Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj też wasze przedszkolaki poszły w bluzach i sandałkach?

Polecane posty

Gość gość

U mnie było 3\4 stopnie jak jechałam o 7.25 z córka do przedszkola(o 6.40-1 stopień) a w po południ ok 15 max to 14 stopni. I co też mam nie dać czapki i kurtki z polarem? Dałam trzewiki nawet. Wiem że o 10 wyjdą na spacer a jest 10 stopni i brak słońca...ale sie kłociły na kafe wczoraj że teraz moda na naubierane i ich to nie chodzą w czapkach i kurtkach. Sama szalik wzielam na rano bo zimno jak diabli. Dałam swojej czapke kurtke sweterek pod spód trzewiki i apaszke na szyje i zastanawiam sie czy nie zmarznie. Moja jest z tych spokojnych szczupłych dzieci. Więc nie lata jak wściekła po placu zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być 3-4 stopnie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez 4 stopnie. Teraz 9. Dalam czapke i apaszke,kurtke wiosenno jesienna raczej, ortalionowa z podszewka taka mila. Czapka nie jakas gruba tylko bawelniana i adidasy a nie trzewiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostro co nie? Szybko się zimno zrobiło. Z dnia na dzień wczoraj już około 21 było 9 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dalam kurtkę jesienna, czapkę taka cienka, bluzę ciepłą, grubsze skarpetki i adidasy. Sama wzielam cieplejszy plaazczyk i chustke na szyje.. Jak jest zimno to trzeba się ubierać, malo ważne ze jeszcze chwilę temu było ciepło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tego patrzenia na inne dzieci i inne mamy.Kurcze, jakby mojemu było zimno to by poszedł dzisiaj w kożuchu i śniegowcach i miałabym w nosie zdanie innych. Ma koleżankę w przedszkolu którą tata rano odprowadza właśnie zawsze w trzewiczkach i kurteczce, i to nawet jak było jeszcze ok. 17-18 st w czasie jak mój w spodenkach za kolano i podkoszulku. I co z tego? Mała zgrzana czy czerwona nie była, wyglądała na zadowolone, radosne dziecko. I nie jestem bynajmniej głupio dumna z tego jak to go wietrzę, bo żadna w tym moja zasługa że ma takie a nie inne krążenie czy tam tolerancję temperatury. Dziecko należy ubierać tak żeby się nie zgrzało ani żeby NIE MARZŁO. Co u każdego oznacza co innego. Tak jak i dorosłych dzisiaj widziałam rano, od płaszczów z szalikami po cienkie bluzeczki z rękawem 3/4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dałam córce opaskę na uszy, kurtkę wiosenna-jesienna , cienki golfik pod spód , i tenisówki , ma leginsy bez rajstop , boję się czy nie zrobiłam błędu i nie powinnam dać cieplejszych butów i rajstopy co myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Ja dałam legginsy trzewiki i skarpety. Trzewiki ma z mrugały porto ortopedyczne- one są wysokie ale cienkie, ma koślawą stope i w adidasach nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie o 8 rano było 14, więc założył cienkie spodnie dresowe, trampki, bluzkę z krótkim rękawem i na to bluzę. W sali ma ciepło, krótki rękaw ok a na placu zabaw przecież szaleje. Odbiorę go o 14 z niemowlakiem w wózku, przedszkolak będzie na rowerze biegowym to też nie może być za ciepło ubrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dwulatka dzis poszła do przedszkola w adidasach, kartce jesiennej, apaszce pod szyję i cienkiej bawełnianej czapce. rano było 5 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie o 8 było 14 stopni? Chyba w innym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na termometrze nad ranem było -1. No niestety już koniec sezonu letniego. Mój maluch poszedł w kurtce i adidasach. www.100club.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Śremie było 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w Gnieźnie też tak między 10 a 14 było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem z Gniezna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurtki ok, ale z czapkami trochę przeginacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bluza i kurtka, sami pozakladali kaptury na glowy kurtki w drodze powrotnej chowaja do plecakow. Zanim autobus przyjechał mieli czerwone nosy. Jutro pewnie poprosza o czapki. Pierwsze lata podstawowki. Dojeżdżają i wracaja autobusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej nago sama poszłam w żakiecie i telepałam się na przystanku nie przegrzewać nie znaczy wyziębiać mój syna wczoraj sam mówił, z emu zimno w bluzie i krótkim rękawku plus długie spodnie i buty sportowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czapkami przeginamy? Przy -1 albo +3?? Jak chcesz sobie spierdolić zatoki to prosze bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój poszedł w sandałkach i ogrodniczkach takich 3/4, bluzka z długim rękawkiem i czapka z daszkiem. Bez przesady, nie róbcie z dzieci takich sierot skończonych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie rano było 11 stopni. Trzyletni przedszkolak- sandały, cienkie spodnie dresowe, tshirt z długim rękawem a na drogę wiatrówka. Synek jechał na hulajnodze wiec na pewno nie zmarzł. Córka 1,5 roczna w spacerowce w trampkach, rajstopki, sukienka i cienki płaszczyk. Żadnych czapek o zgrozo!! Inne dzieci ubrane podobnie i bez czapek. Nie mieszkam w Pl i tutaj rzadko widuje sie dzieci w czapkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci to trzeba hartować a wy je ubieracie jak na zimę , czapki ???masakra jakaś , kurtka i jeszcze bluza pod spod czy wy oszalałyście OK rano jest chłodniej ale około 11 to już jest ciepło około 14 stopni i słońce , przegrzewacie swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne u mnie 12 bez słońca a mamy godzine 13.40. To jak mam sie ubrać jak wieje i mi zimno? Mam t-shirt jeansy bluze kurtke skórzaną adidasy (w stopy mi zimno-chodziłabym już chętnie w sztybletach!) i komin gruby na szyi. Dziecko miało rano cienką czapke i apaszke, sama bym włożyła ale lipa troche i zaraz sie włosy przetłuszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ubieramy zimą? Jak jest wiecej jak -3 to daje kombinezon pod spód rajstopy koszulka gruba bluzka szalik czapa na uszy wiązana rekawiczki śniegowce. Jak jest już gdzieś w listopadzie/grudniu -3/3-5 to daje kurtke zimową spodnie i rajstopy koszulke bluzke (lub sweter) czapke szalik rekawiczki trapery/kozaki. I co zadowolona mazepo? Jakoś moje dziecko 3 razy w zyciu miało katar. Normalnie ubieram, może i grubo jak jest zimno ale moje dziecko nie lata jak pieprzniete ADHD tylko idzie obok lub jedzie na sankach/rowerku/wcześniej wózku.Sama też nosze czapke! Ale zdziwienie co? A potem na starość macie chore zatoki korzonki sronki i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzonki to akurat nie biorą się z przemarznięcia:O korrr/www/wa ekspertki z kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×