Czy spanie nago też Was prowokuje do masturbacji pod kołdrą?

Joanette - taki fajny temat , i od wczoraj nikt sie nie dopisal, moze ja odpowiem jako facet, mnie spanie nago zawsze prowadzi do masturbacji, lubie jak kołdra przesuwa sie po mim ciele, sam dotykam sie mysle o takich kobietach jak Ty , i zawsze dochodze do orgazmu, czasem tak dwa razy nieraz nawet 3, ale pozniej na nastepny dzien potrzebuje czasu zeby dosc znowu po trzech orgazmach z poprzedniego dnia

dopisujcie sie bo temat erotyczny i podniecajacy :))

koleżanka w akademiku też namówiła mnie na nagie spanie i nie było w tym nic lesbijskiego. Po prostu poczuwała się do pokierowania mną w zakresie akceptacji swojego ciała bo miałam masę kompleksów. W efekcie, ale trwało to dobrych parę miesięcy, czułam się swobodnie jak byłam nago w pokoju przy jakiś naturalnych okazjach. Najpierw ona mnie instruowała w różnych zachowaniach a potem wymieniałyśmy doświadczenia. W różnych metodach masturbacji również, a opisywanie bez sensu - łatwiej po prostu było pokazać. Mnóstwo się wtedy nauczyłam, również tego że masturbacja jest najlepszym sposobem poznania własnego ciała, również jej pokaz jest świetną lekcją poznawczą dla faceta. Tylko trzeba przełamać trochę wstydu, ale później jak umiejętnie podpatrzy to potrafi dać super rozkosz.

do gość dziś a dawno to bylo ? ile masz lat ?

Ha ha ha ha Ja nie jestem taka hardcorowa by sobie pokazywać techniki masturbacji z koleżanką. Chyba umarabym ze wstydu gdyby ona się dowiedziała co ja robię pod kołdrą przy niej XD Żeby było śmieszniej motyw przyłapania mnie jest często wykorzystywany w moich fantazjach. Nie wiem czemu ale w myślach uwielbiam moment, gdy ona odkrywa ze mnie kołdrę a ja jestem tak podniecona, że nie jestem w stanie przerwać masturbacji i trudno niech się dzieje co chce ale dokańczam na jej oczach. Dziwna fantazja.

Chłopcom się zdarza masturbować wspólnie, ale niekoniecznie jeden patrzy wtedy na drugiego. Mogą za to np. oglądać wspólnie film porno.

Joanette, masz wydepilowaną pipkę? A Twoja współlokatorka, jaką ma?

Wydepilowaną tak na 0 na pewno nie. Raczej strzygę co kilka dni gdy już odrastają. Koleżanka goli jednorazówką na 0 ale potem długo nic nie robi i odrastają jej bardziej niż u mnie.

A czy nie jest tak ze podswiadomie pragniesz byc przylapana? Zastanow sie nad tym

A mnie zastanawia, czemu ta koleżanka namawiała Cię na spanie nago... Nie wiem jak jest teraz, ale kiedy ja mieszkałem w akademiku, zdarzało się, że w środku nocy nagle ktoś wpadał z wizytą. Wyobraź sobie, że pojawiają się u was jacyś koledzy, a wy obie leżycie pod kołdrami i macie świadomość, że niczego na sobie nie macie ... Byłabyś przestraszona, czy może podekscytowana taką sytuacją?

Byłabym przerażona taką sytuacją ale nam nie grożą nocne wizyty bo zamykamy drzwi na zamek :p

A inna sytuacja: ty wieczorem jesteś sama, kładziesz się już do łóżka, a tu nagle wraca Twoja współlokatorka i razem z nią jakaś trzecia dziewczyna, w dodatku obie są lekko wstawione i namawiają Ciebie żebyś się z nimi zabawiła?

z tym pokazywaniem nawzajem sposobików masturbacji nie jest tak hardkorowo bo pokazywanie jest na spokojnie - bez nakręcania, kilka ruchów z pokazaniem specyficznego ułożenia palców albo - najczęściej z użyciem jakiejś zabawki, wcale nie wibratora.

Ja miałam nawet taką fantazję :D z tą różnicą, że u mnie nie były pijane tylko trzeźwe i że oprócz koleżanek wWspółlokatorka przyprowadziła także kolegów i mówi zobacznie ona leży nago wyroochajcie ją i wszyscy zaczynają ściągać ze mnie kołdrę a potem gwałcą. Szalenie mnie podniecają takie wizje :) dochodze bardzo szybko.

no to ostre wizje, wygląda na to że wręcz awaryjnie potrzebujesz konkretnego faceta. Mi zdarzało się że współlokatorka wracała z kimś, raczej z facetem iż koleżanką. Przyzwyczaiłam się do naturalnego komunikatu - tylko grzecznie się zachowuj bo my tu mamy w zwyczaju spać nago. Ale nigdy nie dochodziło do hop do łóżka z facetem w obecności drugiej, takie postępowe to nie byłyśmy. Na takie seanse zawsze się umawiałyśmy na późniejsze powroty albo w weekend.

A gdyby ktorejs nocy wspolokatorka otwarcie zaproponowala Ci sex to bylabys chetna? ;)

Chyba raczej nie. Pomarzyć można to nic nie kosztuje ale realna wspólna noc na zawsze zmieniłaby stosunki między nami a nie chciałabym ich psuć. Dobrze mi się z nią mieszka. Może z jakąś inna obcą której nigdy później bym nie spotkała to kto wie...?

Takie fantazje to normalka u dziewczyn - zwłaszcza w twoim wieku. Ja sama też lubię spać nago - jest wtedy tak przyjemniej, inaczej - nie wiem jak to opisać. Masturbacja to też normalna rzecz. Myślę, że nie masz się co martwić. Piszesz że koleżanka namówiła cię do spania nago więc na pewno 'cnotką' nie jest :) Nawet jakby cię przyłapała to myślę, że nic 'strasznego' by się nie stało :) Gdyby doszło do takiej sytuacji to najlepiej zareagować śmiechem/pozytywnie - wiem to z własnego doświadczenia ;)

ja też lubię spać nago i prędzej się wtedy podniecam..

@ gość dziś Nawet jakby cię przyłapała to myślę, że nic 'strasznego' by się nie stało Gdyby doszło do takiej sytuacji to najlepiej zareagować śmiechem x Mam jedno pytanie. Sytuacja przyłapania bardzo mnie stresuje i za nic na świecie nie chciałabym do niej dopuścić z 2 strony uwielbiam o niej fantazjować i są takie chwile podczas masturbacji, że wręcz marzę aby koleżanka cichcem podeszła i zerwała ze mnie kołdrę. Dlaczego?

klasyka - chciałabym a boję się. W rzeczywistości nawet jak zobaczy że masz akcję to nie podejdzie i nie zerwie kołdry - jak jest kulturalna. Jak chcesz troszkę pomóc fantazjom to możesz jak ona naprawdę śpi nieco się odkryć i pobawić. Zupełnie naturalne będzie jak np odwrócisz się do ściany, ściągniesz nieco kołdrę odsłaniając masowaną cipkę widoczną przy podciągniętych nogach i trochę sobie postękasz. Emocje bo nie widzisz czy ona śpi czy już patrzy.

hi hi namawiacie mnie do zboczonych rzeczy. Oczywiście, że tak nie zrobię ale aż mokra się zrobiłam na samą myśl o takiej akcji :D

Nawet nie pomyślałabym żeby spać nie nago. Spałam tak gdy byłam jeszcze sama i teraz z mężem. Chyba w domu, a do tego w nocy można mieć pełną swobodę. Nie bardzo widzę związek tego z masturbacją. Masturbuję się sporadycznie ale gdy nie mogę mieć z jakichś względów stosunku, ale na pewno nie wpływa na to spanie nago.

Autorki tez nie robi sobie palcowki z powodu samego tylko spania nago tylko bardziej dlatego, ze napatrzy sie na naga kolezanke. Mnie zastanawia czemu tamta kolezanka namowila ja do spania nago. Moim zdaniem a rzadko sie myle obie mysla o sobie i obie chcialyby skrycie sprobowac ale zadna nie chce wykonac pierwszego kroku. Autorka podswiadomie wolala by byc przylapana wtedy nie mialaby wyjscia. Ta druga natomiast boi sie sploszyc autorke i obie udaja nie zainteresowane soba nawzajem a prawda jest taka, ze jedna i druga palcuje sie myslac o sobie nawzajem. Takie jest moje zdanie.

Wypijcie wino, bo to zawsze dobra wymówka, że byłyście pijane i spróbujcie czegoś, np. się pocałujcie. ;)

Ja już wcześniej myślałam tylko nie o prawdziwym piciu wina tylko, że niby przychodzę do domu po małym piwowaniu i potem w nocy się maturbuję ale celowo tak by ona się zorientowała. Więc nawet gdyby mnie przyłapała to łatwo bym mogła zwalić winę na alkohol. Ze niby to pierwszy i jedyny taki raz. Jest tylko jeden problem. Czy ja będę umiała zagrać podpitą?

Odchyl kołdrę i spróbuj. Po drugie mam wrażenie, że to ściema, bo rok akademicki się jeszcze nie zaczął.

Rok akademicki? Może najpierw matura nie sądzisz?

Pisałaś, że mieszkasz w akademiku. W akademikach mieszkają studenci.

Po trzecie, chciałaś wrócić "podpita", a to nie takie hop siup dla nastolatki w INTERNACIE.