie nie jezdzily. Nie przesadzajcie aż tak, co innego jakby na ta rade ledwo zbierali co miesiąc... Juz widzę te krzykaczki z kredytami na 25-30 lat jak sie przez pierwsze 15 spinają, jedzą tylko zupe, nigdzie nie chodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem ..zalozylas ten temat zeby poczuc sie lepsza od szwagierki? Czujesz sie lepsza bo oni sa biedniejsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tępe dzidy tu siedzą!! moja kuzynka p.prokurator z mężem adwokatem tez wzięli kredyt na dom!!zarabiają razem 15tys na mc i sobie jeżdżą w każdy weekend gdzieś ,są ustawieni do końca życia , więc po co zaciskac pasa jak mogą spłacac kredyt,miec piękny dom JUŻ i życ pełnią życia??!! dodam jeszcze ,że kuzynka co pół roku robi totalne wietrzenie garderoby oddając rzeczy potrzebującym.Wygląda pięknie i rzadko ją widzę kilka razy w tych samych rzeczach. Też mają dwoje dzieci . Nigdy jej nic nie doradzałam, cieszy mnie ich szczęście. Żeby nie bylo nie jestem autorką postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację, że nie możecie 10 lat pozostałych do spłaty kredytu przeżyć o chlebie i wodzie na kanapie przed tv, w końcu te lata gdy Wasze dzieci są małe nie wrócą. Inna sprawa, że wydaje mi się, że z zagranicznymi wycieczkami można się wstrzymać do czasu, gdy dzieci są większe i będą wycieczkę pamiętały a uzyskane tym sposobem oszczędności przeznaczyć na kolejne nadpłaty. To jednak tylko moja opinia, nie jestem zwolenniczką zabierania maluchów półrocznych na zagraniczne wojaże choć w sumie lepsze to od wspinaczek górskich z nosidełkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden zarabia 2 tys i nie ma kredytu, nie stac go na wakacje a drugi zarabia 6 tys i ma 1 tys zl kredytu i na wakacje jedzie. Nie rozumiem po co sie komus tlumaczysz tutaj czy szwagierce? Powiedz jej, ze Ty bys juz mogla splacic mieszkanie ale trzymasz kase na koncie bo planujecie kupic kawalerke. Ja bym tak zrobila.Tylko sie odsun ,zebys w dziub nie dostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje tym,co mnie rozumieją. Jeżeli chodzi o nasz wyjazd za granice,to był on połączony z rehabilitacja starszej córci,chodziło nam o delfinoterapie. Także to była główna koncepcja wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko jest opoznione w rozwoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×