Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja wspaniała matka dzisiaj już zdążyła wypić butelkę wina i popiła desperadose

Polecane posty

Gość gość

-m. i tak codziennie. nie co weekend, nie co drugi dzień. codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zdążyłem wypić setkę żołądkowej z miętą, dwusetkę Soplicy pigwowej, teraz piję dwusetkę porzeczkowej, na wieczór mam czteropak dębowego, i tak codziennie od prawie 3 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre, pogadaj z nią o alkoholiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:43 setki rozmów, gróźb, próśb, awantur. nie dociera. niedługo zostanie całkiem sama i zapewne zapije się na śmierć, bo przecież butelka dziennie to już za mało. kierować kogoś takiego do żadnej poradni nie ma sensu, ona problemu nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam fakt picia mnie jakoś nie boli specjalnie, tylko to obrzydliwe bydlę, którym się staje po alkoholu. złośliwe, okrutne i nieobliczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka to samo . Wpada w ciągi po dwa trzy tygodnie . Mam dosyć . Jest wtedy żałośnie okropna. Przeżywam to od dziecka . Jak żyli dziadkowie to miałam oparcie teraz zostałam sama. Potrafi wyzywać wołać mnie jak przychodzę to śmieje się kpi mi w twarz wyzywa od najgorszych .. tylko śpi wstanie i pije . . Chciałabym ja oddać na odwyk ale bez jej zgody to sie nie uda. A ona twierdzi ze nie pije. Najgorsze jest to ze czuje się odpowiedzialna za nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zasięgnij porady w swojej okolicy w "aa" czy ośrodku pomocy społecznej mozna taką osobę skierować na leczenie oni mają swoje procedury. Zawsze mozna się zapytać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko jest okej dopóki sama zarabia pieniądze na ten alkohol. natomiast jak pije za czyjeś lub za kuronia czy inną rencinę to powinna to oddać z powrotem, licz na zapas te wszystkie butelki i wystaw jej rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem można czekać tylko na śmierć takiej osoby. jako matka jest mi obojętna od 10 lat. momenty, kiedy jest trzeźwa i normalna są tak rzadkie, że dla mnie ona już nie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u takich ludzi alkohol nie poprawia humoru tylko wzmacnia agresję. stają się obrzydliwymi potworami. nierzadko chciałabym ją zabić. ledwo się powstrzymuję, tak bardzo jej nienawidzę. naprawdę, nie ma sensu jej kierować na przymusowe leczenie, bo wiem, że to nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki to wino czy z górnej półki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×