Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hania12333

Nie rozumiem tego faceta.

Polecane posty

Gość hania12333

Zacznę od tego, że 2 miesiące temu rozstałam się z moim chłopakiem. Byliśmy razem 4 lata. Facet totalnie mnie nie szanował, ciągłe zdrady, kłótnie itd.Przejdę jednak do sedna. Zaraz po rozstaniu zaczęłam pisać z jego kolegą. Nie był to jakiś dobry kolega, ale mieliśmy na prawdę wiele wspólnych znajomych, którzy dobrze znali jego i mnie. Własnie od nich dowiedziałam się, że nazwijmy go Michał 3 miesiące przed swoim ślubem rozstał się ze swoją narzeczoną. Z Michałem pisało nam się genialnie. Spotkaliśmy się parę razy. Było świetnie. Z nikim nie dogadywałam się tak jak z nim. Podobał mi się nie przez to, że był mega przystojny, ale za to jakie miał poczucie humoru, podejście do życia. W rozmowach i w tym jak pisaliśmy razem czułam, ze coś iskrzy, że czegoś ode mnie chce. 2 razy przespaliśmy się ze sobą. Po drugim razie przez przypadek spotkaliśmy się na jednej z imprez. Michał traktował mnie przy swoich znajomych jak powietrze, jakby zupełnie mnie nie było. Po tamtym wydarzeniu nasz kontakt się urwał. Aż do dzisiaj. Po dwóch tygodniach milczenia odezwał się do mnie. I mam do Was właśnie moi drodzy takie pytanie. O co Kolesiowi chodzi? :) I gdzie popełniłam błąd? Czy boi się po tym jak potraktowała go tamta dziewczyna? Czy boi się reakcji naszych wspólnych znajomych? Nic już nie rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tej imprezie pewnie nie bylo do konca pewien czy ty bys chciala i on napewno tez zeby wasi znajomi wiedzieli co miedzy wami jest. druga opcja to po prostu szukal pocieszenia po poprzedniej uczestniczce jego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że wtedy chciał się zabawić i teraz też chce. Nie ma planu sie wiązać, ale nie miałby nic przeciwko dyskretnemu spotykaniu się bez zobowiązań z fajną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiaz sie nigdy z kims kto mial narzeczona/-ego. nie ufam takim ludziom i nei sa oni tak spontaniczni w relacjach jak ludzie, ktorzy maja za soba tylko jakies zwiazki bez narzeczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciał dziewczynę bez zobowiązań,łatwą, dostępną i chętną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanusia1233
Ok, rozumiem, wszystko rozumiem. Tylko po co dawał mi wcześniej do zrozumienia, że mogłoby coś między nami być. Dodam, że to wszystko się popsuło kiedy byliśmy razem na innej imprezie i zobaczył nas mój były. Następnego dnia właśnie po tej imprezie napisał mi, że widział jak na nas patrzył i źle się z tym czuł. Pocieszenia raczej nie szukał, bo jego słub miał się odbyć 2 lata temu. Nie potrafię zrozumieć co się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic sie nie stało, stwierdził po prostu że nie jest zainteresowany dalszym rozwojem znajomości, bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapamietaj jedno: wazne jest zachowanie a nie to co ktos mowi. I jesli nawet cos ci milego mowil to cie teraz olewa wiec nie szukaj wytlumaczenia i nie tworz filozofii tylko patrz jak cie traktuje. Chlopak chcial sie troszke zabawic i to tez zrobil. Nic wiecej mysle nie nastapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niczego sie chlopak nie boi tylko po prostu cie nie chce. Przespal sie i spadaj. Czy jeszcze dobitniej musi ci to powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi mi possac az do ostatniej kropli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:25 Ty sobie troche mozgu od kogos zapozycz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×