Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscrekruterka

Nie rozumiem ludzi bezrobotnych,jak można nie znaleźć pracy miesiącami czy latam

Polecane posty

Gość goscrekruterka

Na forach roi się od osób które bezskutecznie szukają pracy od miesięcy czy lat. Zupełnie nie jestem w stanie tego zrozumieć. Pracy jest dużo i to wcale nie za najniższą krajową. Sama zawodowo zajmuje się rekrutacją i powiem wam, że obecnie poszukujący pracy to jakaś masakra. Podam przyklad: obecnie rekrutuje na produkcję w małym miescie gdzie jest duże bezrobocie. 10 zl netto na godzinę, po miesiącu umowa o pracę, można wybrać na jakiej zmianie chce się pracować, robić nadgodziny żeby zarobić więcej i co? Albo nie przychodzą na rozmowę i nawet nie powiadamiaja, a za chwilę znów wysyłają swoje cv. Co gorsza część przechodzi rozmowę, ustalamy termin rozpoczęcia pracy a oni w ogóle nie ida do pracy mimo że dzień wcześniej potwierdzają ze na 100% beda. Nawet nie czują się zobowiązani żeby poinformować ze rezygnuja i tak robi ok 80% osób. serio. Pracuje w formie o dobrej opinii i koleżanki z innych firm mają podobny problem z pracownikami. Ludzie z mega nieodpowiedzialni. Nie jestem więc w stanie zrozumieć jak ktoś nie może Na forach roi się od osób które bezskutecznie szukają pracy od miesięcy czy lat. Zupełnie nie jestem w stanie tego zrozumieć. Pracy jest dużo i to wcale nie za najniższą krajową. Sama zawodowo zajmuje się rekrutacją i powiem wam, że obecnie poszukujący pracy to jakaś masakra. Podam przyklad: obecnie rekrutuje na produkcję w małym miescie gdzie jest duże bezrobocie. 10 zl netto na godzinę, po miesiącu umowa o pracę, można wybrać na jakiej zmianie chce się pracować, robić nadgodziny żeby zarobić więcej i co? Albo nie przychodzą na rozmowę i nawet nie powiadamiaja, a za chwilę znów wysyłają swoje cv. Co gorsza część przechodzi rozmowę, ustalamy termin rozpoczęcia pracy a oni w ogóle nie ida do pracy mimo że dzień wcześniej potwierdzają ze na 100% beda. Nawet nie czują się zobowiązani żeby poinformować ze rezygnuja i tak robi ok 80% osób. serio. Pracuje w formie o dobrej opinii i koleżanki z innych firm mają podobny problem z pracownikami. Ludzie z mega nieodpowiedzialni. Nie jestem więc w stanie zrozumieć jak ktoś nie może znaleźć pracy miesiącami czy latami jeśli wolnych miejsc pracy na różnych szczeblach jest sporo. Z czego to wynika? W jaki sposób szukacie pracy ze nie możecie jej znaleźć? pracy miesiącami czy latami jeśli wolnych miejsc pracy na różnych szczeblach jest sporo. Z czego to wynika? W jaki sposób szukacie pracy ze nie możecie jej znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama idz se tyraj na produkcje to zrozumiesz czemu nie masz chetnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można czemu nie,ale za stawki uwłaczające godności.Za mało żeby żyć,a za dużo żeby umrzeć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa regiony w Polsce gdzie pracy nie ma. 100 chetnych na jedno miejsce. Na umowe zlecenie. Pozdrawiam z podkarpacia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ludzie nie chcą pracować za grosze. Ostatnio czytałam ogłoszenie ze zatrudnia opiekunkę dla osoby starszej w jakimś domu pomocy. Stawka 7zł za godzinę. Śmiech na sali za takie pieniądze tyle roboty bo to są ludzie których trzeba nakarmić, umyć , przebrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawobrawobrawo
Bardzo dobrze,że nie ma chętnych pracować za takie głodowe stawki.Pracodawcy wyzyskiwacze przywykli,że ludzie godzili tyrać za kilka złotych na godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscccccccc
Nie no pewnie lepiej nic nie robić i okradać innych pracujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do_wyżej
nie.... lepiej przykładać rękę do niewolnictwa - ty k****o *********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że oni sami się zgłaszają A stawka jest w ogłoszeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8gościnnych 7
Lenie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 zł na godzinę to 1600zł na miesiąc. A teraz napisz mi jak mam wyprowadzić się z domu od rodziców i wynająć mieszkanie i jeszcze mieć na życie za te marne grosze, skoro sam wynajem kosztuje 1000zł i to nawet w małym mieście. Poza tym praca na produkcji jest bardzo ciężka, często stojąca, trzeba mieć do tego końskie zdrowie. Czy za 1600zł warto się tak męczyć? Tyle to zaradna osoba zarobi przez neta robiąc różne zlecenia i nie musi się użerać z dziadostwem w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 31
10zł za godzinę na produkcji to chyba zarabia tyle niewykwalifikowany pracownik. Jak się ma jakiś konkretny fach i chęci do pracy to stawki są dużo większe. Sorry ,ale ile ma zarabiać niewykwalifikowany pracownik od przynieś, podaj , pozamiataj ? Jak ktoś jest ogarnięty to w takiej firmie szybko awansuje gdzieś wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszka z jablkiem
Nic dziwnego, nie napisałaś nic o tym jaka to firma, jakie warunki pracy, pewnie zapierdziel ostry, poza tym produkcja to 3 zmiany, wykończenie organizmu, hałas, brud, zanieczyszczenie, Tobie miło siedzieć za biurkiem i mieć czystą prace, tylko mi nie mów, że się kształcilas i jesteś taka bystra i wspaniała to i nasz taką prace na jaką zasługujesz, żeby pracować na takim stanowisku nie trzeba specjalnych kwalifikacji, więc wiele kobiet co inteligentniejszych by się nadało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszka z jablkiem
I pewnie niestety, ale reprezentujesz jakąś marną agencję pracy, a to pic na wodę jakich mało, powinni to zlikwidować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.58 100% racji ... 1600 na rękę to nic nawet w małej mieścinie -wegetacja . Za to pewnie mordercza praca mobbing itp .Podam że 1500 pln w ekwiwalencie zarabiają robotnicy w Tajlandii (odddział firmy z Japonii ) oraz lepiej rozwiniętych zakamarków Chin !!! :P Idź pani rekruterko do roboty na produkcji na 3 mce zapieprzaj zimą gdy zimno na hali albo latem gdy jest plus 35-40 stopni ,hałas,nie można odejsć od taśmy, wrzaski brygadzisty itp . I nie pieprz głupot więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze są wypłaty poniżej której dosłownie nie opłaca się pracować, bo dojazd/najem jest droższy niż wypłata. Po drugie wcale niewiele trzeba by być latami bezrobotnym: bóle kręgosłupa już eliminują większość prac, wiek powyżej 40 r. ż. jest też w wielu przypadkach przeszkodą, a jak dojdzie np. konieczność opieki nad chorym członkiem rodziny - jesteś bez szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goschhhh
Ale my mówimy o osobach które szukają bo mogą ale nie chcą podejmować w efekcie prace na które aplikuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałem w wakacje na produkcji i rozumiem ludzi którzy nie chcą tam pracować.Pensja to minimalna krajowa,były obiecane premie i owszem otrzymałem premię ale tylko w pierwszej wypłacie w kwocie 50 zł.Praca na 3 zmiany to był koszmar godziny pracy 6-14 ,14-22,22-6 .Organizm nie mógł przywyknąć do takiego trybu pracy i miałem problem ze snem.Warunki pracy fatalne,ciągłe pilnowanie przez "gestapowca"i straszenie.Ludzie w większości wulgarni ,tzw normalnych garstka.Cieszę się,że niemuszę tam wracac była to dla mnie szkoła życia.Jeden plus tej pracy to fakt,że łatwiej docenić każdą inną pracę.Ja teraz pracuję jako dostawca pizzy i doceniam to zajęcie jak pomyślę o produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
produkcja=oboz pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza jest ta zmianowość mózg z tym sobie nie radzi i to tak strasznie wykańcza. Ja nie mogę znaleźć pracy od 1,5 roku jestem facetem i to dość młodym (24 lata) ale mam niesprawną rękę a orzeczenie mam lekkie i żaden pracodawca nie ma praktycznie żadnych ulg z tytułu zatrudniania takiej osoby. Większość bezrobotnych ma jakieś niepełnosprawności i zwyczajnie nie dają rady. Ty z góry zakładasz ,że to lenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×