poród matki a poród córki

za miesiąc rodzę. pytałam mojej mamy jak wyglądały jej porody. I się wystraszyłam, pierwszy poród 25h, pęknięcie i nacinanie, kilkadziesiąt szwów, wszystkie cztery wywoływane oksytocyną. Dzieci waga 3900. 3500, 3950, 3200 Czy wasze porody były podobne do porodu matki? Czy moje dziecko też będzie takie duże?

11:23 To nie ma nic wspólnego. Moja mama rodziła mnie 15 minut. Moją siostrę też szybko urodziła. Obie nie ważyłyśmy więcej jak 3 kilo. Za to mój syn ważył prawie 4 kilo a ja nie mogłam go urodzić, miałam zlecone CC PRZYMUSOWO.

Moje dziecko ważyło co do grama tyle, ile jego tatuś, czyli 3330. Ja byłam prawie czterokilowa. Ja byłam ułożona miednicowo, moje dziecko główkowo. Moja mama w każdej ciąży czuła się świetnie, ja wymiotowałam całymi dniami. Co do porodu, obie miałyśmy cc, ale z zupełnie różnych przyczyn.

Mama rodzila mnie 22 h, ja rodzilam 3 h. Waga moja po urodzeniu i mojego dziecka niemal identyczne, ale obydwoje bylismy po prostu sredniakami :)

Mama 2 x szybko i sprawnie i bez nacięcia - 30 lat temu to był ewenement. Ja z pierwszym miałam cc z powodu komplikacji z córką już sama chciałam cc. Syn ważył dokładnie tyle ile jego tata córka 20 g lzejsza niż ja.

Moja mama : Poród 4 dni po terminie wywoływany oxy 4 godziny ja waga 3150 Ja : Poród 6 dni po terminie bez wywoływania naturalnie 9 godzin córka 3720 gram. Mama bez problemu, mnie malutka porozrywała.

Ja bym sie raczej sugerowala porodem babci, a nie matki. To po dziadkach sie glownie dziedziczy jakies cechy wygladu, czesto tez charakteru itd. U mnie to wygladalo tak ze moja mama wszystkie ciaze znosila podle, ciagle wymiotowala, zle sie czula, musiala sporo lezec, bo miala bole brzucha. Porody za to miala dosc szybkie, ale ją nacinali. Z kolei moja babcia ciaze przechodzila swietnie, a pozniej podczas porodu strasznie sie meczyla, trwalo to kilkanascie godzin. No i ja mialam tak samo jak babcia.

Bzdury totalne, po przodkach można co najwyżej budowę ciała odziedziczyć, a co za tym idzie- łatwiejszy bądź trudniejszy czasem poród. Moja mama miała cztery zupełnie różne porody. A mój był jeszcze inny.

czy to prawda że jak się ma figurę gruszki ( szerokie biodra ) to łatwiej urodzić dziecko niż kobiecie o innej figurze?

Tez mnie ciekawi czy kobietom o szerokich biodrach jest łatwiej urodzić. Może ktos cos wie?

Moja mama rodzila mnie w mekach 15 godzin. Ja urodzilam w 2 godziny pierwsze dziecko. A jestem nizsza i drobniejsza od mamy, po prostu inna budowa. Porod matki ma sie nijak do porodu corki. Nawet jedna kobieta moze miec zupełnie rozne porody, przy kolejnych dzieciach.

Nie ma co porównywać ani z matką, ani tym bardziej z babką.

Oczywiscie, ze szerokosc bioder ma znaczenie :) Przeciez im szersze biodra, kosci miednicy to porod jest teoretycznie latwiejszy , bo dziecko ma wiecej miejsca w kanale rodnym. Przeciez wszystkim kobietom poszerzaja sie biodra w ciazy, a niektorym az dochodzi do rozejscia spojenia lonowego. Lekarz czy polozna mierza szerokosc miednicy a bardzo waska miednica jest jednym ze wskazan do cc. Figura geja nie pozadana , gdy mysli sie o dzieciach :P xx Porod matki i corki nie jest podobny, chyba, ze corka odziedziczyla budowe matki . Jedynie podobna budowa moze sugerowac jakies prawdopodobienstwa. Matka zyla w innych warunkach inaczej sie odzywiala i prowadzila inny tryb zycia. Geny ojca dziecka tez maja znaczenie :P Moze akurat w jego rodzinie rodzily sie duze ( mam na mysli ponad 3500 kg) dzieci ? Ja sama bylam kurczakiem z waga 2400, moja matka z budowa geja ledwo mnie urodzila, zemdlala przy porodzie i musieli uzyc proznociagu zebym sie nie udusila. Kobieta kompletnie nie nadaje sie do rodzenia dzieci i poprzestala na jedynaczce :P Ja mam budowe klepsydry ( 30 cm roznicy tam, gdzie trzeba ) a i tak kazdy z mych 3 porodow byl inny :) Wszystkie normalne, sprawne, 2 ze zzo, wszystkie z nacieciem. Dzieci dlugie po 59-60cm , ale z rozna waga od 4kg do 3400.. Z zadnym nie mialam problemow przy porodzie, moze z najwiekszym parcie bylo dluzsze..

Moja mama zawsze twierdziła że miała lekkie wszystkie trzy porody. Każdy poród nie trwał dłużej niż 6 godzin od pierwszych skurczów. Ja urodzilam się z wagą 3200g,mój brat 3500g i siostra 3000 g. Wszystkie porody w 38 tc. Bez znieczulenia,nacięcie+pęknięcie i kilkanaście szwów. Podobno darla się niemiłosiernie Ja rodziłam 8 miesięcy temu. Poród od pierwszych skurczów trwał 20 minut. Syn z wagą 2700g w 40tc( równo w wyznaczonym terminie). Bez znieczulenia,bez nacięcia,bez pęknięcia.Ja nie krzyczałam,nie piszczałam. Syn wypłynął z wodami płodowymi.

hej - urodziłyśmy identycznie: moja matka mnie(w 37 tygodniu, po przedwczesnym odejsciu wód płodowych, brak postepu porodu, cc)ja córkę(w 37 tygodniu, po przedwczesnym odejsciu wód płodowych, negatywna indukcja, cc).Matka miała 27 lat jak mnie rodziła, ja córke rodziłam w wieku 26 lat. i tyle. identyko. Tyle, że ja byłam juz przyduszona a moja mała - wszystko ok.

Dziewczyny! To z szerokością bioder to chyba nie ma znaczenia. Ja urodziłam w 20 min ( komentarz wyżej) - szerokość miednicy 13 cm .

Moja babcia urodziła moją mamę w kilka minut. 2 córke moją ciocię tez szybko. moja mama rodziła mnie też 15 min. A ja corke dłużej i bardziej boleśnie- 5 godzin i darłam się jak dzikie zwierze. Dlatego nie ma reguły.

Co Wy macie z tą szerokością bioder? To nie o biodra chodzi a o same kości -miednicę. Kobiecie o chudych biodrach będzie łatwiej urodzić niż wielkiej d**encji, jeśli ta d**encja ma wąski kościec i worek tłuszczu wokół niego.

Dokladnie 00:22