Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy któraś z was dostała pracę bez znajomości po przejściu konkursu w urzędzie?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie j.w Jest sens w ogóle składać aplikacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, ale szybko stamtąd uciekłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trak, ja i jeszcze parę osób u nas. Ostatnio nawet jest tak, ze ludzie przychodza na rozmowę i jak sie dowiadują jaka płaca to sami rezygnują-mamy takie nabory, po których nikt z wybranych nie chce sie zatrudnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ale 3 miesiące wytrzymałam i uciekłam do prywatnej firmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, co wy z tymi urzędami, przecież na tych konkursowych stanowiskach płacą najniższą krajową a na wyższe stanowiska nie ma naborów tylko w drodze awansu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: tak ale jednak praca w urzędzie to praca od pon do pt do 15 czy 16 z wolnymi weekendami, świętami itd. Jak mam zapierniczać w sklepie za 1600 netto to wolę w urzędzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam trochę pleciesz. 3 lata temu miałam ok. 2400 do ręki. I fakt, ze praca dobra do wychowywania dzieci, ale nic poza tym. Ani rozwojowa ani fajna. Pracowałam z paniami 50+ i na prawdę dosyć miałam ich plotek, wścibstwa i komentowania wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra sie tak dostała. Nie ma płacy minimalnej, ale rewelacyjnie tez nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie tak dostałam. Poznań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałem pracę w Krakowie za 4.860/mc ale mój tato mi pomógł. Inaczej byłby trudno. Liczę na podwyżkę w UM bo za mało zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam - zaczynałam od 2,200 netto i było jak dla mnie spoko bo bylam świeżo po licencjacie. Po 2 latach pracy mam 4 tys i trochę mi mało bo mam juz rodzinę i będę zmieniać robotę na sektor prywatny. Tak apropo, tu gdzie pracuję nie ma czegos takiego jak praca po znajomosci bo na chwilę obecną jest chyba z 15 wakatów i dramatycznie szuka się pracowników - mogą być z zerowym doświadczeniem zawodowym jak ja gdy tu zaczynałam. Kto mi powie, że w polsce nie ma pracy i po studiach nie ma szans na etat w biurze? No kurde, z pocalowaniem ręki zatradniają tu młode osoby no ale trzeba chciec sie czego nauczyc i miec troche oleju w głowie. Liczy się skończenie państwowej uczelni, kierunki matematyczno-biologiczno-farmaceutyczne i pokrewne, znajomosc angielskiego i statystyk medycznej, ogólnie inteligencja i umiejętność analitycznego myślenia bo ta praca nie polega ona na przekładaniu papierków i przybijaniu pieczątek. Ogólnie praca jest od ręki ale raczej nie dla ludzi, którzy chcą wyrwać się z pracy w sklepie, tu na serio trzeba być ogarniętym i raczej w typie naukowca. Branża farmaceutyczna, warszawa, kto chce ten znajdzie co to za miejsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja. Ale zamierzam z tad uciec. Jest dla atmosfera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostalam 5 lat temu bez zadnych znajomosci za najnizsza krajowa, obecnie 1900zl na reke, wielkopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałem pracę w Krakowie za 4.860/mc ale mój tato mi pomógł. Inaczej byłby trudno. Liczę na podwyżkę w UM u mnie 4800 netto to dyrektor urzędu zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale właśnie chciałabym miec w koncu bardziej odpowiedzialna prace niz praca w sklepie I studia tez skonczylam - logistyke. Moze malo ,,urzędowe" ale tez wymagaja myslenia itd. Pracy z ludzmi sie nie boje bo sklep mnie uodpornil na kazde chamstwo z ich strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz co mówisz. Klient w sklepie to nie wredna starsza urzędniczka która jest Twoja współpracownica i która wszytsko wie najlepiej a Ty jesteś glupim pustakiem i koleżanki kierowniczki tez sa mądrzejsze mimo ze nic nie wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda praca ma wady i zalety a szczegolnie w sklepie niekotrzy klienci traktuja cie z gory :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×