Gdzie można poznać bogatego męża ?

który mi wybuduje dom

pytam poważnie

We filmie lub książce :D

Idz do firmy budowlanej. Zaplacisz to ci wybuduje.

czemu moim koleżankom mężowie wybudowali....dorwały dobrze zarabiających facetów i teraz mają fajne życie

i ja też chcę takie mieć...tylko trzeba się rozejrzeć za jakimś sensownym facetem

Bo tylko głupie dostają bogatych facetów a mądre dziewczyny zapier*****a za 1000 zl miesiecznie

chyba jednak zdecyduję się na lekarza bo oni najwięcej zarabiają koleżanka ma męża ginekologa i dom wybudowany na wakacje jezdzi do rio de janeiro,

Psie na Klonowej 5b/12 masz dom wolno stojący czy budę w bloku?

Pomódl sie to bozia Tobie da

przecież to normalne że mąż troszczy się o żonę i dzieci ...są tacy, którzy to potrafią wiadomo że nie każdy ale kobieta powinna wybrać takiego, który potrafi zadbać o rodzinę tak jak moje koleżanki

Mogę poślubić i utrzymywać atrakcyjną dziewicę, ktora poza urodą cos sobą reprezentuje, ma wyższe wyksztalcenie, inteligencję i jest oczytana, zna języki obce, można sie z nią pokazać za granicą i wśród ludzi z wyższych sfer. Sama uroda nie wystarczy, nie kazda kobieta zasługuje na faceta z wyższej półki, tylko taka, ktora cos sobą reprezentuje takze intelektualnie i osobowościowo.

nooo kolego nie oszukujmy się najważniejsza jest dla was młodość i uroda ...a ile zarabiasz i ile masz lat?

Zwykle babskie p********ie. Ile to juz bylo takich co gadaly, ze chca bogatego, a pozakochiwaly sie na zaboj w robotnikach. Przed chwila tu jedna pisala, ze zakochala sie w typie co siefzial i dodala "tak wyszlo..." a to mi mowi, ze jej wymagania odbiegaly drastycznie, od tego co dostala... :)

Informacji o wieku i zarobkach udzielam tylki zainteresowanym ( i dla mnie interesującym) w realu a kobiety zycia nie szukam na kafeterii. Poza tym musi spełniać warunki podane w poście. Nie oszukujcie sie kobiety, uroda i młodość wystarczają, jak chcemy sie zabawić, przeżyć jednonocną przygodę ale na żonę wybieramy kobiety które poza przemijającą urodą i młodością pasują do nas osobowościowo intelektualnie, lekarz czy prawnik nie ożeni sie z ładną i młodą kasjerka z biedronki, po prostu to dwie różne bajki.

Przeciez i tak ludzie nie zakoc***a sie na podstawie racjonalnosci, tylko to sie dzieje nieswiadomie.

Proponuje zamieszkać w stolyycy i zatrudnić się w jakimś korpo a sponsora.. tfu mężczyzny życia szukać co najmniej dwa piętra wyżej niż sama pracujesz ;)Ja też zawsze chciałam bogatego księcia, najlepiej z bajki o kopciuszku (bohatera cechowała niesamowita wytrwałość w odnalezieniu swojej wybranki!) a trafił mi się gołod***ec (i to jeszcze nie blondyn. sic!) jakim sama byłam :) Razem się dorabialiśmy i budowaliśmy nasze życie od podstaw (dzięki temu w naszym domu.. no dobra.. mieszkaniu, nie ma podziału na to je moje a to twoje) :D

Jedź do Niemiec jako opiekunka przy jakimś dzianym, niedołężnym staruszkiem

jesteście nie poważni moi znajomi dostali kupę kasy od rodziców łącznie z mieszkaniami, mężów też maja ustawionych z dobrych zamożnych rodzin i ja też tak chcę ...nie widzę w tym nic złego, że facet jest zamożny i troszczy się o żonę bo chce żeby miała dobre życie

margo0001 dziś - Siedząc tutaj nic nie osiągniesz. ;)

A czemu rodzice się o ciebie nie zatroszczyli i nie dali ci kupy kasy?

a kysz pasożycie. Sama zarób. Po co komu rozszczeniowa baba?

idz i zarob prostytuto. bedziesz zwykla prostytuta ktora daje doopska za utrzymanie

jesteście biedni i głupi dlatego nie będę z wami rozmawiać dla mnie najważniejsze w życiu są zdrowie i pieniądze bo mam dość siedzenia na 10 piętrze w bloku ......to że mężczyzna dba o żonę to najnormalniejsza rzecz na świecie

burek nie zakrztus się kutas.em, oddychaj jak obciagasz bo apopleksji dostaniesz

Gdybym był bogaty, to również szukałbym kobiety przy kasie, bo w innym wypadku to pasożytnictwo.

Stać mnie na utrzymanie kobiety na wysokim poziomie ale taka roszczeniową jak autorka kopnąłbym w dupe, mogę nieba uchylić ale kobiecie ktora na to zasługuje, daje cos od siebie, naprawde kocha a nie wymaga nic nie dając. Materialistyczne prostytutki małżeńskie to nie jest materiał na żonę.

nikt nie będzie cie kochał za darmo ...takiego jak ty to ja bym kopnęła w dupę ....was nie warto kochać , kochać to będę wyłącznie swoje dzieci a mąż ma dbać o żonę ojciec cie tego nie nauczył?

mój tata wszystkie pieniądze całe życie oddaje mamie a mama nie pracowała i on to traktuje jako swój męski obowiązek tylko teraz takie mamisynki po ziemi chodzą co potrafią zaopiekować się kobieta

Dbać to mogę o kobietę wartościową szczerą honorową i pracowitą, ktora da mi szczęście a nie o dziwę takiego pokroju jak ty i materialistyczną roszczeniową nieudacznicę. Tego mnie ojciec nauczył.