Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćwściekła

Zgnoiły mi siostrę! Wrrr nie daruję!...wejdźcie proszę o radę!

Polecane posty

Gość gość
Nie skończyła żadnych byle jakich studiów a kierunek właśnie mało popularny jeszcze w naszym kraju. Nikt jej nie idealizuje. To sa fakty i tyle. Pisałam już. Jest perfekcjonistka i wszystko robi na maksa. Nikt jej niczego nie wmówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogubiłas się troche autorko w ostatnim poście, ale fajne prowo:D zawsze to jakaś odskocznia od teściowych i szwagierek lub zemście na kochance męża:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liceum sie konczy w wieku 19 lat i co to za studia takie z******te skoro pod koniec malo co zajec miala? To ja konczylam nic specjalnego w sumie a na 4 roku mialam normalnie zajecia, a na piatym wciaz nie moglabym pracowac normalnie na etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zdradź nam autorko co to za wspaniały kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciotka jak zachorowała na cukrzycę i zdarzały jej się skoki cukru i omdlenia to natychmiast sprzedała auto i nigdy już nie siadła za kierownica- dlatego zeby siebie albo kogoś nie zabić. to sie nazywa odpowiedzialność i nie trzeba być do tego mega inteligentnym. Twoja siostra jest zagrożeniem dla innych w ruchu tak jak pijany kierowca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:31 Debilu, niektórzy szkole zaczynali mając 6 lat a nie 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha...już to widze jak na zajęcia szła 2 razy w tygodniu. I co to za staż, ze nie trzeba byc każdego dnia w pracy? A skoro nie była jednak codziennie w pracy tylko 2 lub 3 razy w tygodniu, to az ta dużo jednak na te dojazdy nie szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże drogi czy wy serio jesteście takie tępe? Przecież przed omdleniem występuje zle samopoczucie. Zawsze wiedziała, ze zaraz zjedzie bo organizm dawał sygnał. To nie problem zjechać na pobocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:46 Po obronie pracowała już codziennie. Czyli przez czerwiec lipiec i część sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie omdlenia są zapowiedziane, przy padaczce tak zwykle nie ma, przy cukrzycy też po prostu padasz i tyle, nawet przy gwałtownym spadku ciśnienia możesz po prostu paść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co z jej ślepotą, ile ma dioptrii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo wszędzie sa pobocza na zawołanie, w środku miasta na skrzyżowaniu świetlnym też, prawda? Tak właśnie u mnie w mieście kilka miesięcy temu zginęła kobieta. Facet zemdlal za kierownicą i przejechał przez przejście dla pieszych gdy ci mieli zielone. Jeśli u was głupota jest rodzinna, to nie dziwię się, ze po kilku dniach ja wypiertolili z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma wadę wzroku -4. W okularach czy soczewkach widzi NORMALNIE. W końcu jakoś to prawo jazdy zdała. Gdyby nie mogła prowadzić to nikt by jej prawka nie dał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy post: Siostra ma mocną wadę wzroku (bez okularów, soczewek ślepa jak kret smutas.gif ) a teraz ma tylko -4 , przecież -4 to małą wada. Ja sie zorientowałam, ze źle widzę dopiero jak miałam -3 dioptrie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tego, że siostra ma wyższe wykształcenie, mamy teraz w wuj osób wykształconych po kilku fakultetach, teraz chorzy się nie liczą, jest 500+ i narodzą kupę zdrowych nowych ludzi, chorzy to ich problem bo brak pieniędzy w naszym kraju, pieniądze są jedynie za darmo na 500+, TO JEST CEL PISOWCÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka w temacie pisze ze prosi o rade a przeciez juz jej ktos doradzil madrze. Niech siostra stara sie o orzeczenie i przylaczy do fundacji gdzie uzyska pomoc z zaakceptowaniem kalectwa. O jakie rady jeszcze prosisz autorko? Pewnie o zadne bo temat to durne prowo. Nie ma tak glupich ludzi jak ty i twoja rodzina a nawet jak sa to sie tym nie chwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wena ci sie skończyła? Właź, popiszemy jeszcze, bo kafe zaczynaja zalewac tematy o czapkach. Co u głuchej ślepej? Przy takiej stresówie, to pewnie znów cho jej się zatkało i głucha jak pień?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, po co wspominać, ze ktoś słabo widzi przy -4. Przecież taka wadę bez problemu da się skorygować. Sama mam -5,5, nosze soczewki, o których większość nawet nie wie i nigdy w życiu nie wpadłabym na to, aby traktować to jako chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:47 Hahahahah tyle jej zostawalo po kosztach To i tak c***ja dostawala Za catering to placi firma Swiatowa specjalistka Fajne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D:D:D slepa i glucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.44 uważaj żebyś ty kiedyś taka nie była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko czekamy na rozwój sytuacji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne prowo, trzeba przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze niepelnosprawny nie jest mniej wartosciowym czlowiekiem, ale pracownikiem moze juz tak. I pracodawca musi dbac o swoj interes. Sama mam brata niepelnosprawnego ale ma prace dobrana do mozliwosci. Przyklad ode mnie z pracy: mamy stoloke zakladowa gdzie pracuje pani ktora nie doslyszy i jest przez to bardzo roztargniona. O konkretnej godzinie nagle na stolowke wtacza sie 100 facetow ktorzy maja 20 min na stanie w kolejce po cieply posilek,zjedzenie w pospiechu, papierosa,siku i do roboty. I ta pani kazdego niedoslyszy,podaje to co nie trzeba, wypuszcza z rak talerze, miota sie i trzeba do niej bardzo glosno mowoc kilka razy. Faceci traca cierpliwosc bo z 2 minutowej kolejki robi sie 7 minut czekania, czesc odpuszcza sobie jak sie znow pomyli i da im to co nie trzeba,nie odbiera reszty bo ta pani ma problemy z koncentracja i nie umie w pospiechu i pod presja liczyc i wydawac,choc ma normalnoe komputer na kasie. Sama jak ja widze to proszw inna pania do obslugi bo mnie nerwy biora jak mam dwie minuty na kupienie cieplej kawy a ona lata jak dziecko we mgle i co chwile krzyczy: co to mialo byc?! Takze twoja siostra moze sobie po prostu nie radzila i byly skargi na nia. I jako jej szef usunelabym ja dla dobra innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co słychać u ślepej głuchej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×